PREMIERA: Alpine A290. Reanimacja marki w dobie elektryfikacji
Alpine powraca do regularnej produkcji. Do 2030 roku aż 7 modeli. Wszystkie z silnikiem elektrycznym.

Można chyba powiedzieć, że marka Alpine została przywrócona do życia za pomocą elektrowstrząsów. Do 2030 roku bowiem w jej ofercie ma być aż siedem nowych modeli – wszystkie z napędem elektrycznym. Pierwszym przedstawicielem nowego portfolio jest model A290, który powstał na bazie nowego Renault 5. Jaka będzie cena nowości? Co ma pod maską i kiedy trafi na rynek?



Mały, ale wariat! I jeszcze nauczy każdego jeździć!
Mimo swoich niewielkich rozmiarów (długość to zaledwie 3990 mm), pojazd oferuje znaczną moc dzięki elektrycznemu silnikowi (220 KM i błyskawiczna odpowiedź na polecenia kierowcy), a także ma stosunkowo niską wagę (1479 kg, co jest dobrym wynikiem dla pojazdu elektrycznego). Te cechy sprawiają, że auto zachowuje charakter sportowego hot-hatcha. Choć puryści mogą być sceptyczni i preferować tradycyjny silnik spalinowy (najlepiej centralnie umieszczony V6 – jeśli kogoś poniesie fantazja i sentymenty z przeszłości), to w obecnych, niełatwych czasach dla branży motoryzacyjnej, prezentuje się ono całkiem nieźle.
W kontekście nowoczesnych gadżetów i innowacji technicznych warto wspomnieć o dwóch funkcjach, które zainteresują entuzjastów motoryzacji. Pierwszą z nich jest Coaching – system oferujący porady nie tylko ułatwiające zrozumienie i obsługę Alpine Telemetrics, ale także pomagający w udoskonalaniu technik jazdy. Zaczynając od podstaw, takich jak skupienie wzroku, wybór linii jazdy czy metody hamowania, program edukacyjny umożliwia naukę w indywidualnym tempie. Z biegiem czasu materiał edukacyjny staje się bardziej zaawansowany i obejmuje elementy takie jak kontrola poślizgu po zwolnieniu pedału gazu, z cennymi wskazówkami od konstruktorów i kierowców testowych projektu A290, którzy dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Funkcja Challenges to innowacyjny dodatek do oprogramowania, który wprowadza serię zróżnicowanych wyzwań skupiających się na zręczności, mocy i wytrzymałości pojazdu. Inspirując się grami wideo, oferuje ona zabawne nazwy wyzwań (takie jak „do nieskończoności i jeszcze dalej”) oraz różnorodne poziomy trudności, które sprzyjają rozwojowi umiejętności kierowcy. Niektóre z wyzwań odbywają się na specjalnie przygotowanych trasach (np. testy przyspieszenia, hamowania, analiza stopnia wciśnięcia pedału gazu), inne zaś, związane z wytrzymałością, mogą być przeprowadzane na otwartych drogach i służą doskonaleniu umiejętności antycypacji działań.
Zaczęliśmy nieco od wnętrza i ciekawostek w oprogramowaniu, więc przejdźmy do tego, co widać gołym okiem – wyglądu.
Alpine A290 jest tak dziwne, że aż fajne!


Zgrabne nadwozie, 19-calowe felgi i niskoprofilowe opony nadają temu pojazdowi wygląd, jakby wyszedł spod ręki specjalistów od tuningu. Platforma AmpR Small stanowi solidną podstawę dla tych modyfikacji, dodatkowo wzbogaconą o poszerzone o 60 mm nadkola, co wzmacnia efekt wizualnego "przyklejenia" do drogi, jaki zamierzał osiągnąć zespół designerów Alpine pod przewodnictwem Antony'ego Villaina. Efektem jest sylwetka A290: małego, sportowego i muskularnego auta gotowego do akcji. Jego wymiary są imponująco kompaktowe: długość – 3990 mm, szerokość – 1820 mm, wysokość – 1520 mm, rozstaw osi – 2530 mm.
Dynamiczny charakter auta podkreślają liczne elementy: od poszerzonych nadkoli, przez eleganckie listwy progowe z dyskretnym kolorystycznym akcentem, po aluminiową listwę dachową (w niektórych modelach anodowaną na niebiesko). Opcjonalna flaga Francji na słupku C, standardowa czarna antena w kształcie płetwy rekina, emblematy na błotnikach (różniące się w zależności od wersji), a także błyszczące czarne wykończenia dolnych partii karoserii (w tym listwy, poszerzenia nadkoli i splitter) nadają pojazdowi wyjątkowego charakteru. Tylną część zdobi wyrazista linia drzwi i dyfuzor na zderzaku, a przednią – pełna nazwa Alpine oraz charakterystyczny dla marki motyw „snowflake” (płatka śniegu), będący kluczowym elementem unikalnego sportowego zderzaka. A co znajdziemy we wnętrzu?
Wnętrze A290 dużo miejsca i ciekawego klimatu


Wnętrze kabiny A290 tchnie sportowym duchem Alpine, z przewagą eleganckiego granatu. W centrum uwagi znajduje się kokpit skoncentrowany na kierowcy, a po stronie pasażera umieszczono podświetlane logo modelu i system regulacji oświetlenia ambientowego. A290 zaskakuje przestrzennością jako hatchback z pięcioma drzwiami, zapewniając łatwy dostęp do wszystkich miejsc i obszerny bagażnik o pojemności do 326 litrów. Mimo ograniczonej przestrzeni z tyłu, przednie siedzenia umożliwiają komfortowe podróżowanie dwóm dorosłym osobom, nawet jeśli z przodu siedzą osoby o wzroście do 180 centymetrów. Brak miejsca na nogi pod przednim fotelem potwierdza fakt, że A290 nie pretenduje do miana auta rodzinnego.

