- Superauto.pl
- Porady
- Testy aut
- TEST: Jaecoo 7 1.6 T-GDI DCT AWD Offroad - chiński bestseller
TEST: Jaecoo 7 1.6 T-GDI DCT AWD Offroad - chiński bestseller
Jakiś czas temu miałem okazję zapoznać się z Jaecoo. W międzyczasie stało się jednym z największych chińskich bestsellerów w Polsce. Po pełnym teście wiem już dlaczego tak jest…
Z testu dowiesz się o:
Jaecoo 7 zadebiutowało w 2023 roku i jest typowym kompaktowym SUV-em o osobliwej kanciastej sylwetce. Samochód dedykowany jest dla młodych ludzi, którzy oprócz dojazdów do pracy i przedzierania się przez miejską dżunglę potrzebują też auta na weekend, aby móc jechać na aktywny wypoczynek, nierzadko zjeżdżając też z asfaltu.
Przekonaj się jak wypadło Jaecoo 7 podczas pierwszych jazd: Jaecoo 7 1.6 T-GDI DCT AWD Offroad pierwsza jazda na chinskiesamochody.pl
Spokrewniona Omoda 5, która zadebiutowała też nieco wcześniej i jest tańsza, cieszy się sporą popularnością, jednak Jaecoo… okazało się jeszcze popularniejsze. Tylko w I kwartale 2025 roku znalazło ponad 1200 nabywców, ustępując jedynie MG HS.
Jaecoo 7 2025 - wymiary i bagażnik
Samochód mierzy równe 4,5 m długości, a jego rozstaw osi liczy 2,67 m. Prześwit liczy 200 mm. Jest to zatem klasyczny kompaktowy SUV pokroju Kii Sportage czy Hyundaia Tucsona. Bagażnik w wersji Offroad jest mniejszy i mierzy akceptowalne 480 litrów, jednak czy na pewno? Okazuje się bowiem płytki, a pod podłogą co prawda znajdziemy sporą wnękę, jednak wypełnia ją dojazdowe koło zapasowe (co akurat jest atutem). Atutem nie jest natomiast absurdalnie niska ładowność na poziomie zaledwie 389 kg.

Oryginalna, pudełkowata sylwetka Jaecoo 7 może się podobać
Jaecoo 7 wygląda całkiem zgrabnie, jego kanciaste, pudełkowate nadwozie nawiązuje do klasycznych SUV-ów z lat 80-tych. Z przodu znajdziemy smukłe reflektory LED z motywem pikseli niczym w Hyundaiach, zaś duży grill z pionowymi żebrami zdaniem producenta inspirowany był „wodospadem”. Zresztą projektanci chińskiego SUV-a inspirowali się elementami natury jak płynąca woda, piasek i skały. Gładkie powierzchnie nadwozia, chowane klamki i tylne lampy w postaci blendy przywodzą natomiast na myśl Range Rovera Evoque. Nietypowe połączenie, choć z drugiej strony efekt końcowy wyszedł zgrabnie.

Minimalistyczna kabina z paroma offroadowymi detalami
Kabina Jaecoo 7 jest minimalistyczna, jednak ma kilka offroadowych akcentów jak imitacje śrub na drzwiach czy faktura niektórych materiałów wykończeniowych. Uwagę zwraca też masywna konsola środkowa z charakterystycznym lewarkiem automatycznej przekładni. Centrum dowodzenia stanowi pionowy 14,8-calowy pionowy wyświetlacz systemu infotainment. Oferuje dobrą reakcję na dotyk, choć do jego obsługi trzeba się przyzwyczaić, zwłaszcza, że skupia niemal wszystkie kluczowe funkcje. Przed kierowcą znajdziemy natomiast zestaw cyfrowych zegarów z wyświetlaczem o przekątnej 10,25 cala.

