TEST: Peugeot 5008 1.2 Hybrid 136 KM. Co oferuje konkurencja?
Peugeot 5008 posiada wielu zwolenników, nie tylko wśród fanów francuskiej motoryzacji. Nie można mu odmówić ciekawego nadwozia, ale…. ten silnik tylko w teorii pozwala na komfortowe podróżowanie. Halo? Stellantis? 136 KM to zdecydowanie za mało!

Z ładnej miski się nie najesz… tak mówiły pewnie wszystkie babcie i większość naszych mam. No cóż. W tym wypadku trzeba przyznać, że Peugeot odrobił lekcje, i druga generacja modelu pod względem designu jest po prostu atrakcyjna. I na pewno wielu z nas samochód kupuje sercem. Bo przywiązujemy się do marki, bo podoba nam się ciekawa paleca kolorów, bo świetnie wygląda na drodze i zwraca naszą uwagę za każdym razem kiedy nas mija. Ale to trochę tak, jakbyśmy kupili ubranie, które nam się bardzo podoba, ale z plusów to by było na tyle, bo rozmiar mógłby być większy, materiał drapie, a i sam fason nie na każdą okazję. Nosić się da, a to że nie pasuje i uwiera, no cóż. Kto z nas nie ma takiego potworka w szafie? No właśnie. Czy warto mieć takiego w swoim garażu?
Zapewne wielu zwolenników tego modelu będzie się na mnie obrażać, w końcu 136 KM w zupełności wystarczy. Owszem, wystarczy, ale do czego? Do krążenia „na pusto” po parkingu? Do zjeżdżania z górki? Tak, wiem, jestem złośliwy, ale zaczyna mnie wkurzać strategia, jaką obrał Stellantis w układaniu oferty silników. Utwierdziłem się w tej opinii po teście Peugeota 5008 z nowym układem hybrydowym.
Już kilkukrotnie przy okazji różnych testów modeli z grupy Stellantis wspominałem, że oferty silnikowe większości modeli są wybrakowane. Bo jak inaczej opisać ofertę, w której jest silnik 1.2 PureTech o mocy 130 KM, a kolejnym stopniem w ofercie jest zdecydowanie droższa, średnio działająca hybryda plug-in i mocy 180 KM. Co pomiędzy? Nie ma tam nic i bez znaczenia, czy mówimy o Oplu Astrze czy też Peugeocie 508. Swoją drogą Peugeot 508 – fantastyczny samochód – nie ma racji bytu właśnie ze względu na ofertę silnikową. Szkoda.
Peugeot 5008 wygląda rewelacyjnie zarówno z zewnątrz…



Pierwsza odsłona Peugeota 5008 pojawiła się na rynku w 2009 roku i reprezentowała klasę aut z segmentu MPV lub minivan. W tamtym okresie nikt jeszcze nie dążył do tego, aby w każdej kategorii stosować dodatki, które nadałyby autu charakterystyczny wygląd terenówki. Model ten wyróżniał się klasyczną linią, zapewniając obszerne nadwozie oraz bardzo funkcjonalne, przestronne wnętrze.
W 2017 roku zadebiutowała druga generacja Peugeota 5008, która zdecydowanie zmieniła nie tylko styl, lecz także charakter pojazdu. Nadal był to duży, przestronny samochód, opcjonalnie mieszczący nawet 7 osób, ale jego nadwozie zostało podniesione i nadano mu terenowy charakter, odpowiadając nowym trendom w kategorii crossoverów. Jednakże, trudno jednoznacznie zaklasyfikować ten model, choć producent określa go jako średniej wielkości SUV, więc przyjmijmy tę klasyfikację.

Producent utrzymał unikalny design modelu, nawiązujący do reszty pojazdów wprowadzonych w tamtym okresie. Zwłaszcza po faceliftingu w 2020 roku, samochód prezentuje się dynamicznie, nieco agresywnie i sportowo, mimo swoich typowych rodzinnych proporcji i gabarytów. Nawet przed modernizacją, szczególnie z przodu i z tyłu nadwozia, auto nie nudziło. Z przodu zwracają uwagę smukłe reflektory podzielone na dwie części, z "kłem" wbijającym się jak klin w ich centralnej, dolnej części. Duży grill z misternym zdobieniem, zderzak o ostrych liniach, z dużymi wlotami powietrza i nakładką w dolnej części również przyciągają uwagę. Do testu dostałem wersję w miedzianym kolorze i przyznam, że auto w tej wersji prezentowało się nieźle, choć w słabym oświetleniu był to bardziej brązowy, niż miedziany. Co kto lubi.
Tylne partie auta wyróżnia szeroka, czarna listwa z unikalną sygnaturą LED przypominającą pazury. Wokół pojazdu znajduje się wiele czarnych nakładek i dodatków, natomiast z boku przyciąga uwagę szeroka chromowana wstawka. Sylwetka z profilu prezentuje się elegancko, o kształcie klina i niemal poziomej linii dachu, której ciągłość podkreśla spojler dachowy. Peugeot 5008 mierzy 4641 mm długości, 1844 mm szerokości, 1646 mm wysokości, a rozstaw osi wynosi 2840 mm.
…jak i w środku!

