Geneva International Motor Show 2024 w pigułce. Wystawcy, nieobecni i główne premiery
Po trwającej aż 5 lat przerwie targi w Genewie powróciły. Są jednak znacznie skromniejsze niż kiedyś. Wskazujemy, jakich firm możemy spodziewać się w tym roku, kogo zabrakło i wreszcie, jakie premiery przyniosą targi Geneva International Auto Show 2024.

Z artykułu dowiesz się o:
Jedna z najsłynniejszych wystaw samochodowych na świecie miała w ostatnich latach trudny los. Dość powiedzieć, że położona w Szwajcarii Genewa ostatni raz była miejscem odbywania się targów motoryzacyjnych w 2019 roku. Potem nastała pandemia koronawirusa i kolejne jej edycje odwoływano. W 2023 roku impreza ta teoretycznie powróciła, jednak miała ona miejsce w... Katarze. Dopiero teraz, po 5 latach przerwy, targi Geneva International Motor Show powróciły, jednak daleko im rozmachem do wcześniejszych edycji. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę sytuację z innymi tego typu imprezami, które również w wyniku pandemii mocno się skurczyły. Wystarczy tu podać takie przykłady jak targi w Monachium, które zastąpiły słynne wystawę we Frankfurcie nad Menem czy targi motoryzacyjne w Poznaniu. Wracając do Genewy przedstawiamy listę wystawców, nieobecnych, harmonogram i główne premiery wystawy Geneva International Motor Show 2024.
Geneva International Motor Show 2024 - godziny otwarcia i ceny biletów
Na początek krótko o tegorocznej edycji targów w Genewie. Odbywają się one w dniach od 26 lutego do 3 marca 2024 w godzinach od 7:30 do 18:00 w przypadku poniedziałku i wtorku, od 10:00 do 20:00 w środę i w piątek, w czwartek od 10:00 do 22:00, natomiast w weekend od 9:00 do 19:00. Bilet wstępu dla osoby dorosłej kosztuje 25 franków, czyli około 113 złotych, dla dzieci 18 franków, czyli ok. 81 zł, zaś bilet grupowy dla minimum 10 osób kosztuje 20 franków, czyli około 90 zł. Pierwszy dzień targów zarezerwowano dla przedstawicieli mediów, drugi to tzw. VIP Day, zaś od środy 28 lutego targi będą dostępne dla wszystkich odwiedzających mających wykupione bilety wstępu.
Tegoroczne targi w Genewie podzielono na 6 stref tematycznych
Targi Geneva International Motor Show 2024 odbywają się w zaledwie 3 halach podzielonych na 6 różnych stref. Każda z nich poświęcona będzie innemu obszarowi targów. Oto krótka charakterystyka każdej ze stref:
- Strefa Cube - będzie ona miejscem wielu prelekcji podczas VIP Day, a przez cały tydzień trwania targów będzie grała tam muzyka na żywo. Prelegentami będą m.in. prezes Renault, Luca de Meo, CEO firmy Lucid, Peter Rawlison oraz dyrektor zarządzający Pininfarina Group, Pietro Angori. Opowiedzą oni o przyszłości samochodów elektrycznych. Z kolei o ewolucji designu w motoryzacji opowie słynny stylista, Chris Bangle. Z kolei o wyprawie elektrycznym Nissanem Arriyą od bieguna do bieguna opowiedzą Chris i Julie Ramsey.
- Strefa Adrenaliny - strefa ta poświęcona jest samochodom o wysokich osiągach, limitowanym pojazdom oraz światowi motorsportu. Możemy tam zobaczyć m.in. egzotyczne super- i hipersamochody czy zapoznać się z bolidami startującymi w wyścigach długodystansowych. Wśród nich znalazły się m.in. Porsche 959 z 1986 roku, Ferrari F40, McLaren F1 GTR Longtail, Pagani Huyara, Bugatti Veyron, Ferrari LaFerrari, McLaren P1, McLaren Speedtail, McLaren Senna GTR czy Aston Martin Valkyrie. Z bolidów długodystansowych znajdziemy m.in. Toyotę Gazoo Racing z lat 2016-2020, bolid WRT z lat 2021-2023 czy FACH AUTO TECH z Porsche 911 GT3 Cup startujące w wyścigach Porsche Supercup.
- Strefa Gran Turismo - będziemy mogli w niej zapoznać się z prototypowym Lamborghini V12 Vision GT, spróbować swoich sił w symulatorze Gran Turismo, a także skorzystać z ekskluzywnego coachingu prowadzonego przez włoskiego kierowcę e-sportowego Giorgio Mangano.
- Strefa Designu - jest to specjalna przestrzeń poświęcona designowi i projektowaniu w motoryzacji, gdzie możemy zapoznać się z unikalnymi szkicami i poznać pracę projektantów oraz stylistyów od podszewki.