Ergonomia po chińsku, jakość w porządku
Jak to często bywa w przypadku chińskich aut, kuleje ergonomia i dbałość o detale. Multimedia przeładowano funkcjami i ich obsługa jest mocno absorbująca, zaś monitorowanie wzroku kierowcy cały czas nas za to karci. Skupiają one zbyt wiele funkcji, w tym także klimatyzację. Również obsługa komputera i aktywnego tempomatu poprzez wspólne przyciski na kierownicy jest kompletnie nietrafiona.
Jakość wykończenia jest za to całkiem dobra, dominują miękkie tworzywa, większość z nich solidnie zmontowano. Oczywiście próżno tu szukać szlachetnych tworzyw typu aluminium czy drewno, jednak całość sprawia solidne wrażenie. Szkoda tylko, że na nierównościach z okolic panoramicznego dachu słychać skrzypienie – wychodzi tutaj słaba sztywność nadwozia Jaecoo.
Wygodne i funkcjonalne wnętrze
Na przestrzeń w kabinie również trudno narzekać. Może Jaecoo 7 nie jest rekordzistą w segmencie, jednak ciężko nazwać go ciasnym. Z przodu miejsca jest więcej niż wystarczająco, siedzi się wysoko, a rozbudowana konsola przyjemnie otula podróżujących, w dodatku możemy liczyć na sporo miejsca na drobiazgi. Szkoda tylko, że podłokietnik umieszczono za wysoko, co utrudnia obranie optymalnej pozycji. Z tyłu na nogi miejsca też nie brakuje, kanapa ma dość długie siedzisko i jest dobrze wyprofilowana, wygodnie będzie jednak dwójce dorosłych z racji na ograniczoną szerokość. Możemy za to liczyć na osobne nawiewy, porty USB, sterowanie fotelem przedniego pasażera czy też podłokietnik. Mimo obecności napędu AWD mamy też płaską podłogę.

Jaecoo 7 2025 Offroad - wyposażenie
Wyposażenie Jaecoo 7 jest bogate, zwłaszcza w prezentowanej tutaj odmianie Offroad, wszystko w zasadzie mamy w standardzie. Możemy liczyć m.in. na pakiet systemów bezpieczeństwa, aktywny tempomat, dostęp bezkluczykowy, dach panoramiczny, podgrzewane, elektrycznie sterowane i wentylowane fotele, podgrzewane siedziska tylnej kanapy, audio Sony, wyświetlacz HUD, dobre audio Sony z 8 głośnikami, czujniki dookoła pojazdu, indukcyjną ładowarkę czy na kamery 540 stopni, ukazujące widok spod pojazdu.
Jaecoo 7 2025 1.6 T-GDI DCT AWD Offroad - osiągi i spalanie
Pod maską znajdziemy znaną z Omody turbodoładowaną jednostkę benzynową 1.6 T-GDI o mocy 147 KM i maksymalnym momencie obrotowym 275 Nm. Napęd trafia na obie osie za pośrednictwem 7-stopniowej przekładni dwusprzęgłowej. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 11,4 s, a prędkość maksymalna to 180 km/h. Z racji na większe gabaryty, napęd AWD i mniej opływowe nadwozie Jaecoo ma gorsze osiągi niż Omoda, jednak na co dzień i tak okazują się wystarczające, choć demonem prędkości chiński SUV nie jest. Nie przypadła mi do gustu 7-stopniowa przekładnia DCT, która lubi pooszarpywać przy ruszaniu, miewa zwłokę i przez to trudno autem jechać płynnie.

Pudełkowate nadwozie i napęd AWD nie sprzyjają również ekonomii. Średnio Jaecoo 7 w teście zużyło jakieś 8,5-9 l/100 km, co przy baku liczącym 57 l (większy o 6 l niż w odmianie FWD) daje nam zasięg na poziomie ponad 600 km na tankowaniu. Na autostradzie auto pali między 9,5 a 10 l/100 km, zaś w mieście wyniki mogą być już dwucyfrowe. Na drogach lokalnych uda nam się zejść do jakiś 7-7,5 l, co nadal szału nie robi. Dość powiedzieć, że konkurencja średnio pali o jakieś 1,5-2 l/100 km mniej.
Komfortowe, choć czasami brak mu spójności
Chiński SUV stawia na komfort, sprawnie pochłania większość nierówności, choć jego zawieszenie nie pracuje zbyt harmonijnie i na większych dziurach potrafi trochę potrząsnąć pasażerami. Pudełkowate nadwozie nie sprzyja też pokonywaniu zakrętów. Za to widoczność jest całkiem dobra, a manewrowanie ułatwiają czujniki i kamery. Co ciekawe, standardowo po odpaleniu auta mamy tryb Eco i w sumie warto przełączyć go chociaż w Normal, by w miarę sprawnie Jaecoo się przemieszczać. Oprócz tego mamy też Sport oraz parę trybów terenowych jak Offroad czy Piasek. Do ich wyboru służy duże i wygodne pokrętło. Słabą aerodynamikę Jaecoo 7 czuć na autostradzie, gdzie we znaki daje się przeciętne wyciszenie auta.

