Porsche 911 GTS 2022 - ma wszystko to za co kochamy Porsche
911 GTS stanowi połączenie tego co najlepsze w Carrerze i Turbo, jest złotym środkiem w gamie niemieckiej ikony. Dlaczego Porsche 911 od lat jest tak urzekające?... Teraz już wiem...

Spis treści
Samochody sportowe są ucieleśnieniem marzeń wielu dużych chłopców i entuzjastów motoryzacji. Ich ponadprzeciętne osiągi, moc i styl, a także prestiż, zapewniają poczucie wyjątkowości. Ikoną samochodu sportowego jest oczywiście Porsche, a ściślej ujmując jego sztandarowy model 911. Dobra, tyle słowem wstępu, a teraz przejdę do rzeczy bo mega się nim jaram. Zapraszam was na test nowego Porsche 911 GTS 2022.
Z generacji na generację 911 osiąga szczyt perfekcji
Aktualnie na rynku mamy już ósmą generację kultowej 911-tki. Pierwsze wcielenie zadebiutowało w 1963 roku, szybko zdobywając uznanie. Obecne wydanie pojawiło się natomiast w 2018 roku. Największym atutem 911 jest konsekwencja jego projektantów, którzy przez dziesiątki lat udoskonalają znaną od 1963 roku koncepcję. Z każdym kolejnym wcieleniem wydaje się, iż osiągnęli już szczyt perfekcji, tymczasem sami podnoszą poprzeczkę wypuszczając kolejne warianty i generacje 911.
Test nowego 911 GTS możecie zobaczyć pod poniższym linkiem.
Ponadczasowy styl i wyjątkowe akcenty wersji GTS
Konsekwencja dotyczy też stylistyki i proporcji nadwozia. Aktualnie auto mierzy nieco ponad 4,5 metra długości, a zatem w sam raz. Z przodu Porsche 911 typu 992 przypomina poprzedników i od razu poznamy, z jakim modelem mamy do czynienia. To samo dotyczy sylwetki. Zresztą identyczny jak u poprzednika jest nawet rozstaw osi, jednak już tylny pas stał się masywniejszy i bardziej muskularny. Samochód zdobi teraz wielki świetlny pas, upodabniając go w ten sposób do innych nowych modeli marki. Oczywiście całe oświetlenie oparto na LED-ach (z przodu mamy przyciemniane reflektory LED z wiązką matrycową PDLS Plus za 9856 zł). Testowany egzemplarz wyróżnia także spory spojler w kolorze nadwozia, zaś na klapie znalazł się napis Carrera GTS. Dwie wielkie „tuby” układu wydechowego robią wrażenie… i zapewniają świetne doznania akustyczne.

Dopisek "GTS" na tylnym zderzaku oznacza nieco inne wykończenie. Z zewnątrz pojawiły się czarne akcenty. Tego koloru są m.in. listwa przedniego spojlera, listwy boczne, grill pokrywy silnika oraz kute obręcze kół (również z wersji Turbo) z mocowaniem centralną śrubą jak w autach wyścigowych. Odmianę GTS wyróżnia także splitter na przednim zderzaku. Obecny w opisywanym egzemplarzu lakier GT Silver Metallic (6636 zł) świetnie pasuje do eleganckiego i ponadczasowego charakteru 911, jednocześnie dobrze korespondując z czarnymi 20-calowymi felgami rodem z odmiany Turbo, które skrywają lakierowane na czarny połysk zaciski (4223 zł). Obudowy lusterek mają kolor nadwozia (2755 zł). Subtelną elegancję 911 GTS podkreślają także napisy PORSCHE i 911 w kolorze czarnym (około 2000 zł), a także przyciemniane szyby (2815 zł).
Porsche 911 GTS i jego kabina, czyli jakość Premium+
Zaglądając do kabiny wita mnie typowa dla Porsche jakość premium… A właściwie premium+, gdyż pod względem jakości materiałów i spasowania Porsche wyprzedza nawet popularne marki premium takie jak BMW, Audi czy Mercedesa. Obecne 911 wyróżnia się nowoczesnym, minimalistycznym kokpitem, którego charakterystycznym elementem są niżej osadzone nawiewy, duży ekran dotykowy zdobiący konsolę centralną oraz masywniejszy tunel środkowy, który wyłożono różnymi przyciskami do sterowania funkcjami samochodu jak np. trybami jazdy.