- Laboratorium mobilności - jest to specjalna strefa poświęcona innowacjom, przeznaczona dla producentów samochodów i dostawców usług mobilnych.
- Galeria Klasyków - wreszcie mamy strefę poświęconą klasycznej motoryzacji. Znajdziemy w niej 40 ikon motoryzacji, takich jak Jaguar E-Type, Porsche 911 typu 901 Quick Blue, Ferrari 500 Superfast czy Bugatti Royale. Strefa ta podzielona została na kilka podstref tematycznych. Jedna z nich zawiera samochody z lat 20. XX wieku, kolejna auta z lat 50. (np. Citroen 2CV) GT z lat 60-tych, samochody z lat 70-tych sprzed i po kryzysie paliwowym czy strefę samochodów innowacyjnych, gdzie znajdziemy m.in. Renault Espace F1.
Ważnym wydarzeń podczas targów było także wyłonienie Samochodu Roku 2024. Tytuł Car of The Year zdobyło Renault Scenic E-Tech.
Geneva International Motor Show 2024 - lista wystawców
W Genewie obecnych jest ponad 20 wystawców i zostanie zaprezentowanych około 15 nowych produktów globalnych i regionalnych. Poniżej prezentujemy listę wystawców tegorocznych targów w Genewie:
- Renault;
- Dacia;
- Pininfarina;
- MG Motor;
- BYD;
- Lucid;
- Isuzu;
- Microlino;
- Automobile Club de Suisse (ACS);
- Assura;
- Auto-i-DAT;
- Beeway;
- Caresoft Global Limited;
- Classics Legends Motor;
- DAB Motors;
- ErreErre Fuoriserie
- Fédération Internationale de l'Automobile (FIA);
- Formuła 1 Merchandising;
- GP Motorsport;
- Kimera;
- Lazareth;
- Legends Magazyn;
- Martin Engler;
- Race World;
- Shenzer;
- Silence;
- Swiss Racing Lab;
- Touring Club Suisse (TCS);
- Totem Automobili
Jak widać, znanych europejskich marek oferujących samochody jest jak na lekarstwo (dosłownie 3 firmy). Z ciekawostek warto wspomnieć o stoisku słynącej z restomodów włoskiej firmy Totem Automobili, obecności amerykańskiego producenta samochodów elektrycznych Lucid czy obecności japońskiego Isuzu. Żadnym zaskoczeniem nie jest natomiast obecność na targach chińskich marek, takich jak MG Motor czy BYD.
Geneva International Motor Show 2024 - lista nieobecnych
Znacznie większa jest lista nieobecnych na tegorocznych targach Geneva International Motor Show. Wśród nich są m.in.:
- Aston Martin,
- Audi,
- BMW,
- Ferrari,
- Hyundai,
- Jaguar,
- Lamborghini,
- Land Rover,
- Mercedes-Benz,
- Mitsubishi,
- Nissan,
- Porsche,
- Seat
- Cupra,
- Subaru,
- Skoda,
- Volkswagen
Nieobecność najważniejszych firm motoryzacyjnych wynika oczywiście z wysokich kosztów związanych z posiadaniem własnego stoiska i wystawianiem się na targach. Poza tym w obliczu rosnących wydatków na auta elektryczne i obecności wielu firm w jednym miejscu organizowanie premiery jakiegoś ważnego modelu na targach zwyczajnie jest nieopłacalne, gdyż producentom bardziej kalkuluje się zorganizowanie własnego eventu i zrobienie transmisji live za pomocą mediów społecznościowych. Oczywiście nie oznacza to, że targi przestaną istnieć, jednak ich ranga będzie maleć i w zasadzie będą one miały coraz bardziej lokalny charakter i będą skupiać głównie specjalistyczne, mniejsze i średnie firmy z branży, dla których są one okazją do zaprezentowania gamy swoich produktów czy nawiązania kontaktów z nowymi klientami.
Geneva International Motor Show 2024 - premiery
Na koniec zostawiamy coś na osłodzenie, czyli krótką prezentację najważniejszych premier tegorocznych targów Geneva International Motor Show.
Renault 5 E-Tech Electric
Największą premierą tegorocznych targów i jednocześnie jedną z najbardziej wyczekiwanych premier całego 2024 roku jest właśnie Renault 5. Samochód wygląda naprawdę intrygująco, nawiązując swoim kanciastym nadwoziem do słynnego protoplasty o tej samej nazwie z lat 70-tych. Inspiracje odnajdziemy w postaci kanciastego, pudełkowatego nadwozia z pochylonymi słupkami C i umieszczonymi na nich LED-owymi pionowymi lampami, a także w postaci przodu z prostokątnymi reflektorami LED. Do przodka nawiązują też masywne nadkola. Co prawda nowe Renault 5 jest pięciodrzwiowym hatchbackiem, jednak drugą parę drzwi sprytnie ukryto w słupku C. Na masce znajdziemy wskaźnik naładowania w miejscu wlotu powietrza, który po wykryciu zbliżającego się kierowcy świeci na kształt cyfry 5.

