Szkoda całkowita samochodu elektrycznego z dofinansowaniem NaszEauto. Jak polisa GAP uratuje Twój budżet?
Coraz więcej kierowców korzysta z programu NaszEauto, ale szkoda całkowita samochodu elektrycznego z dofinansowaniem to pułapka finansowa. Czy wiesz, że możesz stracić nawet 30 000 zł dotacji i musieć ją zwrócić? W naszym studium przypadku pokazujemy, jak uniknąć kosztownej luki finansowej. Wyjaśniamy, dlaczego ubezpieczenie GAP jest absolutnie kluczowe i jak ratuje Twój budżet przed zwrotem dotacji NFOŚiGW. Czytaj dalej, aby poznać szczegóły.
Program NaszEauto - najważniejsze zasady i obowiązki beneficjenta
Zacznijmy od przypomnienia, czym właściwie jest program NaszEauto i jakie obowiązki wiążą się z uzyskaniem dopłaty.
Czytaj więcej: NaszEauto - wszytsko co musisz wiedzieć - aktualne dane!
NaszEauto to rządowy program wsparcia elektromobilności, który wystartował w lutym 2025 r. jako następca „Mojego elektryka”. Jego głównym celem jest zwiększenie liczby samochodów zeroemisyjnych na polskich drogach poprzez dopłaty do zakupu, leasingu lub wynajmu długoterminowego nowych aut elektrycznych.
Program skierowany jest wyłącznie do osób fizycznych oraz jednoosobowych działalności gospodarczych (spółki nie mogą z niego korzystać). Wysokość wsparcia zależy od rodzaju beneficjenta:
- osoby fizyczne mogą otrzymać do 30 000 zł bazowej kwoty + 5 000 zł za zezłomowanie starego auta + 5 000 zł premii dla osób o niskich dochodach,
- natomiast JDG mogą liczyć na 30 000 zł bazowej kwoty + 10 000 zł za zezłomowanie pojazdu.
Co istotne, auto objęte programem musi być fabrycznie nowe lub demonstracyjne (z przebiegiem do 6 000 km), należeć do kategorii M1 i kosztować nie więcej niż 225 000 zł netto. Ponadto beneficjent musi utrzymać pojazd przez 24 miesiące od daty zakończenia realizacji przedsięwzięcia, nie sprzedając go ani nie zmieniając jego przeznaczenia - w przeciwnym razie dotacja może zostać cofnięta. Obowiązek zwrotu dotacji może pojawić się również w przypadku szkody całkowitej – i właśnie tej sytuacji przyjrzymy się w dalszej części tekstu.
Uwaga na błędne interpretacje – od kiedy liczy się 24 miesięczny okres utrzymania pojazdu?
W sieci można znaleźć różne interpretacje dotyczące tego, od kiedy liczy się dwuletni okres utrzymania pojazdu w ramach programu NaszEauto. Część źródeł wskazuje na datę rejestracji samochodu albo moment wypłaty środków przez NFOŚiGW. Tymczasem oficjalne dokumenty programu mówią jasno – okres trwałości (czyli czas, w którym beneficjent musi spełniać warunki umowy i utrzymać pojazd) liczony jest od tzw. daty zakończenia realizacji przedsięwzięcia:
- w przypadku zakupu auta – jest to dzień wystawienia faktury VAT, która stanowi podstawę do rejestracji pojazdu,
- w przypadku leasingu lub wynajmu długoterminowego – to dzień przekazania pojazdu korzystającemu, potwierdzony protokołem odbioru.
To właśnie od tej daty beneficjent ma obowiązek utrzymać pojazd przez wymagane 24 miesiące. Jeśli więc szkoda całkowita nastąpi w tym okresie, dotacja będzie podlegać zwrotowi.
Szkoda całkowita – definicja, różnice między polisą OC i AC (Rekomendacje KNF)
Termin "szkoda całkowita" często pojawia się w polisach i decyzjach ubezpieczycieli, ale nie zawsze znaczy to samo w każdym kontekście. Aby uporządkować temat, warto sięgnąć do wydanego przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) dokumentu zatytułowanego „Rekomendacje dotyczące likwidacji szkód z ubezpieczeń komunikacyjnych”. Zastąpił on wcześniejsze „Wytyczne dotyczące likwidacji szkód z ubezpieczeń komunikacyjnych”, które przez lata stanowiły punkt odniesienia dla całej branży.
