TEST: Hyundai Ioniq 6 77 kWh AWD Uniq - koreański streamliner
Niektórym może przypominać Porsche, innym Garbusa, jeszcze innym Mercedesa. Tak naprawdę Ioniq 6 jest dziełem… Hyundaia. Koreański streamliner wnosi niezbędny powiew świeżości wśród elektryków.

Z testu dowiesz się o:
Obecnie praktycznie na każdym kroku widujemy Tesle czy jakieś elektryczne SUV-y. Mimo wielu starań z zakresu aerodynamiki żadne z nich nie dorównuje bohaterowi dzisiejszego testu, który pokazuje jaka przyszłość może czekać duże sedany segmentu D.
Hyundai Ioniq 6 zadebiutował w 2022 roku jako drugi, po modelu 5, członek elektrycznej rodziny Ioniq, i jednocześnie następca modelu i40, którego produkcję zakończono w 2019 r. Tylko w ciągu pierwszej doby od rozpoczęcia zamówień Ioniq 6 znalazł ponad 37 000 chętnych w Korei.
Retrofuturystyczny styl Ioniqa 6 jest po prostu świetny
Nic dziwnego, bowiem samochód wygląda naprawdę wyjątkowo. Zaprojektowano go w retrofuturystycznym stylu, łączy on cechy klasycznych streamlinerów sprzed wielu dekad z najnowszymi rozwiązaniami. Trudno zawrzeć w kilku zdaniach, jak ciekawy jest design nowego Hyundaia. Jego obłe, łukowate kształty przypominają Porsche 911 i VW Garbusa, a idąc w XXI wiek Mercedesy EQE i EQS. Łezkowate przednie reflektory w stylu Porsche wyposażono w charakterystyczny dla rodziny Ioniq motyw pikseli, który powtarza się w wielu miejscach nadwozia. Nim przejdziemy dalej, wspomnę o przednim zderzaku, który zawiera otwierane klapy służące jako elementy aktywnej aerodynamiki. Spodobały mi się też gładkie powierzchnie nadwozia Ioniqa 6, efektowne 20-calowe felgi i chowane w nadwoziu klamki.

Motyw pikseli znajdziemy także w postaci kierunkowskazów na lusterkach. Najciekawiej prezentuje się jednak tył koreańskiego streamlinera, gdzie znajdziemy podwójny spojler typu kaczy ogon z „pikselowym” światłem stop, a także ciągnącą się przez całą szerokość blendę świetlną z motywem pikseli, przez co kształt tylnego pasa może przypominać niektórym kultowe Porsche 911 Carrera RS z lat 70-tych. Tylny zderzak wieńczy za to efektowny dyfuzor ze światłami cofania. Efekt? Współczynnik oporu powietrza na poziomie 0,21.
Hyundai Ioniq 6 2024 - wymiary i bagażnik
Hyundai Ioniq 6 bazuje na platformie E-GMP rodem z Ioniqa 5 i Kii EV6. Mierzy on 488,5 cm długości, a jego rozstaw osi liczy 295 cm. Samochód jest klasycznym sedanem, a jego bagażnik liczy 401 litrów. Jest ustawny, lecz kiepsko wykonany, a otwór jest mały. Za to klapa unosi się elektrycznie. Pod maską znajdziemy frunk o pojemności 14,5 l. Co ciekawe, w słabszej wersji RWD ma on już 45 litrów.

Kabina ergonomiczna i dobrze wykonana, ale dość zwyczajna
Na tle futurystycznego designu Ioniqa 6 jego kabina wygląda dość… zwyczajnie, co nie oznacza, że jest zła. Wręcz przeciwnie wszystko jest czytelne, poukładane i łatwe w obsłudze, jednak brak jej finezji znanej z nadwozia. Kokpit składa się z dwóch wyświetlaczy o przekątnej 12,3 cala każdy, a ciekawym akcentem jest też dwuramienna kierownica z oświetleniem interaktywnym składającym się z 4 pikseli. Zmieniają się one np. po zmianie trybu jazdy za pomocą przycisku na kierownicy.

