KNM 2025. Rola sektora finansowego w elektryfikacji flot
Katowice, Kongres Nowej Mobilności (KNM) — Transformacja motoryzacyjna, napędzana europejskimi celami klimatycznymi, stawia sektor finansowania pojazdów przed bezprecedensowym wyzwaniem - 75% zakupów zeroemisyjnych do 2027 roku, 100% do 2030 roku. Czy firmy są na to gotowe?

Leasing i wynajem długoterminowy, reprezentowane przez Polskie Stowarzyszenie Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP) i Związek Polskiego Leasingu (ZPL), są uznawane za kluczowych akceleratorów elektromobilności, o czym dyskutowano podczas panelu na największej w Europie Środkowo-Wschodniej konferencji poświęconej zrównoważonemu transportowi – Kongresie Nowej Mobilności (KNM). Pomimo gotowości branży do przejęcia ryzyka i edukowania rynku, eksperci zgodnie ostrzegają: tempo narzucane przez Komisję Europejską jest „nierealne, niemożliwe, niewykonalne”, a kluczowym blokerem pozostaje dramatyczny brak spójnej i przyjaznej użytkownikowi infrastruktury.
Rola liderów finansowania - edukacja i zarządzanie ryzykiem
Firmy leasingowe i najmu długoterminowego (FSL) pełnią funkcję strategicznego pomostu, zwłaszcza dla segmentu MŚP, który stanowi prawie 74% ich klientów. Działania branży koncentrują się na trzech filarach:
I. Edukacja i wdrażanie zmian
PZWLP od ośmiu lat prowadzi studia podyplomowe na Politechnice Warszawskiej, szkoląc kilkaset osób i ekspertów rocznie, z dedykowanymi przedmiotami dotyczącymi elektromobilności. Monika Konstat (Prezes ZPL) podkreśliła, że firmy leasingowe są głównymi edukatorami rynku, docierając do małych i mikroprzedsiębiorstw z informacją o produktach optymalnych dla ich biznesu. Sylwia Ciernik (Procurement Manager Siemens) dodała, że w dużych korporacjach proces dekarbonizacji, taki jak osiągnięcie floty zeroemisyjnej do 2030 r., musi być „mocno złożony” i wymaga „edukacji na każdym etapie”.
II. Przejęcie ryzyka i dystrybucja dotacji
Branża finansowa dowiodła swojej efektywności w dystrybucji środków publicznych. Prawie 70% dotacji z programu „Mój elektryk” zostało wykorzystanych dzięki tzw. ścieżce leasingowej. Firmy wzięły na siebie „całą administrację związaną z wypełnianiem wniosków”, co przyspieszyło proces dla klientów. Ponadto, firmy najmu przejmują ryzyko wartości rezydualnej pojazdów (RV). Jarek Stepaniuk (Volkswagen Financial Services) wskazał, że strategia jego organizacji obejmuje świadome „tworzenie rynku na używane samochody elektryczne”, co dzięki gwarancji baterii i pewnemu przebiegowi obniża bariery wejścia.
III. Wynajem krótkoterminowy jako szansa na przekonanie klientów do elektromobilności
Paweł Piurkowski (Hertz Polska) zwrócił uwagę, że branża rent-a-car zapewnia „naprawdę Easy entry” do EV. Klienci mogą wynająć samochód elektryczny za symboliczną kwotę (100–150 zł), aby nabrać doświadczenia, sprawdzić ładowarki i aplikacje, co jest kluczowe dla przezwyciężenia niepewności.
Konflikt regulacyjny i bariera infrastrukturalna
Największe zagrożenia wynikają z regulacji narzucanych przez Komisję Europejską w ramach inicjatywy Clean Corporate Vehicle Initiative (CCVI). Propozycje zakładają obowiązek osiągnięcia 75% zeroemisyjnych zakupów przez firmy w 2027 r. i 100% w 2030 r..
Czytaj więcej: Zakaz rejestracji aut spalinowych dla firm od 2030 roku
Monika Konstat podkreśliła, że chociaż branża popiera dekarbonizację, to narzucane tempo jest „niemożliwe, niewykonalne”, ponieważ obciążałoby w sposób nieproporcjonalny głównie małe i mikrofirmy. Daniel Trzaskowski (PZWLP) zgodził się, stwierdzając: „jednoznacznie mówimy "Nie dla tych twardych celów”.
Przepaść w infrastrukturze ładowania
Eksperci zgodnie uznali, że najbardziej palącym problemem jest infrastruktura. Daniel Trzaskowski przedstawił problem na podstawie danych z holenderskiego rynku.
„Holandia siedmiokrotnie mniejsza od Polski z dwukrotnie mniejszą populacją. Ile Holandia ma punktów do ładowania? 200 000. Ile my mamy? 11 500”.
Czytaj więcej: Stacje ładowania w Polsce. 100 000 ładowarek do 2030 roku.
