TEST: Citroen C3 Aircross 1.2 PureTech 130 EAT6 Plus - francuski fenomen
Ma status odchodzącego modelu, a mimo to jest znacznie droższy od swojego następcy. Jednocześnie jest też wyraźnie mniejszy, lecz pewną grupę klientów nadal ucieszy. Czy warto się jeszcze zainteresować starym Citroenem C3 Aircrossem?

Z testu dowiesz się o:
Citroen C3 Aircross I generacji zadebiutował w 2017 roku jako następca minivana C3 Picasso i jest bliźniakiem Opla Crosslanda. W 2021 roku doczekał się liftingu, w ramach którego odświeżono m.in. przedni pas, który stał się smuklejszy i upodobnił się do większego C5 Aircrossa. W 2024 roku doczekał się następcy, który znacząco urósł i w zasadzie awansował o segment. Mimo to … jest o blisko 20 tys. tańszy.
Citroen C3 Aircross 2024 - wymiary i bagażnik
Citroen C3 Aircross mierzy 416 cm długości, a jego rozstaw osi liczy 2604 mm. Jest to zatem typowy miejski crossover. Bagażnik pomieści 410 litrów, jest ustawny i ma podwójną podłogę, a zatem dobra klasowa średnia.

Wciąż wygląda atrakcyjnie i oryginalnie
Z zewnątrz samochód wygląda jak nadmuchana III generacja C3, a jego zaoblone kształty zwiastują funkcjonalną kabinę. Najbardziej charakterystycznymi elementami designu C3 Aircrossa są dwuczęściowe reflektory LED, motyw szewronów na zderzaku i grillu, a także charakterystyczne wzory na szybie między słupkami C i D. Oczywiście nie brakuje też typowych dla crossoverów plastikowych nakładek na zderzaki, progi i nadkola.

Prosta kabina C3 Aircrossa ucieszy minimalistów i tradycjonalistów
Kabinę zapożyczono wprost z C3. Jest ona do bólu prosta i minimalistyczna, a jej centralnym punktem jest 7-calowy dotykowy ekran do obsługi systemu multimedialnego i jednostrefowej automatycznej klimatyzacji. Mamy też parę oldskulowych akcentów jak klasyczne analogowe zegary, dźwignia ręcznego czy dźwignia przekładni automatycznej z charakterystycznym „zygzakowatym” mechanizmem. Podobają mi się również obszerne i miękkie fotele wykonany z tapicerki z przeszyciami w górnej partii fotela o wzorze szewronów i ekoskóry, oraz tapicerowany pas na desce rozdzielczej.

Jakość przeciętna, ergonomia dobra
Oczywiście wnętrze C3 Aircrossa jest plastikowe i sprawia wrażenie trochę budżetowego auta, jednak większość elementów jest solidnie spasowana, nic nie trzeszczy na nierównościach, a jedyne co może przeszkadzać, to niechlujnie spasowane kratki nawiewów.
Kabinę C3 Aircrossa najlepiej opisuje jedno słowo: prostota. Dotyczy to także ergonomii, gdyż wszelkimi funkcjami steruje się łatwo, w zasadzie trudno tu się nad czymkolwiek rozwodzić. Szkoda tylko, że do obsługi klimatyzacji służy jedynie dotykowy ekran.

Przestrzeń i funkcjonalność kabiny C3 Aircrossa nie odbiega od klasowych standardów
Przestronność C3 Aircrossa jest typowa dla miejskiego crossovera. Z przodu miejsca jest pod dostatkiem, a schowki i półki również nie odstają pojemnością od średniej klasowej. Szkoda tylko, że przewidziano podłokietnik wyłącznie dla kierowcy. Z tyłu ilość miejsca jest umiarkowana, kanapa ma płaskie, choć miękkie siedzisko, za to jest przesuwana i ma podłokietnik, co wcale nie jest oczywiste w tym segmencie. Zabrakło natomiast wejść USB z tyłu.
Citroen C3 Aircross 2024 Plus - wyposażenie
Wyposażenie C3 Aircrossa również nie powala, ale źle też nie jest. Mamy reflektory LED, tylne czujniki parkowania, tempomat, Lane Assist, podgrzewane fotele, automatyczną klimatyzację, jeden port USB-A, przewodowe funkcje AndroidAuto i Apple CarPlay, head-up czy system dostępu bezkluczykowego. Zabrakło natomiast kamery cofania, czujników z przodu czy monitorowania martwego pola.