Multimedia znamy z innych modeli Hyundaia, są czytelne i proste w obsłudze, a także wyposażono je w fizyczne przyciski-skróty. Doceniam możliwość podziału ekranu na strefę kierowcy i pasażera i dobrą reakcję na dotyk, lecz zaskoczył mnie brak bezprzewodowego Apple CarPlay’a. Na plus zaliczę wygodny i czytelny panel klimatyzacji z dotykowymi przyciskami. Z ciekawostek przyciski do sterowania szybami umieszczono na konsoli środkowej.
Do jakości wykonania kabiny nie mam większych uwag. Wszystko jest solidnie zmontowane, nie brak tu miękkich tworzyw, a jakiekolwiek trzeszczenie czy luźne elementy są wnętrzu Ioniqa 6 obce. Szkoda tylko, że panele drzwi wykonano z twardego plastiku.

Imponująca przestronność... zwłaszcza z tyłu
Przestronność Hyundaia jest wręcz imponująca. Z przodu oczywiście miejsca sporo w każdym kierunku, fotele są obszerne i wygodne, mają elektryczną regulację, wentylację i podgrzewanie, a fotel kierowcy wyposażono ponadto w tryb spoczynku, kiedy to możemy za pomocą jednego przycisku ustawić go w pozycji półleżącej i… czekać, aż się auto naładuje. Z tyłu ilość miejsca na nogi to prawdziwa poezja. Możemy wręcz dać nogę na nogę, podłoga jest płaska, a kanapa wygodna. Ponadto fotel pasażera można przesuwać za pomocą przycisków na boku oparcia, mamy też płaską podłogę, nawiewy, 2 porty USB-C i podgrzewane zewnętrzne siedziska kanapy. Również nad głową i na szerokość miejsca nie brakuje. Czyżby ideał? Prawie, bowiem podłoga jest trochę za wysoko, w efekcie nasze uda nie msją wystarczającego podparcia.

Hyundai Ioniq 6 2024 Uniq - wyposażenie
Wyposażenie Ioniqa 6 jest naprawdę bogate. Oprócz wspomnianych wcześniej elementów mamy też zestaw systemów bezpieczeństwa z typowym dla Hyundaia asystentem martwego pola na lusterkach, czytelne kamery 360, asystenta parkowania z funkcją zdalnego podjeżdżania, rozbudowane oświetlenie ambiente, audio Bose, indukcyjną ładowarkę, podgrzewaną kierownicę czy head-up na przedniej szybie. Do pełni szczęścia brakuje tak naprawdę… masażu foteli.

Hyundai Ioniq 6 2024 77 kWh AWD - osiągi
Sercem testowanego Ioniqa 6 są dwa silniki elektryczne o łącznej mocy 325 KM i maksymalnym momencie 605 Nm. Napęd trafia na obie osie, a przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje tylko 5,1 s. Prędkość maksymalna to 185 km/h. Rzeczywiście osiągi są wręcz piorunujące, zwłaszcza w trybie Sport, a wciskanie w fotel naprawdę odczuwalne. Ponadto napęd AWD dba o odpowiednią trakcję i bezpieczeństwo nawet na wilgotnej nawierzchni.

Hyundai Ioniq 6 2024 77 kWh AWD - zużycie energii i zasięg
Hyundai Ioniq 6 okazuje się też całkiem wstrzemięźliwy. Średnie zużycie energii wyniosło jakieś 19 kWh/100 km, co jest dobrym wynikiem jak na tak duże i mocne auto, praktycznie nieosiągalnym przez SUV-y. Nie są to jednak rewolucyjne wartości. Zasięg w cyklu mieszanym zamiast deklarowanych 519 wyniósł między 380-400 km – to niezła wartość, ale po takim nadwoziu można oczekiwać czegoś więcej. Podczas spokojnej jazdy drogami krajowymi zużycie spada do 16 kWh/100 km, co zapewnia zasięg rzędu 450 km. Na drogach ekspresowych będzie to około 19-20 kWh/100 km, czyli zasięg na poziomie około 330-350 km. Baterie mają 77,4 kWh netto i można je ładować mocą do 350 kW. Wszystko dzięki użyciu instalacji 800V. Tu rzeczywiście widać przewagę.

