TEST: Renault Rafale E-Tech full hybrid esprit Alpine - godny następca Talismana
SUV-y coupe dawno przestały już być niszą, jednak kojarzymy je głównie z markami premium. Renault wraz z najnowszym modelem Rafale chce przenieść fenomen tego segmentu do aut popularnych. Czy to się uda?

Z testu dowiesz się o:
Widząc popularność SUV-ów producenci próbowali łączyć je z innymi nadwoziami. Tak powstały SUV-y coupe, a ich popularność zaczęła się mniej więcej od 2008 roku, gdy na rynek trafiła I generacja BMW X6. Producenci aut popularnych długo nie robili nic w tym kierunku, jednak w 2020 r. szlaki przetarło Renault wraz z Arkaną.
Renault Rafale 2024 - wymiary i bagażnik
W 2023 roku Francuzi poszli o krok dalej, prezentując kolejnego SUV-a coupe o nazwie Rafale, który tym razem jest SUV-em klasy średniej i przejął rolę flagowego modelu po Talismanie. Samochód bazuje na platformie CMF-CD rodem z Espace’a i Australa, mierzy 4,71 m długości, a jego rozstaw osi liczy 2,74 m. Mimo opadającej sylwetki spory i ustawny jest również bagażnik, który pomieści aż 630 litrów, jest estetycznie wykończony, ma haczyki i gniazdko 12V oraz oparcie składane w proporcjach 40/20/40. Pod podłogą znajdziemy też wnękę z zestawem naprawczym i gaśnicą, a opcjonalnie możemy tam dojazdowe koło zapasowe (700 zł).

Typowy Francuz, czyli jest na czym zawiesić oko
Z zewnątrz nowe Renault Rafale prezentuje się jak na flagowego Francuza przystało, czyli po prostu ładnie. W oczy rzuca się zwłaszcza niebieski lakier Sommet (3800 zł), który świetnie pasuje do nadkoli, progów i zderzaków w kolorze fortepianowej czerni. Przy okazji wspomnę, że jest to pierwszy zupełnie nowy model zaprojektowany według nowej estetyki Renaulution. Agresywny przedni pas z ostrymi reflektorami nadaje autu sportowego sznytu i może przywodzić na myśl Peugeota 408, jednak znajdziemy w nim charakterystyczny dla Renault grill z gradientowym wzorem rombów oraz znane też z Captura czy Clio LED-y do jazdy dziennej w kształcie połówek rombów.
Podnosząca się ku tyłowi linia szyb, łukowata sylwetka z opadającym dachem i łagodnie poprowadzoną klapą w stylu coupe oraz klinowata linia okien wyglądają świetnie. Do tego seryjne 20-calowe felgi oraz zgrabne tylne lampy o typowych dla Renault, geometrycznych kloszach oraz przykuwający uwagę napis Rafale – całość sprawia naprawdę dobre wrażenie.

W kabinie znajomo, ale jakby bardziej luksusowo
Kabinę znamy doskonale z innych modeli Renault, jednak tutaj zrobiono ją jakby bardziej luksusowo. Efekt uzyskano dzięki detalom jak nowe fotele z alcantary i ekoskóry, trójkolorowym przeszyciom, niebieskim dywanikom i kieszeniom w drzwiach czy bardziej starannemu wykończeniu.
Przykładowo na kierownicy znajdziemy alcantarę i trójkolorowe przeszycia w barwach francuskiej flagi, konsolę środkową obito ekoskórą, podobnie jak panele drzwi, a przed pasażerem znajdziemy listwę imitującą drewno. Dominują miękkie i przyjemne materiały, wszystko solidnie spasowano jak to w nowych Renault.

