TEST: Honda ZR-V e:HEV Sport - strzał w dziesiątkę
Nowej Hondzie CR-V trochę się urosło. Zrobiła się tym samym przestrzeń dla kolejnego modelu. Najnowsza Honda ZR-V okazuje się być strzałem w dziesiątkę…
Mówi się, że SUV-ów nigdy za wiele. Po tym, jak najnowsze wcielenie Hondy CR-V mocno urosło, zrobiła się przestrzeń dla klasycznego kompaktowego SUV-a, czyli najbardziej pożądanego segmentu. Tylko w 2023 roku na ten segment skusiło się blisko milion nabywców w Europie, z czego ponad 110 tysięcy zarejestrowano w Polsce. Oznacza to, że kompaktowe SUV-y stanowiły aż 23% wszystkich aut sprzedanych w Polsce. Jest zatem o co walczyć.
Wygląda po prostu zgrabnie
Honda ZR-V zadebiutowała w 2023 roku, razem ze wspomnianą już CR-V. Samochód powstał z myślą o europejskich klientach, zwłaszcza tych z generacji Z, stąd też nazwa modelu. Również stylistyka samochodu wygląda świeżo i atrakcyjnie, samo nadwozie prezentuje się zgrabnie i stawia na obłe kształty.

Przód z reflektorami LED prezentuje się masywnie i dość agresywnie, zaś testowaną wersję Sport poznamy m.in. po grillu o strukturze plastra miodu oraz 18-calowych czarnych felgach. Typowo dla Hondy mamy też duże lusterka i masywne klamki. Z tyłu mamy spore lampy LED i chromowane atrapy końcówek wydechu. ZR-V prezentuje się ładnie i nowocześnie, zwłaszcza w niebieskim lakierze, który świetnie pasuje do czarnych akcentów na nadwoziu.
Honda ZR-V 2024 - wymiary i bagażnik
Honda ZR-V mierzy 4,57 m długości, a jej rozstaw osi liczy blisko 2,66 m. Jest zatem trochę wyrośniętym kompaktowym SUV-em. Zawodzi natomiast bagażnik, który liczy 390 l pojemności, czyli niewiele więcej niż… Skoda Fabia. Samochód powstał na platformie Civica XI.

Znana i przemyślana kabina
Szybki rzut oka na kabinę zdradza pokrewieństwo z Civikiem. Mamy zatem prosty i czytelny kokpit z wolnostojącym wyświetlaczem systemu infotainment o przekątnej 9 cali, 7-calowym zestawem cyfrowych zegarów, dużymi przyciskami i pokrętłami od klimatyzacji. Z Civica zapożyczono także nawiewy oraz estetyczną metalową listwę pośrodku deski rozdzielczej o strukturze plastra miodu. Charakterystycznymi dla ZR-V elementami są natomiast „wisząca” konsola środkowa w kształcie klepsydry oraz szerokie podłokietniki na drzwiach w podobnym kształcie.

Obsługa poszczególnych funkcji jest dziecinnie łatwa. System multimedialny jest czytelny, ma uporządkowane menu i dobrą reakcję na dotyk, a także oferuje bezprzewodowe funkcje Apple CarPlay i AndroidAuto. Również komputerem pokładowym steruje się prosto, za pomocą pokrętła na kierownicy. Praktycznie wszystkie funkcje mają swoje przypisane fizyczne przyciski, jednocześnie kokpit nie sprawia wrażenia przeładowanego. Na konsoli środkowej mamy za to wygodny przełącznik trybów jazdy oraz selektor od skrzyni biegów.
Również jakość wykończenia wypada dobrze, dominują miękkie i przyjemne w dotyku materiały, a część kokpitu, konsolę środkową, panele i podłokietniki obito miękką i przyjemną ekoskórą. Jedynie wyświetlacz systemu infotainment mógłby być lepiej spasowany, na szczęście cała reszta wypada naprawdę korzystnie.
Przestrzeni tak w sam raz
ZR-V nie imponuje przestronnością, za to przyjemnie otula podróżujących niczym garnitur skrojony na miarę. Samochód przeznaczono dla osób o szczupłej lub średniej posturze. Fotele są wygodne, choć stosunkowo wąskie, za to dobrze wyprofilowane. Nad głowami i na szerokość z przodu miejsca nie brakuje, a ilość schowków i półek jest więcej niż przyzwoita. Z tyłu ilość miejsca jest przyzwoita, choć nie imponuje. Mamy za to osobne nawiewy, podłokietnik, 2 porty USB-C oraz płaską podłogę.