Jeździ równie dobrze co wygląda
Spodobał mi się układ jezdny Ioniqa 6. Samochód sprawnie pokonuje zakręty, jest stabilny i zwarty, czuć jego dopracowaną aerodynamikę podczas jazdy. Jednocześnie mimo dużych kół i niskiego profilu pozostaje komfortowy i sprawnie pochłania dziury. Układ kierowniczy jest wystarczająco komunikatywny, choć pracuje dość lekko, zaś hamulce skuteczne, ponadto możemy sterować siłą rekuperacji za pomocą wygodnych manetek.
Hyundai Ioniq 6 77 kWh AWD Uniq - cena
Ile ta przyjemność kosztuje? Bazowy Hyundai Ioniq 6 z napędem na tył 284 900 zł, zaś nasz egzemplarz w wersji AWD już 304 900 zł. Za dopłatą 8000 zł dostaniemy pakiet Tech zawierający kamery zamiast lusterek. Czy to dużo? Trochę tak, ale jednocześnie to wciąż konkurencyjna kwota na tle kluczowych rywali.

Hyundai Ioniq 6 2024 vs Volkswagen ID.7 2024
Volkswagen ID.7 GTX 4MOTION o mocy 340 KM i maksymalnym momencie obrotowym 560 Nm, z bateriami 86 kWh netto I zasięgiem 595 km kosztuje od 310 290 zł. Samochód mierzy 4961 mm długości, a jego rozstaw osi liczy 2971 mm. Bagażnik pomieści 532 litry. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 5,4 s, a prędkość maksymalna to 180 km/h. Baterie można ładować mocą do 200 kW. W standardzie wersji GTX dostaniemy m.in.:
- 20-calowe aluminiowe felgi
- Tapicerkę z czarnej tkaniny Soul
- Światła dzienne, mijania i drogowe w technologii LED Matrix
- Reflektory przeciwmgielne z funkcją statycznego doświetlania zakrętów
- Dynamiczną regulację zasięgu reflektorów z dynamicznym doświetlaniem zakrętów
- Podświetlaną listwę między reflektorami oraz podświetlane wgłębienia na klamki
- Tylne światła LED z dynamicznymi kierunkowskazami
- Przyciemniane tylne szyby
- Powitalne oświetlenie z lusterek
- Oświetlenie Ambient Plus- oświetlenie LED przestrzeni na nogi - 30 kolorów podświetlenia
- Panel dekoracyjny na desce rozdzielczej
- Fotele kierowcy i pasażera z regulacją wysokości
- Podgrzewane przednie fotele
- Oparcie tylnej kanapy dzielone (60/40), podłokietnik, miejsce na napoje, otwór do przewożenia długich przedmiotów
- Zaawansowany monitor uwagi i senności kierowcy
- System Lane Assist i system Emergency Assist, przygotowanie do Travel Assist jako funkcja na żądanie
- Asystenta zmiany pasa ruchu Side Assist z Rear Traffic Alert oraz funkcją ostrzegania przy wysiadaniu z samochodu
- Emergency Braking Front Assist - system awaryjnego hamowania oraz rozpoznawania pieszych i rowerzystów
- System wykrywający pieszych i aktywną pokrywę silnika
- Przygotowanie do Funkcji pamięci dla Park Assist jako funkcja na żądanie
- Rear Assist - kamera cofania, przygotowanie do Area View 4 kamery 360 stopni jako funkcji na żądanie
- Tempomat adaptacyjny
- Dostęp bezkluczykowy
- Klimatyzację automatyczną dwustrefową, zdalnie sterowaną, przygotowanie do 3-strefowej jako funkcji na żądanie
- Ogrzewane dysze spryskiwaczy
- Czujniki parkowania z przodu i z tyłu
- Bezprzewodowy App Connect - widok ekranu smartfona na ekranie nawigacji
- System radiowy Ready2Discover z wyświetlaczem 15"
- Tuner cyfrowy DAB+
- 2 gniazda USB-C (45W) z przodu oraz 2 gniazda USB-C (45W) do ładowania z tyłu
- Przygotowanie do aktywacji nawigacji w ramach funkcji na żądanie