Jaecoo 7 2025 1.6 T-GDI DCT - cena
Jaecoo 7 w wersji Urban z napędem na przód kosztuje 139 900 zł, zaś prezentowany wariant Offroad z napędem 4x4 to koszt 157 900 zł. Na samochód udzielana jest gwarancja wynosząca 7 lat lub 150 000 km.
Jaecoo 7 2025 vs Omoda 5 2025
Dla porównania Omoda 5 Premium kosztuje 129 500 zł, jednak jest mniejsza i ciaśniejsza (4,37 m długości, bagażnik 360 l) i ma wyraźnie mniejszy prześwit (165 mm). Lepiej spisuje się jednak na asfalcie, gdzie okazuje się zwinniejsza, jednak nie oferuje napędu na obie osie.
Jaecoo 7 2025 vs Hyundai Tucson 2025
Hyundai Tucson 1.6 T-GDI DCT 4WD w porównywalnej konfiguracji Platinum to już koszt rzędu 207 900 zł. Hyundai daje gwarancję na 5 lat bez limitu kilometrów. Hyundai oferuje również bogate wyposażenie, jest też pakowniejszy (bagażnik ma 577 l) i ma lepsze multimedia oraz prostszą obsługę. Ma jednak niższy prześwit (170 mm) i gorzej poradzi sobie poza asfaltem niż Jaecoo.
Jaecoo 7 2025 vs Dacia Bigster 2025
Z drugiej strony mamy jeszcze tańszą alternatywę w postaci Dacii Bigster, która w odmianie 1.2 TCe MHEV o mocy 130 KM z 6-biegową skrzynią kosztuje w topowej konfiguracji Journey wraz z opcjami 133 200 zł, a więc znacznie mniej od Jaecoo, w dodatku jest większa (4,57 m) i przestronniejsza, a jej bagażnik jest znacznie większy (550 l) i ma jeszcze większy prześwit (219 mm). Z drugiej strony Dacia ustępuje chińskiemu rywalowi wyposażeniem i jakością wykończenia, w dodatku ma gwarancję na 3 lata lub 100 000 km.
Jaecoo 7 w ofercie Superauto.pl
W ofercie Superauto.pl znajdziecie kilkadziesiąt egzemplarzy Jaecoo 7 w różnych wersjach silnikowych i wyposażeniowych. Samochody są nowe i pochodzą z 2024 i 2025 roku, wiele z nich dostaniecie od ręki. Możecie liczyć na atrakcyjne finansowanie, minimum formalności oraz na spore rabaty.
Sprawdź ofertę Jaecoo 7 leasing na Superauto.pl
Podsumowanie
Podsumowując nie dziwię się dlaczego Jaecoo 7 cieszy się tak dużą popularnością na naszym rynku. Za około 150 tys. zł dostajemy kompletnie wyposażonego kompaktowego SUV-a z silnikiem benzynowym i napędem 4x4, który oferuje komfortowe warunki podróżowania i niezłe parametry terenowe. Co prawda za pudełkowate kształty chińskiego SUV-a przyjdzie nam płacić więcej przy dystrybutorze i musimy się też liczyć z gorszymi niż w Omodzie osiągami. Mówiąc krótko kto szuka rodzinnego i funkcjonalnego auta do aktywnego wypoczynku, postawi na Jaecoo, natomiast w mieście i na drogach asfaltowych lepiej sprawdzi się mniejsza i ciaśniejsza Omoda.
Motoryzacją pasjonuję się od dzieciaka, lubię o niej pisać i opowiadać oraz dzielić się pasją z innymi. Cztery kółka to całe moje życie. W szczególności lubię amerykańskie samochody, zwłaszcza kabriolety z V8, a także duże SUV-y i pickupy. Jednym z wielu moich motoryzacyjnych marzeń jest posiadanie Corvetty w garażu 😉 Ukończyłem dziennikarstwo motoryzacyjne w Dolnośląskiej Szkole Wyższej oraz zdobyłem stopień magistra na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna na Uniwersytecie Śląskim. Od lat lubiłem pisać i cieszyć się lekkim piórem, a od paru lat podjarałem się także prezenterką na YouTubie. Współpracuję z wieloma mediami, a moje główne działania skupiają się wokół Superauto.pl.