Atmosferę w kabinie poprawia elektrycznie otwierany szklany dach (11 568 zł), a także wykończenie kabiny połaciami alcantary Race-Tex i skóry (opcja, która znacząco poprawia odbiór kabiny). Alcantarę znajdziemy np. na kierownicy, podsufitce fotelach oraz w dolnych partiach deski rozdzielczej (łącznie 10 620 zł). Reszta to najwyższej jakości skóra. Gdzieniegdzie są też wstawki z matowego włókna węglowego (m.in. tunel środkowy i kierownica), co kosztuje 3672 zł. Całość podkreślają pasy bezpieczeństwa w kolorze Crayon (2265 zł), a także tarcza obrotomierza w tym samym kolorze (1765 zł). Cały pakiet wykończenia wnętrza Race-Tex z rozszerzonym wykończeniem skórą i panelami drzwi ze skóry kosztuje 20 445 zł i również był obecny w testowanym egzemplarzu. A to tylko jedne z wielu opcji, jakie posiada opisywane Porsche – możecie sobie wyobrazić, jak bogate możliwości personalizacji zapewnia niemiecka marka.
Skóra, alcantara, obifte wyposażenie - ekskluzywność czuć (dosłownie!) i widać wszędzie
Kierowca ma przed oczami aż pięć okrągłych wskaźników. Tylko środkowy (tradycyjnie to obrotomierz) jest analogowy, reszta jest cyfrowa. Niestety skrajne wyświetlacze (m.in. z temperaturą zewnętrzną i zasięgiem) zasłania kierownica, ale nie są to najistotniejsze informacje. Wszystko jest pod ręką, zastosowano także najważniejsze fizyczne przyciski i przełączniki w stylu lotniczym, w tym do regulacji głośności, regulacji temperatury klimatyzacji czy też do podnoszenia przedniej osi (12 425 zł), co przydaje się zwłaszcza przy podjeżdżaniu pod krawężniki, a także włączania aktywnego układu wydechowego, który pieści uszy dźwiękiem podwójnie doładowanego boksera. Jeśli jednak wolimy posłuchać muzyki, możemy liczyć na dobre audio Bose (7285 zł).

Klasyka Porsche i wręcz piorunujące osiągi
Na wariant GTS Porsche kazało czekać 1,5 roku. Tak naprawdę GTS to idealny kompromis między cywilną Carrerą a ekstremalnym GT3 czy też topowym Turbo. Przez wielu to właśnie wersja GTS jest uważana za najlepsze daily z gamy 911. Odmiana ta korzysta z podwójnie doładowanej jednostki B6 z Carrery S, o pojemności 3 litrów. Rozwija ona 480 KM i 570 Nm, a więc o 30 KM i 40 Nm więcej niż Carrera S. 911 GTS ma też kilka elementów wspólnych z wariantem Turbo oraz kilka specyficznych rozwiązań.