Honda ZR-V 2024 e:HEV Sport - wyposażenie
Wyposażenie testowanej środkowej odmiany Sport jest dobre już w standardzie. Mamy bowiem zestaw systemów bezpieczeństwa z aktywnym tempomatem, monitorowaniem martwego pola, ostrzeganiem o obiektach przy cofaniu, przednie i tylne czujniki parkowania, kamerę cofania, keyless, dwustrefową automatyczną klimatyzację, elektryczną klapę bagażnika, elektrycznie sterowany fotel kierowcy czy podgrzewane fotele z przodu. Jedyne, czego mi brakuje, to audio BOSE (dostępne w topowej odmianie Advance) oraz podgrzewanej kierownicy i przedniej szyby.

Honda ZR-V 2024 e:HEV - osiągi i spalanie
Sercem ZR-V jest znany doskonale z Civica układ hybrydowy e:HEV oparty na benzynowej jednostce 2.0 o mocy 143 KM. Łącznie mamy do dyspozycji 184 KM i 315 Nm, co zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 7,9 s i prędkość maksymalną 173 km/h. Napęd trafia na przednie koła za pośrednictwem przekładni redukcyjnej.
Na osiągi Hondy ZR-V absolutnie nie mogę narzekać, nawet w najbardziej ekonomicznym trybie Econ. Samochód sprawnie przyspiesza i robi to wyjątkowo płynnie, co podnosi komfort. Co więcej, cieszy mnie bardzo fakt, że wreszcie Japończykom udało się ograniczyć wycie, które męczyło mnie w wielu innych modelach Hondy. Tutaj, dzięki wirtualnym przełożeniom, symulowana jest praca klasycznej przekładni, poza tym jednostkę dobrze wyciszono.

Honda ZR-V okazuje się równie zrywna co oszczędna. Średnio samochód spalił jakieś 6-6,2 l/100 km, co jest świetnym wynikiem jak na osiągi, moc i gabaryty pojazdu. W mieście będą to wyniki w granicach 5-5,5 l/100 km, zaś na drogach lokalnych koło 5,5-5,7 l/100 km. Na autostradzie są to już wyniki znacznie powyżej 7 l/100 km. Bak liczy rozsądne 57 litrów.
Zwinna, przyjemna i komfortowa
Chwaliłem Civica za zwinność, a CR-V za komfort. Czy ZR-V łączy oba te światy? Zdecydowanie, przy czym bliżej mu do zwinności Civica niż statecznego CR-V. Samochód chętnie połyka kolejne zakręty, udowadniając, że Sport ma nie tylko w nazwie. Układ kierowniczy pracuje dość bezpośrednio, hamulce są dobre, a przy kierownicy mamy manetki do sterowania siłą rekuperacji (4 poziomy). Jednocześnie ZR-V ma przyjemne, sprężyste zawieszenie, które łączy pewność prowadzenia z dobrym komfortem. Właśnie takie samochody lubię!