Równie stylowo prezentuje się kabina nowego Renault 5 E-Tech Electric. Pionowe przeszycia na desce rozdzielczej nawiązują do starych modeli, podobnie jak prostokątne nawiewy. Również sam kokpit z dwoma dużymi wyświetlaczami tworzącymi jedną płaszczyznę przypomina blokową deskę rozdzielczą przodka. Wyświetlacz kierowcy ma przekątną 7 lub 10 cali w zależności od wersji, natomiast centralny dotykowy ekran systemu OpenRLink ma zawsze 10,1 cala przekątnej. Do tego dochodzi ciekawa, żywa kolorystyka kabiny. Renault 5 jest pierwszym samochodem wykorzystującym platformę AmpR Small. Mierzy ono 3,92 m długości, 1,77 m szerokości i 1,5 m wysokości, zaś rozstaw osi liczy 2,54 m. Bagażnik pomieści 326 litrów. Co ciekawe, z tyłu znajdziemy zawieszenie wielowahaczowe, dzięki czemu możemy liczyć na dobre właściwości jezdne.

Renault 5 oferowane będzie w trzech wariantach mocy: 95, 122 oraz 150 KM. Samochód wyposażono w ładowarkę AC o mocy 11 kW, a baterie można także ładować prądem stałym (DC) o mocy do 80 kW w przypadku wariantu 40 kWh lub 100 kW w przypadku wersji o pojemności baterii 52 kWh. Mniejsze ogniwa zapewniają 300 km zasięgu, zaś większe 400 km zasięgu w trybie mieszanym według cyklu WLTP. Renault 5 E-Tech ma też dwukierunkową ładowarkę AC, która współpracuje z technologią V2L (vehicle to load) i V2G (vehicle-to-grid). Samochód trafi do sprzedaży w Europie we wrześniu 2024, a w Polsce na początku 2025 roku.

Dowiedz się więcej o nowym Renault 5 E-Tech Electric: Renault 5 prezentacja na Superauto.pl
Dacia Spring FL
Jeden z najtańszych elektryków na rynku debiutuje w Genewie w odświeżonej wersji. Dacia Spring po liftingu występuje nadal z bateriami o pojemności 26,8 kWh i oferuje 220 km zasięgu według cyklu WLTP. Ponadto oferuje dwa warianty mocy: słabszy rozwijający 45 KM oraz mocniejszy oferujący 65 KM. Słabszy wariant przyspiesza od 0 do 100 km/h poniżej 20 s, a mocniejszy w 14 sekund. Dacia Spring waży tylko 984 kg. Samochód zyskał nowy kształt przedniego i tylnego pasa wraz z nowymi lampami, które nawiązują teraz do najnowszego Dustera, który również zagościł na genewskim stoisku Dacii.

Dacia Spring zyskała zupełnie nową kabinę z 10-calowym dotykowym wyświetlaczem systemu multimedialnego. Nowa jest też 3-ramienna kierownica wielofunkcyjna oraz umieszczony przed nią 7-calowy wyświetlacz cyfrowych zegarów. Auto ma też więcej schowków w kabinie i obszerniejszy bagażnik o pojemności 308 litrów (wcześniej 290 l). Dodano też tryb rekuperacji energii oraz funkcję V2L. Zamówienia ruszą wiosną, a do salonów auto zawita latem bieżącego roku.

Denza D9 (BYD)
Chiński koncern BYD wprowadza do Europy nową markę Denza. Na targach w Genewie BYD przedstawił model Denza D9 będący dużym, luksusowym minivanem i jednocześnie rywalem takich modeli jak Mercedes Klasy V, Lexus LM czy Maxus Mifa 9. Nie jest to zupełnie nowy model, gdyż zadebiutował on na rodzimym chińskim rynku w 2022 roku. Chiński minivan ma elektrycznie przesuwane drzwi, trzy rzędy siedzeń i ogromny grill, który z daleka przykuwa uwagę. Denza D9 mierzy 5250 mm długości, 1960 mm szerokości i 1920 mm wysokości, a jej rozstaw osi liczy 3110 mm. Samochód ma wnętrze wykończone skórą praktycznie na każdym kroku, elektrycznie regulowane i składane siedzienia z funkcją masażu, wentylacji i podgrzewania w układzie 2+2+3 oraz kokpit składający się z dwóch dużych wyświetlaczy. Ponadto w podłokietnikach siedzeń drugiego rzędu znajdują się dodatkowe wyświetlacze umożliwiające sterowanie różnymi funkcjami. W drugim rzędzie znajdziemy też ekrany systemu inforozrywki i małą lodówkę na 6 butelek. Podróż uprzyjemnia także zestaw car audio firmy Dynaudio.