Citroen C3 Aircross 2024 1.2 PureTech 130 EAT6 - osiągi i spalanie
Pod maską znajdziemy topową jednostkę benzynową 1.2 PureTech o mocy 130 KM i maksymalnym momencie obrotowym 230 Nm. Współpracuje ona z 6-biegową przekładnią automatyczną, a napęd trafia na przód. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 9,1 s, a prędkość maksymalna to 195 km/h. Na osiągi absolutnie nie można narzekać, samochód dobrze przyspiesza zarówno w mieście jak i na autostradzie, a skrzynia okazuje się całkiem sprawna, choć czasem zdarzają jej się szarpnięcia. Niestety po pracy jednostki słychać, że ma ona 3 cylindry, samą komorę silnika i kabinę również kiepsko wygłuszono, co daje się we znaki już przy miejskich prędkościach, nie wspominając już o autostradzie.

Również spalanie okazuje się przyzwoite. Średnio w teście wyniosło one jakieś 7 l/100 km, co jest rozsądnym wynikiem jak na crossovera z klasycznym automatem. Na autostradzie spalanie nie przekracza 7,5 l/100 km, zaś w mieście będą to wyniki na poziomie ponad 8 l/100 km. Na drogach lokalnych można zejść do okolic 6 litrów. Bak liczy 45 litrów i pozwala na przejechanie około 600 km na jednym tankowaniu.
Komfortowy, ale czasami niespokojny
C3 Aircross stawia na komfort, choć trochę zaskoczyła jego nerwowość przy wybieraniu niektórych nierówności i głośna praca zawieszenia. Na szczęście w następcy już jest nowe aktywne zawieszenie z hydraulicznymi ogranicznikami, więc spodziewam się czegoś lepszego. Hamulce są w porządku, a układ kierowniczy pracuje lekko, typowo z myślą o miejskich warunkach. Autem łatwo się manewruje, widoczność jest dobra, a wysoki prześwit pozwala podjechać bez obaw pod krawężniki. Tak naprawdę nic więcej nie potrzeba w kontekście miejskiej eksploatacji.