- Sign Assist - system rozpoznawania znaków drogowych
- Wyświetlacz Head-up Display z poszerzoną rzeczywistością
- Funkcję obsługi głosowej
- 7 głośników
Hyundai Ioniq 6 2024 vs Tesla Model 3 2024
Z kolei Tesla Model 3 Long Range AWD o mocy 498 KM i maksymalnym momencie obrotowym 560 Nm, z zasięgiem 629 km kosztuje 224 990 zł. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 4,4 s, a prędkość maksymalna to 201 km/h. Tesla Model 3 mierzy 4720 mm długości, a rozstaw osi liczy 2875 mm. Bagażnik pomieści 594 litry, natomiast frunk 88 l. Baterie mają 78 kWh pojemności netto i można je ładować mocą do 250 kW. Wyposażenie standarodwe obejmuje m.in.:
- 18-calowe felgi
- Port USB-A w schowku podręcznym z dołączonym przenośnym urządzeniem pamięci o pojemności 128 GB
- 15,4-calowy ekran dotykowy z przodu
- 8-calowy ekran dotykowy z tyłu
- Muzyka i multimedia przez Bluetooth
- Ulepszony system audio — dźwięk przestrzenny
- Podstawowego Autopilota
- Przyciemniany szklany dach chroniący przed promieniowaniem ultrafioletowym i podczerwonym
- Podgrzewaną kierownicę
- Wnętrze All Black
- Fotele przednie regulowane elektrycznie
- Podgrzewane i wentylowane fotele przednie
- Podgrzewane tylne siedzenia
- Dywaniki we wnętrzu
- Lusterka boczne automatycznie przyciemniane, elektrycznie składane i podgrzewane
- Konsolę centralną ze schowkiem, 4 portami USB i możliwością bezprzewodowego ładowania 2 smartfonów
Hyundai Ioniq 6 2024 vs BMW i4 2024
BMW i4 xDrive40 o mocy 401 KM i maksymalnym momencie obrotowym 600 Nm, z bateriami 81,1 kWh netto i zasięgiem 539 km kosztuje od 300 000 zł. Baterie można ładować mocą do 205 kW. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 5,1 s, a prędkość maksymalna to 200 km/h. Samochód mierzy 4783 mm długości, a jego rozstaw osi liczy 2856 mm. Bagażnik pomieści 470 litrów. Wyposażenie standardowe obejmuje m.in.:
- 17-calowe aluminiowe felgi
- Listwy ozdobne Dark Graphite matowe
- Tapicekrę z czarnej perforowanej ekoskóry
- Zestaw naprawczy do opon
- Obramowania M Shadowline czarne na wysoki połysk
- Progresywny, sportowy układ kierowniczy
- Spotowy układ hamulcowy M
- Zawieszenie adaptacyjne M
- Asystenta parkowania z kamerą cofania
- Regulator prędkości z funkcją hamowania
- Pakiet dodatkowych funkcji lusterek
- Lusterko wsteczne przyciemniane automatycznie
- Podgrzewane przednie fotele
- Sportową kierownicę
- Pakiet dodatkowych schowków
- Oświetlenie ambientowe
- Radio cyfrowe DAB+
- BMW Live Cockpit Plus z systemem nawigacyjnym
- Automatyczną dwustrefową klimatyzację
- Pakiet Connected Professional
Podsumowanie
Podsumowując Hyundai Ioniq 6 to kawał pięknego i dobrego elektryka, który stanowi ciekawą alternatywę dla otaczających nas SUV-ów i crossoverów. Samochód imponuje wyjątkowym stylem retro, świetną aerodynamiką, bogatym wyposażeniem i przestronnym oraz solidnym wnętrzem. Może nie zapewnia rewolucyjnego zasięgu, jednak przebija rywali mocą ładowania. Do tego ma świetne osiągi i dopracowany układ jezdny, lecz przy tym wszystkim jego kabina jest dość nudna, a cena trochę wygórowana jak na auto marki popularnej. Bez wątpienia Ioniq 6 to krok w dobrym kierunku, jednak absolutnie nie nazwałbym go rewolucją.