Co prarwda europejskiej specyfikacji jeszcze nie ujawniono, jednak w Chinach samochód występuje zarówno w wersji hybrydowej plug-in jak i elektrycznej. Bazę dla odmiany PHEV stanowi 1.5-litrowa turbodoładowana jednostka benzynowa. Model PHEV jest dostępny z napędem na przednią lub obie osie i akumulatorem o pojemności 20,39 kWh lub większym pakietem o pojemności aż 40,06 kWh. Silnik spalinowy generuje 139 KM i 231 Nm, a elektryczny 231 KM i 340 Nm. Odmiana AWD dorzuca do tego umieszczony z tyłu silnik elektryczny rozwijający 61 KM i 110 Nm. Odmiana FWD oferuje łącznie 300 KM i 571 Nm i przyspiesza od 0 do 100 km/h w 9,5 s, a wariant AWD oferuje 406 KM oraz 681 Nm i przyspiesza od 0 do 100 km/h w 7,9 s.

Denza 9 w Chinach występuje także w wersji elektrycznej, zarówno w odmianie FWD jak i AWD. Odmiana przednionapędowa rozwija 312 KM i 360 Nm, zaś AWD 373 KM i 470 Nm. Pierwszy z nich przyspiesza od 0 do 100 km/h w 9,5 s, a drugi w 6,9 s. Litowo-żelazowo-fosforanowe baterie (LFP) mają 103,36 kWh pojemności i zapewniają 620 km zasięgu w wersji FWD lub 600 km w AWD. Są to jednak dane oparte na chińskim cyklu CLTC. Akumulatory można ładować mocą do 166 kW.
Denza N7 (BYD)
W Genewie Denza pokazała także pięciomiejscowego SUV-a N7 z zawieszeniem pneumatycznym i zasięgiem do 570 km na jednym ładowaniu. Ładowanie baterii od 30 do 80% trwa 20 minut dzięki maksymalnej mocy ładowania wynoszącej 230 kW. Samochód mierzy 4860 mm długości, a jego rozstaw osi liczy 2940 mm. Auto jest zatem rywalem Tesli Model Y, BMW iX czy Tesli Model Y. Denza trafi na europejski rynek pod koniec 2024 roku. Warto dodać, że 10% udziałów w marce ma Mercedes-Group AG.

MG3
Jedną z najgorętszych premier targów w Genewie jest też MG3 Hybrid+. Samochód jest miejskim hatchbackiem z napędem hybrydowym i jednocześnie poważnym rywalem Toyoty Yaris, Renault Clio czy Mazdy 2 Hybrid. Auto mierzy 4113 mm długości, 1797 mm szerokości i 1502 mm wysokości, a rozstaw osi ma 2570 mm. Bagażnik pomieści 293 litry. Nawet z zewnątrz MG3 to typowy miejski hatchback i doskonale widać, że to właśnie wyżej wymienionymi rywalami inspirowali się jego styliści. W kabinie znajdziemy 7-calowy zestaw cyfrowych zegarów oraz 10,25-calowy dotykowy ekran systemu infotainment. W standardzie dostaniemy nawigację satelitarną oraz funkcje Apple CarPlay i AndroidAuto. W bogatszych odmianach dostaniemy tapicerkę z imitacji skóry, keyless, podgrzewane fotele, podgrzewaną kierownicę czy kamery 360 stopni.

Sercem MG3 jest napęd hybrydowy oparty na 1.5-litrowej jednostce benzynowej pracującej w cyklu Atkinsona, która wyróżnia się wysoką sprawnością cieplną na poziomie aż 41%). Rozwija ona 102 KM i współpracuje ze 136-konną jednostką elektryczną. Baterie mają 1,83 kWh pojemności. Łącznie mamy do dyspozycji aż 195 KM, czyli w zasadzie tyle co w miejskich hot hatchach. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 8 s, a prędkość maksymalna to 170 km/h. Średnie zużycie paliwa według normy WLTP to 4,4 l/100 km. Pod koniec roku zadebiutuje również odmiana z napędem czysto spalinowym. Będzie to wariant z turbodoładowanym silnikiem 1.0 R3 rodem z MG ZS o mocy 111 KM, współpracująca ze skrzynią manualną lub automatyczną.