Link do źródła KNF: https://www.knf.gov.pl/Rekomendacje_dot_likwidacji_szkod_z_ubezpieczen_komunikacyjnych
Zgodnie z tymi rekomendacjami szkoda całkowita w przypadku ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów występuje wtedy, gdy koszt naprawy samochodu przekracza jego wartość rynkową sprzed wypadku. W uproszczeniu – jeśli naprawa auta byłaby droższa niż samo auto, ubezpieczyciel uznaje, że przywracanie go do stanu sprzed zdarzenia nie ma sensu.
W takiej sytuacji zakład ubezpieczeń nie finansuje naprawy, tylko wypłaca odszkodowanie, które odpowiada wartości rynkowej pojazdu sprzed szkody, pomniejszonej o wartość wraku (czyli tego, co pozostało z pojazdu i co można jeszcze sprzedać lub wykorzystać).
Nieco inaczej wygląda to w przypadku ubezpieczenia autocasco (AC), ponieważ tutaj definicję szkody całkowitej określają Ogólne Warunki Ubezpieczenia (OWU) danego towarzystwa. W praktyce najczęściej przyjmuje się, że szkoda całkowita w AC występuje, gdy koszt naprawy przekracza 60–70% wartości auta w stanie sprzed wypadku.
Można to więc ująć prościej:
- W OC – szkoda całkowita = naprawa droższa niż wartość samochodu,
- W AC – szkoda całkowita = naprawa kosztowałaby około 2/3 wartości auta.
Szkoda całkowita EV a zwrot dotacji. Konsekwencje dla beneficjenta NaszEauto
Jak już wiemy, program NaszEauto wymaga, aby beneficjent utrzymał pojazd przez co najmniej 24 miesiące od dnia przekazania auta. W tym czasie samochód musi być:
- zarejestrowany,
- objęty pełnym ubezpieczeniem OC i AC,
- użytkowany zgodnie z warunkami programu.
Jeśli w tym okresie dojdzie do szkody całkowitej, a więc pojazd zostanie uznany za trwale nienadający się do naprawy, traci on status przedmiotu dofinansowania. Innymi słowy, nie istnieje już aktywo, które było współfinansowane z funduszy unijnych, więc NFOŚiGW może zażądać zwrotu dotacji w części lub w całości (wraz z odsetkami).
W praktyce zwrot dotacji wygląda następująco - lista
- Leasingodawca zgłasza szkodę do ubezpieczyciela (bo to on jest właścicielem pojazdu, a beneficjent jedynie użytkownikiem).
- Ubezpieczyciel dokonuje oględzin, wydaje decyzję o szkodzie całkowitej i wypłaca odszkodowanie.
- Leasingodawca spłaca część zobowiązania z tej kwoty – jednak nie zawsze pokrywa to całość należności z umowy leasingu.
- Beneficjent informuje o zdarzeniu NFOŚiGW i – jeśli pojazd został zniszczony przed upływem okresu trwałości – jest zobowiązany do zwrócenia proporcjonalnej części dopłaty.
Kwota zwrotu zależy od czasu, jaki upłynął od zakończenia przedsięwzięcia do momentu szkody. Im szybciej auto zostanie trwale uszkodzone, tym większą część dotacji trzeba będzie oddać.
Szkoda całkowita samochodu elektrycznego z dofinansowaniem - studium przypadku - wypłata odszkodowania bez GAP i z GAP
Szkoda całkowita bez GAP
Załóżmy, że przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą złożył wniosek o dopłatę w ramach programu NaszEauto i otrzymał 30 000 zł wsparcia do opłaty wstępnej. W leasing wziął Kia EV3 81.4 kWh GT Line o wartości 187 600 zł netto (230 700 zł brutto). Datą zakończenia realizacji przedsięwzięcia (czyli dniem przekazania wyleasingowanego pojazdu) był 3 kwietnia 2025 r. Oznaczało to, że przedsiębiorca musi utrzymać pojazd – zgodnie z zasadami programu – do 3 kwietnia 2027 r.
Samochód został zarejestrowany, objęty obowiązkowym OC oraz pełnym pakietem AC. Niestety, 15 września 2025 r., zaledwie 5 miesięcy po uzyskaniu dopłaty, doszło do poważnego wypadku. Samochód uległ szkodzie, a koszt naprawy znacznie przekroczył jego wartość rynkową.