Honda ZR-V 2024 e:HEV Sport - cena
Trochę ochłodził mnie cennik, gdyż bazowa wersja Elegance startuje od 175 900 zł, zaś testowany wariant Sport od 185 400 zł. Z kolei nasz egzemplarz wyceniono na 188 900 zł. To sporo, jednak dostajemy naprawdę przyjemny i dopracowany samochód, choć mniej funkcjonalny od rywali.
Honda ZR-V 2024 vs Toyota Corolla Cross 2024
Dla porównania Toyota Corolla Cross w wersji Style pakietem Tech kosztuje 180 900 zł za wariant hybrydowy 2.0 o mocy 197 KM z napędem na przednią oś. Toyota Corolla Cross mierzy 4460 mm długości, a rozstaw osi liczy 2640 mm. Bagażnik pomieści 425 litrów. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 7,6 s, a prędkość maksymalna to 180 km/h. Wyposażenie standardowe wersji Style obejmuje m.in.:
- 18" felgi aluminiowe z oponami 225/50 R18
- Światła główne w technologii LED
- System bezkluczykowego dostępu do samochodu (Inteligentny kluczyk)
- Stację do bezprzewodowego ładowania telefonu w konsoli centralnej
- Przyciemniane szyby tylne
- Chromowaną listwę okienną
- Przedni grill w kolorze fortepianowej czerni z satynowym obramowaniem
- Podgrzewane fotele przednie
- Digital Cockpit – cyfrowy wyświetlacz na tablicy wskaźników (12,3")
- Układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia (PCS) z systemem wykrywania pieszych, rowerzystów i motocyklistów
- Układ awaryjnego zatrzymania pojazdu (EDSS)
- Inteligentny tempomat adaptacyjny (iACC)
- System multimedialny Toyota Smart Connect z kolorowym ekranem dotykowym (10,5" HD)
- Inteligentnego asystenta głosowego
- Relingi dachowe
Z kolei pakiet Tech za 4000 zł zawiera przednie i tylne czujniki parkowania, układ detekcji przeszkód (ICS), asystenta bezpiecznego wysiadania z pojazdu (SEA), system monitorowania martwego pola w lusterkach (BSM), system ostrzegania o ruchu poprzecznym z tyłu pojazdu z automatycznym hamowaniem (RCTAB) oraz elektrycznie unoszone drzwi bagażnika.
Honda ZR-V 2024 vs Renault Austral 2024
Z kolei Renault Austral E-Tech full hybrid o mocy 200 KM w konfiguracji techno z podobnym wyposażeniem co rywale to koszt 184 800 zł. Samochód mierzy 4510 mm długości, a jego rozstaw osi liczy 2667 mm. Bagażnik pomieści 430 litrów. Samochód przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,4 s i rozpędza się do 175 km/h. Wyposażenie standardowe wersji techno obejmuje m.in.:
- światła przednie full LED Adaptive vision w kształcie litery C + AFS
- lusterko wewnętrzne bezramkowe elektrochromatyczne z funkcją "child assist"
- wysoką konsolę Grand Comfort między przednimi fotelami
- podświetlenie ambiente
- kierownicę pokrytą skórą naturalną
- tylną kanapę przesuwana o 160 mm
- podwójną podłogę bagażnika
- szyby tylne barwione / przyciemniane
- ładowarkę indukcyjną
- openR link 12" DAB z nawigacją, system Arkamys Auditorium z 6 głośnikami
- felgi aluminiowe 19" komah
- czujniki parkowania z tyłu i z przodu + kamerę cofania
- zespół zegarów i wskaźników z kolorowym 12,3-calowym ekranem TFT
- kartę Renault Hands Free z odblokowaniem przy zbliżeniu
- system kontroli zmęczenia kierowcy (DDAW)
- system ostrzegania o nadmiernej prędkości z funkcją rozpoznawania znaków drogowych i funkcją inteligentnej zmiany prędkości(OSP/TSR/ISA)
- system awaryjnego utrzymywania pasa ruchu (ELKA)
- aktywny system wspomagania nagłego hamowania z funkcją wykrywania pieszych, rowerzystów oraz wspomagania skrętu w lewo (AEBS)
- system kontroli bezpiecznej odległości (DW)
- funkcję automatycznej zmiany świateł drogowych na mijania (AHL)
Co dostaniemy w cenie Hondy? MG HS PHEV o mocy 340 KM
Wygląda zatem na to, że Honda ZR-V jest konkurencyjnie wyceniona… dopóki nie spojrzymy na ofertę producentów z Chin. Przykładowo za 173 500 zł dostaniemy topowe MG HS PHEV o mocy aż 340 KM, któremu jednak bliżej do większego modelu CR-V.
Podsumowanie
Podsumowując właśnie takiego modelu potrzebowała Honda. Samochód jest zgrabny i prezentuje się atrakcyjnie, do tego ma przejrzystą i estetyczną kabinę. Przekonuje mnie też dynamiczny i oszczędny układ hybrydowy, który jest doskonałą opcją do tego modelu. Owszem, ZR-V ma pewne braki w funkcjonalności takie jak chociażby mały bagażnik. Auto s woje też kosztuje, ale jest bogato wyposażone. Z drugiej strony Honda rekompensuje to świetnym układem jezdnym – to jedno z tych aut, do którego wsiadam i czuję się dobrze, a jazda nim tylko to potęguje. Niech to będzie najlepsze podsumowanie tego samochodu.