Peugeot 5008 prezentuje się świeżo i atrakcyjnie, zwłaszcza w starannie dobranych konfiguracjach. Jeśli chodzi o zewnętrzny wygląd, samochód jest po prostu ładny i estetyczny. Natomiast wnętrze stanowi swoiste odstępstwo od tradycyjnej koncepcji, co może nie każdemu przypaść do gustu. Szczególnie warto zauważyć nietypowy układ kierownicy i panelu zegarów. Wieniec kierownicy jest wyjątkowo niewielki, o spłaszczonych górnej i dolnej części, opuszczony niżej, co powoduje, że panel wskaźników jest obserwowany znad kierownicy, a nie przez nią, jak w przypadku innych pojazdów. O ile w autach miejskich lub sportowych może to być przydatne, tak w dużym aucie rodzinnym? Czy to jest wygodne? Pierwsze chwile mogą być dziwne, zwłaszcza dla osób, które nigdy nie jechały Peugeotem z ostatnich lat, ale po przejechaniu kilkunastu kilometrów prowadzenie staje się proste i przyjemne. Manewrowanie na parkingach czy w ciasnych osiedlowych uliczkach staje się czystą przyjemnością. Warto przełamać wątpliwości i podjąć się dłuższej podróży, ponieważ pierwsze wrażenia mogą być mylne.

Co do przestrzeni, Peugeot 5008 nie zawodzi. Przód oferuje dużo miejsca, zarówno na szerokość, choć niższym użytkownikom może nieco przeszkadzać wysoko poprowadzona konsola środkowa, która dodatkowo jest dość szeroka. Fotele w wyższych wersjach wyposażenia nie tylko prezentują się doskonale z eleganckimi przeszyciami, ale także są niezwykle wygodne, a nawet oferują funkcję masażu. Dużym atutem auta jest drugi rząd siedzeń, składający się z trzech indywidualnych foteli, które można niezależnie przesuwać i składać. Każdy fotel posiada swoje mocowanie IsoFix, umożliwiające zamocowanie trzech fotelików dziecięcych. Dodatkowo, płaska podłoga, nawiewy oraz rozkładane stoliki w oparciach przednich foteli sprawiają, że podróż staje się bardzo komfortowa.

Dla większych rodzin rewelacyjnym rozwiązaniem będą dodatkowe dwa fotele w trzecim rzędzie. Dorośli mogą odczuwać pewien brak komfortu, ale dla dwójki dzieci jest to idealne rozwiązanie. Pojemność bagażnika w konfiguracji 7-miejscowej jest symboliczna, ale po złożeniu siedzeń trzeciego rzędu wynosi przyzwoite 780 litrów. Po złożeniu oparć drugiego rzędu (dzięki specjalnym nakładkom, praktycznie na płasko), pojemność bagażnika wzrasta do imponujących 2150 litrów. Możliwość złożenia oparcia przedniego fotela pasażera pozwala także przewozić wyjątkowo długie przedmioty.