Ubezpieczyciel uznał szkodę całkowitą i wypłacił odszkodowanie firmie leasingowej w wysokości wartości rynkowej pojazdu z dnia szkody w wysokości 210 000 zł. Leasingodawca przeznaczył tę kwotę na spłatę zobowiązania z tytułu umowy:
- czynsz inicjalny - 30 000 zł (pokryty dopłatą)
- pozostałe 19 rat - ok. 158 900 zł
Łączne zobowiązania leasingowe przedsiębiorcy wyniosły więc 188 900 zł. Po ich spłaceniu pozostała nadwyżka z polisy - około 21 100 zł. Wydawałoby się, że to sporo, ale ponieważ pojazd został zniszczony przed upływem 24 miesięcy, NFOŚiGW zażądał zwrotu części dopłaty, proporcjonalnie do okresu, przez jaki samochód nie spełniał warunku trwałości przedsięwzięcia. Jako że auto użytkowane było przez ok. 5 miesięcy z wymaganych 24, przedsiębiorca musiał zwrócić około 23 750 zł z przekazanych 30 000 zł. Nadwyżka z polisy AC okazała się niewystarczająca i z własnej kieszeni musiał dopłacić różnicę, czyli około 2 650 zł.
Bohater naszego poprzedniego przykładu popełnił kosztowny błąd – uznał, że polisa OC i AC w zupełności mu wystarczy. Zrezygnował z ubezpieczenia GAP, uznając je za zbędny wydatek, który „i tak się nie przyda”. Tymczasem w przypadku samochodu leasingowanego z dopłatą z programu NaszEauto, brak tej ochrony okazał się szczególnie bolesny.
Czym właściwie jest ubezpieczenie GAP?
Polisa GAP (Guaranteed Asset Protection) to dodatkowe ubezpieczenie, które chroni użytkownika pojazdu przed stratą finansową w razie szkody całkowitej lub kradzieży. W praktyce działa ono w bardzo prosty sposób – dopłaca różnicę między wartością pojazdu z dnia szkody a wartością fakturową lub pozostałym saldem leasingu.
Mówiąc prościej, jeśli samochód został wzięty w leasing za 230 000 zł i po kilku miesiącach od odbioru został niemal doszczętnie zniszczony w wypadku, wówczas ubezpieczyciel z AC wypłaci tylko 210 000 zł (czyli wartość rynkową z dnia szkody), natomiast ubezpieczenie GAP pokryje brakujące 20 000 zł. Dzięki temu leasingobiorca nie zostaje z długiem wobec firmy leasingowej i może bez strat finansowych zakończyć umowę lub rozpocząć nową.
Wyróżniamy kilka podstawowych rodzajów ubezpieczenia GAP:
GAP fakturowy – pokrywa różnicę między wartością fakturową pojazdu a odszkodowaniem z AC,
- GAP finansowy – pokrywa różnicę między wartością zobowiązania leasingowego a wypłatą z AC,
- GAP indeksowy – wypłaca określony procent wartości szkody, zwykle 20–30%.
W przypadku leasingu na samochód elektryczny najczęściej rekomendowany jest GAP fakturowy, ponieważ najlepiej odzwierciedla realną utratę wartości pojazdu.
Czytaj więcej: Ubezpieczenie GAP - czy warto je wykupić?
Szkoda całkowita EV z wykupionym ubezpieczeniem GAP - studium przypadku
Przyjrzyjmy się teraz sytuacji opisanej wcześniej, z jedną kluczową różnicą – nasz przedsiębiorca wykupił ubezpieczenie GAP fakturowe na pełną wartość auta. Warunki pozostają te same: Kia EV3 81,4 kWh GT Line o wartości 187 600 zł netto, dopłata z programu NaszEauto – 30 000 zł, umowa leasingu podpisana 3 kwietnia 2025 r., szkoda całkowita 15 września 2025 r. Przypomnijmy, że dopłata została wykorzystana na czynsz inicjalny, czyli pierwszą wpłatę leasingową, dlatego nie stanowi dodatkowego zobowiązania ponad wartość samochodu.