Również na ergonomię nie mogę narzekać. Jest ona taka sama jak w Espace czy Australu, a więc bardzo dobra. Dwa 12-calowe wyświetlacze o wysokiej rozdzielczości i ładnej grafice, system multimedalny oparty na Google, bardzo dobra reakcja na dotyk, spore możliwości personalizacji czy intuicyjna obsługa – tu nie ma nad czym się rozwodzić. Nadal przeszkadza mi jednak nagromadzenie dźwigienek po prawej stronie kolumny kierowniczej.
Przestronność i funkcjonalność największym zaskoczeniem wnętrza Rafale
Najbardziej zaskoczyła mnie przestronność i funkcjonalność kabiny Rafale godna flagowca. Tak jak myślałem, z przodu warunki są bardzo dobre, fotele obszerne, wygodne i dobrze wyprofilowane, mają nawet ciekawy akcent w postaci podświetlanego logo Alpine, zaś ilość schowków i półek jest spora. Zaskoczyły mnie natomiast warunki z tyłu. Jest sporo przestrzeni w każdym kierunku, zarówno na nogi jak i nad głową, co nie jest oczywiste w takich autach. Jedynie na stopy mogłoby być go więcej. Ponadto znajdziemy też wielofunkcyjny podłokietnik, który już miałem okazję sprawdzić w Scenicu, osobne nawiewy i 2 porty USB-C. Brakuje natomiast podgrzewania zewnętrznych siedzisk kanapy.

Moją uwagę zwrócił też ciekawy detal w postaci symbolu samolotu na dachu. Nawiązuje on do samolotu Caudron Renault Rafale, który w 1934 r. uzyskał 445 km/h i od niego wzięła się nazwa modelu.
Renault Rafale 2024 esprit Alpine - wyposażenie
Wyposażenie Rafale esprit Alpine jest godne flagowca, a nasz egzemplarz wyposażono też w wiele opcji, w tym dach Solarbay (7000 zł), wyświetlacz head-up (3000 zł), wyświetlacz head-up (3000 zł), pakiet driving (6000 zł, zawiera reflektory Matrix LED, aktywnego asystenta kierowcy i inteligentny aktywny tempomat) oraz pakiet city premium (4000 zł, zawiera czujniki parkowania dookoła pojazdu, kamery 360 stopni, oświetlenie podłoża z lusterek i elektrycznie regulowane i składane lusterka z pamięcią).

Renault Rafale 2024 E-Tech full hybrid - osiągi i spalanie
Rafale E-Tech full hybrid korzysta z napędu hybrydowego rodem z Espace i Australa, rozwija 199 KM i korzysta z baterii o pojemności 2 kWh. Bazę stanowi jednostka 1.2 TCe o mocy 130 KM pełniąca rolę generatora prądu. Napęd trafia na przednie koła za pośrednictwem wielostopniowej przekładni Multi-Mode o… aż 15 przełożeniach. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 8,9 s, a prędkość maksymalna to 180 km/h.
Na osiągi Rafale trudno narzekać, subiektywnie auto wydaje się szybsze, w większości płynnie nabiera prędkości, jednak przekładni zdarzają się szarpnięcia. Raz zmieni bieg gładko niczym CVT, innym razem nie wie co robić, jednak w ogólnym rozrachunku działa całkiem przyjemnie. Nie podoba mi się natomiast kultura pracy spalinowego silnika, który daje znać o swoich 3 cylindrach i czuć wyraźnie, gdy się odpala i wchodzi na obroty – aż prosi się o 4 cylindry.

Z drugiej strony spalanie okazuje się całkiem rozsądne i plasuje się na poziomie Espace. Średnio zatem Rafale potrzebuje między 6,5 a 7 l/100 km, na autostradzie będzie to między 7,5 a 8 l/100 km, zaś w mieście około 6 l/100 km. Na drogach lokalnych zejdziemy do wyników z 5-ką z przodu. Udział napędu elektrycznego jest całkiem spory. Bak liczy 55 litrów.
Przyjemnie zestrojone podwozie, z lekką nutą sportowego sznytu
Rafale na drodze okazuje się zwinne, co zawdzięcza także seryjnej w wersji esprit Alpine tylnej osi skrętnej, która zmniejsza średnicę zawracania z 11,6 do zaledwie 10,4 m. W dodatku podwozie zestrojono sztywniej niż w Espace, w efekcie czego auto lepiej się prowadzi, zachowując przy tym dozę niezbędnego dla flagowego modelu komfortu. Układ kierowniczy również jest dobrze zestrojony, a hamulce wystarczające. Ponadto mamy też 4 poziomy rekuperacji i 5 trybów jazdy.