Dodał, że aby osiągnąć podobną gęstość punktów ładowania, przy obecnym 6% udziale sprzedaży EV w Polsce, musielibyśmy mieć 45 000 ładowarek już dzisiaj. Paweł Piurkowski podkreślił, że infrastruktura „nie istnieje” w okolicach kluczowych hubów komunikacyjnych (lotnisk, dworców), co w środowisku rent-a-car rodzi „poczucie braku bezpieczeństwa, braku pewności” wśród klientów. Monika Konstat ostrzegła również, że gwałtowna elektryfikacja floty w perspektywie 5 lat mogłaby zwiększyć zapotrzebowanie na prąd w Polsce nawet o 25%, co budzi wątpliwości co do realnej dekarbonizacji, biorąc pod uwagę obecny polski miks energetyczny.
Jakie są oczekiwania Polaków względem elektromobilności? Cena, przyzwoity zasięg i niskie koszty ładowania
Badanie opinii publicznej z raportu "Barometr Nowej Mobilności 2025" Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności (PSNM) potwierdza obawy ekspertów. Cena jest największą barierą wstępną. Aby przekonać 74% ankietowanych do zakupu pojazdu elektrycznego (BEV), różnica w cenie zakupu w porównaniu do odpowiednika spalinowego (ICE) nie powinna przekraczać 10 tys. zł.
Czas ładowania to kolejny czynnik, który biorą pod uwagę Polacy przy podejmowaniu decyzji zakupowej. Główną obawą związaną z infrastrukturą jest długi czas ładowania (66% wskazań). Ponadto, badani wskazują, że na ładowanie w trasie mogą przeznaczyć maksymalnie 20 minut.
Wymagany zasięg to kolejny punk na liście klientów. Aby elektromobilność cieszyła się większą popularnością, średni zasięg pojazdów powinien wynosić około 600 km. Tylko niektóre modele elektrycznych samochodów dzisiaj dostępnych na rynku oferuje takie możliwości. Średni zasięg samochodów elektrycznych w Polsce w 2025 roku wynosi 400 km. Dzięki pojawieniu się nowych, chińskich elektryków udało się poprawić statystyki o około 50 km.
Koszty eksploatacyjne, w tym główny czynnik to koszty ładowania. Polacy są pragmatyczni: przy wyborze stacji ładowania liczy się cena za kWh (57%), moc ładowania (52%) i lokalizacja (47%). W dłuższych podróżach preferowane są lokalizacje oferujące udogodnienia, takie jak stacje benzynowe (52%), gdzie można skorzystać z toalety (63% wskazań).
Sposób płatności również nie jest bez znaczenia. Dla wielu Polaków, którzy rozważają zakup samochodu na prąd adaptacja technologiczna (konieczność z korzystania z aplikacji mobilnych, w tym aplikacji płatniczych) może stanowić dość dużą barierę. Po raz pierwszy od 2017 r. karty płatnicze (37%) ustąpiły miejsca aplikacjom mobilnym (42%) jako najbardziej preferowanej formie płatności.
Prognozy i kierunek na przyszłość. Dialog i porozumienie sektorowe
Branża jest gotowa na ewolucję, a nie rewolucję. Paweł Piurkowski postulował, aby zamiast narzucania celów zakupowych, Komisja Europejska skupiła się na regulacjach dotyczących roamingu na karty, aby uniknąć konieczności instalowania wielu różnych aplikacji do płacenia za ładowanie. Kluczem do powodzenia transformacji, jak podsumował moderator, jest dialog i długookresowe ramy, oparte na zachętach, a nie obligatoryjnych celach, wzorem Norwegii, gdzie sukces opierał się na „ciągłości, przewidywalności i 15-letnim okresie ciągłych zachęt”.
Przełom w inwestycjach infrastrukturalnych
Jednym z największych zagrożeń systemowych, które blokuje rozwój, są skomplikowane procedury przyłączeniowe do sieci energetycznej, które nierzadko wydłużają budowę wielostanowiskowych hubów szybkiego ładowania nawet na ponad trzy lata. Odpowiedzią na ten problem jest kluczowe wydarzenie zaplanowane podczas KNM 2025: Porozumienie Sektorowe. Ten „historyczny dokument” zostanie podpisany 24 września 2025 r. w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. Porozumienie, koordynowane przez Urząd Regulacji Energetyki (URE), ma na celu „znaczące uproszczenie i przyspieszenie procedur przyłączeniowych”, co mogłoby skrócić czas realizacji inwestycji nawet o kilka miesięcy. Dokument ten, wypracowany przez PSNM, PTPiREE i GDDKiA, ma być mocnym impulsem przyspieszającym rozwój infrastruktury i pomoże w spełnieniu wymagań unijnego rozporządzenia AFIR.
Sukces transformacji zależy zatem od efektywnej współpracy między finansującymi, producentami a klientami, skoncentrowanej na poszukiwaniu rozwiązań i otwartym nazywaniu bolączek. Bez rozwiązania problemów infrastrukturalnych i zapewnienia przewidywalności rynkowej, sektor finansowy, choć gotowy, nie będzie w stanie przekształcić ambicji w rzeczywistość w tempie oczekiwanym przez Unię Europejską.