Gdy pojazd uległ szkodzie całkowitej, ubezpieczyciel z AC wypłacił 210 000 zł, a polisa GAP dopłaciła brakujące 20 700 zł – razem daje to pełną wartość fakturową auta: 230 700 zł.
W tym momencie leasingobiorca ma do spłacenia:
- czynsz inicjalny - 30 000 zł (pokryty dopłatą),
- pozostałe 19 rat leasingowych - ok. 158 900 zł.
Łącznie daje to 188 900 zł – czyli mniej niż suma środków z polis. Powstała w ten sposób nadwyżka w wysokości ok. 41 800 zł może zostać przeznaczona na pokrycie zwrotu proporcjonalnej części dopłaty (w naszym przykładzie ok. 23 750 zł).
Jak GAP fakturowy działa w praktyce? Analiza finansowa
| Kategoria | Wartość | Bez Ubezpieczenia GAP | Z Ubezpieczeniem GAP Fakturowym |
|---|---|---|---|
| Dane podstawowe | |||
| Wartość fakturowa brutto pojazdu | 230 700 zł | 230 700 zł | 230 700 zł |
| Otrzymana dopłata (NaszEauto) | 30 000 zł | 30 000 zł | 30 000 zł |
| Data szkody całkowitej | 15 września 2025 r. | 15 września 2025 r. | 15 września 2025 r. |
| Środki z polis | |||
| Wypłata z polisy AC (wartość rynkowa) | 210 000 zł | 210 000 zł | |
| Wypłata z polisy GAP (do pełnej wartości) | 0 zł | 20 700 zł | |
| Łączna kwota odszkodowania | 210 000 zł | 230 700 zł | |
| Zobowiązania leasingowe | |||
| Czynsz inicjalny (pokryty dopłatą) | 30 000 zł | 30 000 zł | |
| Pozostałe raty leasingowe (19 rat) | 158 900 zł | 158 900 zł | |
| Suma zobowiązań leasingowych do spłaty | 188 900 zł | 188 900 zł | |
| Rozliczenie po spłacie leasingu | |||
| Nadwyżka ze środków z polis (kwota odszkodowania. - zobowiązanie leasingowe) |
21 100 zł | 41 800 zł | |
| Wymagana kwota zwrotu dopłaty (NFOŚiGW) Proporcjonalnie (za 19 z 24 mies.) |
Ok. 23 750 zł | Ok. 23 750 zł | |
| Końcowy bilans finansowy (Nadwyżka - Zwrot Dopłaty) |
21 100 zł - 23 750 zł =-2 650 zł | 41 800 zł - 23 750 zł = +18 050 zł | |
| Wpływ na przedsiębiorcę | |||
| Musiał dopłacić ok. 2 650 zł z własnej kieszeni. | Pozostała mu nadwyżka ok. 18 000 zł po spłacie zobowiązań i zwrocie dopłaty. | ||
Reasumując, bez polisy GAP przedsiębiorca musiałby dopłacić z własnej kieszeni ok. 2 650 zł. Dzięki GAP natomiast nie tylko spłacił wszystkie zobowiązania leasingowe i zwrócił dopłatę, ale z nadwyżki z polisy pozostało mu jeszcze około 18 000 zł. W praktyce oznacza to, że mimo szkody całkowitej zachował pełną płynność finansową, a nawet mógł odłożyć część środków na nowy leasing.
To właśnie w takich momentach GAP pokazuje swoją prawdziwą wartość - ułatwia spłatę wszystkich zobowiązań leasingowych i pozwala na pokrycie zwrotu dopłaty bez angażowania własnych środków przedsiębiorstwa.
Rola ubezpieczenia GAP w programie NaszEauto - wnioski dla kupujących
Dotacja w ramach programu NaszEauto to realne wsparcie finansowe, ale jednocześnie zobowiązanie. Jeśli auto zostanie utracone przed upływem wymaganego okresu trwałości przedsięwzięcia – na przykład wskutek szkody całkowitej – może pojawić się konieczność zwrotu dopłaty z własnej kieszeni, co oznacza dodatkowy wydatek dla przedsiębiorcy. To ryzyko można znacząco zminimalizować dzięki ubezpieczeniu GAP. Polisa ta pozwala firmie zachować płynność finansową nawet w przypadku nagłych zdarzeń losowych, takich jak całkowite zniszczenie auta.