Citroen C3 Aircross 2024 1.2 PureTech 130 EAT6 Plus - cena
Prezentowany C3 Aircross startuje od 110 850 zł za odmianę Plus. Wraz z opcjami jego finalna cena oscyluje wokół 120 000 zł. Teoretycznie konkurencja kosztuje podobnie, ale… następca z podobnym wyposażeniem i w odmianie hybrydowej kosztuje 113 800 zł (wersja You Pack PLUS).
Citroen C3 Aircross 2024 vs Skoda Kamiq 2024
Dla porównania Skoda Kamiq Selection 1.5 TSI DSG o mocy 130 KM kosztuje 117 450 zł. Samochód mierzy 4249 mm długości, a jego rozstaw osi liczy 2651 mm. Bagażnik pomieści 400 litrów. Silnik 1.5 TSI rozwija 150 KM i 250 Nm, zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8,3 s i prędkość maksymalną 213 km/h. Napęd trafia na przednią oś za pośrednictwem 7-stopniowej dwusprzęgłowej przekładni DSG. Wyposażenie standardowe wersji Selection obejmuje m.in.:
- Kessy - bezkluczykowy system obsługi samochodu
- kamerę cofania
- czujniki parkowania z tyłu i z przodu z Manoeuvre Assist
- tempomat
- climatronic - dwustrefową klimatyzację automatyczną
- Smartlink z możliwością połączenia bezprzewodowo*
- 4 x USB-C z szybkim ładowaniem (45 W)**
- 8 głośników
- skórzaną 2-ramienną kierownicę wielofunkcyjną (radio, telefon)
- fotel kierowcy i pasażera regulowany na wysokość oraz pod lędźwie
- Drive Mode Select - wybór profilu jazdy
- elektrycznie sterowane szyby przednie i tylne
- kieszenie na telefon w tylnej części oparć foteli przednich
- światła przeciwmgłowe LED
- dwie lampki do czytania z przodu
- Lane Assist - asystenta pasa ruchu
- Front Assist - kontrolę odstępu z funkcją awaryjnego hamowania
- Hill Hold Control - system wspomagania ruszania pod wzniesienia
- Traffic Sign Recognition - funkcję rozpoznawania znaków drogowych
- Škoda Infotainment (8,25”, 2 x USB), 4 głośniki, Bluetooth
- radio cyfrowe DAB+
- cyfrowy zestaw wskaźników Digital Display 8"
- elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka boczne
- reflektory Full LED z przodu
- tylne światła LED Basic
- relingi dachowe, czarne
- obręcze ze stopów lekkich 16’’
- zapasowe koło stalowe dojazdowe
Citroen C3 Aircross 2024 vs Renault Captur 2024
Z kolei Renault Captur Techno 1.3 TCe EDC o mocy 160 KM kosztuje 112 800 zł. Samochód mierzy 4239 mm długości, a jego rozstaw osi liczy 2639 mm. Bagażnik pomieści 422 litry. Jednostka 1.3 TCe rozwija 158 KM i 270 Nm oraz korzysta z układu mild hybrid. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 8,5 s, a prędkość maksymalna to 180 km/h. Napęd trafia na przednią oś za pośrednictwem 7-stopniowej przekładni dwusprzęgłowej EDC. Wyposażenie standardowe wersji Techno obejmuje m.in.:
- elektrycznie sterowane szyby z przodu i z tył¨
- reflektory LED
- klimatyzację automatyczną
- felgi aluminiowej 18" , wzór techno black
- szyby tylną i boczne przyciemniane
- ładowarkę indukcyjną do smartfona
- wyjmowaną podłogę bagażnika
- kartę Renault Hands Free
- tapicerkę materiałową ze wstawkami ze skóry ekologicznej
- lusterko wewnętrzne elektrochromatyczne
- lusterka boczne elektrycznie składane i sterowane, podgrzewane, z czujnikiem temperatury zewnętrznej
- tylne światła LED
- czujnik deszczu
- system multimedialny openR link 10,4"
- wyświetlacz wskaźników i zegarów 7"
- aktualizację oprogramowania over the air
- kamerę cofania
- czujniki parkowania z tyłu
- funkcję inteligentnej zmiany prędkości (ISA)
- system kontroli zmęczenia kierowcy (DDAW)
- system wspomagania nagłego hamowania
- system awaryjnego utrzymywania pasa ruchu (ELKA)
- aktywny system wspomagania nagłego hamowania z funkcją wykrywania pieszych i rowerzystów
- system kontroli bezpiecznej odległości
Citroen C3 Aircross w ofercie Superauto.pl
W ofercie Superauto.pl znajdziecie kilka egzemplarzy Citroena C3 Aircrossa w różnych wersjach silnikowych I wyposażeniowych. Samochody są nowe i pochodzą z 2024 roku, wiele z nich dostaniecie od ręki. Możecie też liczyć na atrakcyjne finansowanie, minimum formalności oraz na sięgające kilkunastu procent rabaty.
Sprawdź ofertę Citroen C3 Aircross leasing na Superauto.pl
Podsumowanie
Podsumowując, Citroen C3 Aircross jest dla mnie fenomenem. Auto jest droższe od poprzednika, kosztuje podobnie co lepiej wyposażeni i nowocześniejsi rywale, a w zasadzie nie wyróżnia się niczym szczególnym. Czy zatem należy go z góry skreślić? Absolutnie nie. Samochód ten będzie dobrą propozycją dla osób ceniących proste rozwiązania i klasyczną obsługę, która w dodatku idzie w parze z wciąż atrakcyjnym i funkcjonalnym nadwoziem. W obliczu znacznie większego następcy niektórym mały C3 Aircross po prostu wystarczy, zwłaszcza w testowanej wersji 1.2 PureTech, który ma bardzo dobrą dynamikę i niewiele pali. Oczywiście obiektywnie patrząc konkurencja oferuje więcej w tej samej cenie, ale to właśnie Citroen powinien przyciągnąć tych bardziej konserwatywnych i mniej wymagających klientów.