Renault Rafale 2024 E-Tech full hybrid esprit Alpine - cena
Jak przystało na model flagowy Rafale trochę kosztuje. Bazowa odmiana techno startuje od 192 900 zł, zaś topowy wariant esprit Alpine zaczyna się od 210 900 zł. Nasz egzemplarz wyceniono na 245 700 zł.
Renault Rafale 2024 vs SsangYong Actyon 2024
W zasadzie Rafale nie ma bezpośredniej konkurencji, gdyż żadna marka popularna nie oferuje SUV-a coupe z napędem hybrydowym. Jedynym SUV-em coupe jest SsangYong Actyon, który w topowej wersji Wild kosztuje 192 900 zł, jednak ma silnik benzynowy 1.5 T-GDI o mocy 163 KM i maksymalnym momencie 280 Nm. Samochód mierzy 4740 mm długości, a jego rozstaw osi liczy 2680 mm. Napęd trafia na przednią oś za pośrednictwem 6-biegowej automatycznej przekładni. Prędkość maksymalna wynosi 191 km/h.
Renault Rafale 2024 vs BMW X4 2024
Z kolei BMW X4 xDrive 20i z silnikiem benzynowym 2.0 o mocy 184 KM i napędem xDrive kosztuje od 254 500 zł, zaś z podobnym wyposażeniem co Renault, jego koszt wyniesie już 328 000 zł. Samochód rozwija 184 KM i 300 Nm, przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,4 s, a prędkość maskymalna to 215 km/h. Napęd trafia na obie osie za pośrednictwem 8-stopniowej przekładni automatycznej ZF. Auto mierzy 4751 mm długości, a jego rozstaw osi liczy 2864 mm. Bagażnik pomieści 525 litrów.
Renault Rafale 2024 vs Toyota RAV4 2024
Z kolei Toyota RAV4 GR Sport z napędem i-AWD i układem hybrydowym o mocy 222 KM kosztuje od 236 900 zł, zaś w porównywalnej konfiguracji 249 700 zł. Samochód mierzy 4600 mm długości, a rozstaw osi liczy 2690 mm. Bagażnik pomieści 580 litrów. RAV4 korzysta z napędu hybrydowego opartego na wolnossącej jednostce benzynowej o pojemności 2.5 litra i oferuje 222 KM w przypadku odmiany z napędem na obie osie, a za przeniesienie napędu odpowiada bezstopniowa przekładnia e-CVT. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 8,1 s, a prędkość maksymalna to 180 km/h.
Renault Rafale w ofercie Superauto.pl
W ofercie Superauto.pl znajdziecie kilkadziesiąt egzemplarzy Renault Rafale w różnych wersjach wyposażeniowych i silnikowych. Samochody są nowe i pochodzą z 2024 roku, wiele z nich dostaniecie od ręki. Możecie liczyć na atrakcyjne finansowanie, minimum formalności oraz spore rabaty.
Sprawdź ofertę Renault Rafale leasing na Superauto.pl
Podsumowanie
Podsumowując Francuzi po raz kolejny poszli własną drogą i postawili w roli flagowca SUV-a coupe, który okazuje się naprawdę przyjemnym samochodem i jednym z najlepszych modeli w gamie Renault. Rafale świetnie wygląda, dobrze jeździ i jest zaskakująco przestronne i funkcjonalne, do tego oferuje przyjazną oraz estetyczną kabinę i bogate wyposażenie. Największym problemem tego auta jest tak naprawdę napęd, gdyż trzy cylindry psują poczucie posiadania flagowca. Sytuację rozwiązałaby zapewne jednostka R4 w roli generatora prądu. Nie zmienia to faktu, że Rafale, to auto które nie tylko kupujemy oczami, ale i rozsądkiem.