Peugeot 5008 1.2 Hybrid 136 KM - jak ten silnik sprawdza się w praktyce?
Ja wiem, że 130 KM w większości aut to zupełnie wystarczające wartości, ale to sprawdza się w autach z segmentu B, C, a nawet D, jeśli jest to np. nieduży sedan pokroju wspomnianego Peugeota 508. W kombi z taką mocą robi się już nieco gorzej, bo komplet pasażerów i zapakowany bagażnik sprawia, że samochód robi się bardzo ospały, reakcja na gaz jest… w zasadzie jej nie ma, a spalanie wzrasta lawinowo. Wyobraźmy sobie zatem samochód 7 osobowy z takim napędem. No nie jest najlepiej.
Peugeot 5008 z silnikiem 1.2 Hybrid o mocy 136 KM to tak naprawdę wersja z silnikiem 1.2 PureTech o mocy 130 KM ze wsparciem w postaci układu miękkiej hybrydy. Dodano bowiem niewielki silnik elektryczny o mocy 28 KM i momencie obrotowym 55 Nm, który pełni rolę startera/generatora i wspomaga – bardzo skutecznie zresztą – ruszanie z miejsca, pracę systemu Start/Stop czy też pracę trybu żeglowania. Przyznam, że napęd ten sprawdza się zdecydowanie lepiej niż 1.2 PureTech 130 KM, w którym irytowała mnie praca systemu Start/Stop. Auto szarpało podczas jazdy w korku, trudno było płynnie zahamować z prędkości kilku km/h, by samochód nie szarpnął podczas wyłączania silnika. Skrzynia również nie była idealna i teraz te wady zostały niemal zlikwidowane. Zdarzają się szarpnięcia itp., ale wreszcie można jechać płynnie i łagodnie, a żeglowanie i Start/Stop działają bardzo sprawnie. Ale czy to się przekłada na obniżenie zużycia paliwa?
Peugeot 5008 1.2 Hybrid 136 KM - spalanie
Niekoniecznie… Spalanie jest spore, bowiem w mieście trudno zejść poniżej 8 l/100 km, w trasie również jest to około 7 l/100 km. Jasne, samochód jest duży, ciężki, mało opływowy, więc trudno się dziwić takim wartościom, ale to są wyniki podczas jazdy bez pasażerów i/lub bagażu. Na pusto osiągi również są średnie, bowiem od 0 do 100 km/h rozpędzimy się w 10,4 sekundy. Po zabraniu na pokład kompletu pasażerów przyspieszenie jest zdecydowanie gorsze, a sprint do setki zajął mi ponad 14 sekund. Spalanie podczas jazdy po mieście wzrosło o prawie 2 l/100 km, a dynamika podczas ruszania i włączania się do ruchu była po prostu bardzo kiepska…
Dlaczego pod maską nie może wylądować normalny silnik? W ofercie Peugeota były przecież jednostki 1.6 THP, w których po dołożeniu naprawdę niezłego układu MHEV, zyskalibyśmy pewnie 160-170 KM. Spalanie by spadło, emisja CO2 zapewne też, a dynamika byłaby zdecydowanie lepsza. Ale skoro ten sam układ napędowy (bez możliwości wyboru alternatywy) pakowany jest do miejskiego Peugeota 208 i do rodzinnego 7-miejscowego 5008, to o czym my tu rozmawiamy?
Peugeot 5008 Hybrid – cena
Poznaj ofertę: nowe i używane modele Puegeot 5008 w ofercie Superauto.pl - zróżnicowana gama silnikowa!
Co najmniej 180 600 złotych za wersję wyposażenia Active Pack. Za odmianę Allure Pack zapłacimy 192 100 złotych, a za testowaną wersję GT – 202 550 złotych. W topowej odmianie GT w standardzie otrzymujemy m.in.:
- Reflektory przednie Peugeot Full LED Technology
- Czujniki parkowania z tyłu i z przodu
- 18-calowe felgi dwukolorowe
- Deska rozdzielcza i panele drzwiowe wykończone Alcantarą
- Kierownica pokryta skórą licową, z metalowymi wstawkami oraz logo "GT"
- Tapicerkę skórzaną
- Dwa gniazda USB z drugim rzędzie itp.
Całkiem nieźle, ale za wiele rzeczy musimy jeszcze dopłacić. Do wersji GT dokupimy m.in.:
- Centralny zamek z alarmem – 1600 złotych
- Pakiet holowniczy z hakiem i systemem TSC – 3000 złotych
- System Park Assist z kamerami 360 i systemem automatycznego parkowania – 2200 złotych
- Lakier opcjonalny – od 2900 do 3700 złotych
- Pakiet Black Tone (dodatki w kolorze czarnym m.in. 19-calowe felgi) – 5500 złotych
- Dach panoramiczny – 5800 złotych
- Elektrycznie otwierana klapa bagażnika – 2400 złotych
- Tapicerka skórzana Nappa – od 10 900 do 13 400 złotych
Po wybraniu większości dodatków cena wzrasta do ponad 230 000 złotych, co jest kwotą bardzo wysoką, jak za 136-konne 7-osobowe auto. Za około 240 000 złotych mamy świetnie wyposażonego, większego i również 7-osobowego Hyundaia Santa-Fe z napędem hybrydowym 1.6 T-GDI HEV o mocy 230 KM i z napędem na cztery koła. Porównanie jest dość brutalne, ale chyba trafnie pokazuje różnicę w poziomach.
Szukasz samochodu dla 7 pasażerów? Poznaj nasz ranking modeli dużych SUVów nie tylko dla rodzin! RANKING: Najpopulerniejsze duże SUVy
Podsumowanie
Peugeot 5008 to bardzo funkcjonalny i praktyczny samochód rodzinny, który prezentuje się bardzo dobrze i nieźle wpisuje się w nową modę na crossovery. Ma bardzo przestronne i praktyczne wnętrze, jest nieźle wyposażony i bardzo komfortowy. Układ wnętrza może niektórych przerażać, ale po chwili wszystko staje się wygodne i intuicyjne. Problemem jest jednak słaby układ napędowy oraz konkurencja, bo jeśli ktoś zdecyduje się wydać ponad 200 000 złotych, to na rynku zaczną pojawiać się naprawdę ciekawe propozycje. Dodatkowo, jeśli kryterium nie jest dodatkowy rząd siedzeń, alternatyw jest całe mnóstwo.