Fotele w A290, kluczowe dla sportowej natury pojazdu, gwarantują wyjątkowe wsparcie boczne i są dostosowane do codziennego komfortu. Standardowo oferują podgrzewanie i są obite ekologicznymi materiałami. Nawet w wersji podstawowej, fotele pokryte są tkaniną z recyklingu z dodatkiem włókien konopnych (15% materiałów z recyklingu), uzupełnioną o ciemnoniebieski materiał z recyklingu z szarymi przeszyciami Silice i termicznie wtopionym logo Alpine na oparciach. Groszkowaną tkaniną powleczono również elementy deski rozdzielczej, środkową konsolę i panele drzwi.


Warianty GT Premium i GTS wyróżniają się wnętrzem wykończonym nappową skórą w kolorze granatowym lub szarym Eevee, która pokrywa siedzenia, deskę rozdzielczą i panele drzwiowe. Zagłówki zdobi tłoczone logo Alpine, a na oparciach haftowane jest oznaczenie A290. Skóra Nappa, pozyskana z europejskich źródeł, jest ekologicznie obrabiana: garbowana za pomocą łupin ziaren kawy i finalizowana środkami roślinnymi.
Alpine A290 - silnik. Sporo elektrycznej mocy i frajdy z jazdy
Wykorzystanie specjalnie zaprojektowanej platformy AmpR Small dla pojazdów elektrycznych było kluczowe w projektowaniu A290. Ta platforma pozwoliła na optymalizację rozkładu mas, zmniejszenie obciążenia przedniej osi i obniżenie środka ciężkości. Akumulator trakcyjny, zwiększający sztywność nadwozia i strategicznie rozmieszczony, maksymalizuje przestrzeń dla pasażerów. Konstrukcja typu „skateboard” oraz kompaktowy silnik przyczyniają się do zwiększenia miejsca w przedniej części pojazdu, co jest korzystne dla balansu między zwrotnością a stabilnością i pozwala na użycie szerszych opon.
Silnik A290, inspirowany wyższymi klasami pojazdów i dziedzictwem Jeana Rédélé, który przekształcił 4CV w A106, został dostosowany do filozofii Alpine. Na bazie platformy AmpR Small wprowadzono modyfikacje silnika i charakterystyczne dla marki technologie: unikalne zawieszenie, specjalne hamulce, opony oraz system torque vectoring. Dzięki talentowi inżynierów Alpine, samochód został precyzyjnie dostrojony, co przekłada się na imponujące osiągi: przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 6,4 sekundy, moc do 220 KM (w zależności od wersji – 180 lub 220 KM) i moment obrotowy do 300 Nm przy wadze 1479 kg.
A290 wyróżnia się mechanizmem Overtake, uruchamianym przez przycisk OV na kierownicy, który pozwala na chwilowe - do 10 sekund - podniesienie mocy i momentu obrotowego. Po każdym użyciu wymagana jest 30-sekundowa pauza na odnowienie systemu, z możliwością 5-sekundowego wzrostu mocy po 15 sekundach. Dodatkowo, A290 posiada funkcję launch control dla optymalnego przyspieszenia z miejsca, aktywowaną przez wciśnięcie pedału hamulca i gazu do końca, a następnie zwolnienie hamulca. Prosto i bezproblemowo.
Akumulator trakcyjny A290 ma pojemność 52 kWh i oferuje zasięg do 380 km (wg. WLTP). Zainstalowana pompa ciepła umożliwia utrzymanie optymalnej temperatury w kabinie bez wpływu na zasięg. Szybkie ładowanie przy użyciu terminali DC 100 kW umożliwia naładowanie baterii od 15% do 80% w 30 minut lub odzyskanie 150 km zasięgu w 15 minut. Ładowarka pokładowa obsługuje również ładowanie dwukierunkowe V2L, co pozwala na zasilanie urządzeń elektrycznych z pojazdu oraz jest kompatybilna z V2G, co może przynieść oszczędności w kosztach ładowania dzięki usłudze Mobilize Power (w zależności od kraju).
Ile kosztuje Alpine A290 i kiedy zadebiutuje?
Cena Alpine A290 ma rozpoczynać się od około 38 tysięcy euro, co stanowi równowartość około 170 tysięcy złotych. Premiera rynkowa jest jeszcze przed nami, gdyż samochód zostanie wprowadzony do sprzedaży dopiero w przyszłym roku. Czy A290 stanie w szranki z Abarthem 500e oraz Alfą Romeo Junior? Oferta wydaje się atrakcyjna i z niecierpliwością oczekujemy na pierwsze kroki francuskiego producenta.