911 GTS przyspiesza od 0 do 100 km/h w 3,4 sekundy, od 0 do 200 km/h w 11,6 s i rozpędza się do 311 km/h. Oczywiście nie mogło zabraknąć pakietu Sport Chrono zapewniającego jeszcze lepsze doznania z jazdy i szybszy sprint do setki. Napęd trafia na tylną oś poprzez 8-stopniową dwusprzęgłową przekładnię PDK, która jest wręcz niesamowita. Nie ma chyba drugiej tak szybko i płynnie działającej skrzyni na rynku. Silnik natychmiastowo reaguje na gaz, chętnie wkręca się na obroty, zwłaszcza w trybach Sport i Sport Plus, które pozwalają też na procedurę startu Launch Control (start z 4500 obr./min.).
Doskonałe wyważenie, dobre daily i przy okazji świetna zabawka - magia Porsche 911 GTS
Samochód prowadzi się doskonale, zapewniając niesamowitą frajdę z jazdy niemal na każdym kroku. Robi to przy tym dystyngowanie i z klasą, czyli dokładnie tak jak przystało na Porsche. Owszem, auto potrafi zarzucić tyłem przy zbyt mocnym dodaniu gazu, jednak robi to dość subtelnie i nie chce nas zabić na każdym kroku. Potrafi być zarówno w miarę wygodnym daily jak i świetną zabawką na tor. Na tym polega cała magia 911 – to po prostu niesamowite auto. Chwila moment, mamy 100 na liczniku, kolejna krótka chwila i 200 – trzeba się naprawdę pilnować. Z drugiej strony nawet mniej obyty z supersamochodami kierowca powinien sobie poradzić z 911. Auto prowadzi się jak przyklejone, układ kierowniczy jest wręcz niewiarygodnie bezpośredni, a hamulce pasują do osiągów tego auta. 911 to po prostu perfekcyjny samochód sportowy, nic dodać nic ująć! Jedyne co, to jednak nawet przy odpaleniu aktywnego wydechu strzały są zbyt delikatne, zaś dźwięk nigdy nie pobije wolnossącej V8-ki… Ale i tak powtórzę kolejny raz – to GENIALNE auto, jazda z nim to generator endorfin.

Zawieszenie tego modelu również wywodzi się z Porsche 911 Turbo – ma układ PASM z adaptacyjnymi amortyzatorami oraz z dodatkowymi tylnymi sprężynami pomocniczymi i zostało obniżone o 10 mm. Jest sztywno i twardo, ale nie jak kamień, a auto jest wręcz przyklejone do drogi. Czy 911 GTS sprawdza się jako daily car?... I tak i nie. Z jednej strony siedzi się bardzo nisko, prawie na jezdni i wszystkie auta wydają się duże zza kierownicy Porsche (samo auto ma raptem 1,3 m wysokości). Z drugiej zaś strony mamy tylne siedzenia, które co prawda zmieszczą z biedą małe dzieci, ale sprawdzą się za to jako „dodatkowy” bagażnik, gdyż ten pod maską liczy raptem 132 litry pojemności.

Porsche 911 2022 - ceny
Bazowe 911 Carrera kosztuje od 564 000 zł. Odmiana Cabriolet startuje z pułapu 633 000 zł, zaś Targa od 671 000 zł (ma już seryjnie napęd AWD). Carrera S to koszt rzędu 639 000 zł. Odmiana GTS jest droższa o 90 000 zł. 911 Turbo zaczyna się od 1 003 000 zł, zaś Turbo S od 1 168 000 zł. Najdroższym wariantem jest jednak limitowane 911 Sport Classic z 3.8-litrowym B6 o mocy 550 KM, kosztujące od 1 425 000 zł. Wersja GT3 startuje z pułapu 946 000 zł, zaś GT3 RS od 1 232 000 zł.
Porsche 911 w ofercie Superauto.pl
W ofercie Superauto.pl znajdziecie Porsche 911 GT3 z 2021 roku w rasowym niebieskim kolorze Shark Blue. Samochód rozwija 510 KM, ma 22 000 przebiegu i dostaniecie go od ręki. Mamy też drugie GT3 z 2021 roku, z przebiegiem 19 000 km, również dostępne od ręki, w kolorze Carrera White Metallic. Oczywiście możecie liczyć na atrakcyjne finansowanie i minimum formalności.
Sprawdź ofertę Porsche 911 leasing na Superauto.pl
Porsche 911 GTS 2022 - na koniec stwierdzam jedno - to auto jest wręcz magiczne
Podsumowując 911 to klasyka gatunku. Chyba nie ma drugiego tak dopracowanego i perfekcyjnego samochodu co właśnie ikona Porsche. Świetne osiągi, genialne prowadzenie, jakość, styl – tu wszystko jest naj… Oczywiście swoje też kosztuje, ale w tym przypadku auto jest warte każdej wydanej złotówki. Samochód łączy dwa światy – z jednej strony jest komfort Carrery, a z drugiej świetne osiągi i poczucie wyjątkowości znane z odmiany Turbo. 911 GTS jest złotym środkiem w gamie kultowego Porsche… jest niczym garnitur skrojony na miarę.


