TEST: Skoda Superb Combi L&K PHEV – hybryda, która udowadnia, że "PHEV potrafi"
Nowa, czwarta generacja Skody Superb Combi w wersji L&K PHEV zaliczyła udany debiut na polskim rynku. To przykład samochodu, który pokazuje bardzo dobry kierunek ewolucji napędów hybrydowych w ostatnich latach. Ile kosztuje nowa propozycja Skody i co może zaoferować? Mamy dla was podpowiedź: naprawdę wiele!
Hybrydy plug-in bez wątpienia zdobywają coraz większą popularność na polskim i europejskim rynku motoryzacyjnym. Samochody PHEV umożliwiają ładowanie samochodu tak samo jak elektryki, jednak gdy podczas swojej trasy nie znajdziemy żadnej ładowarki, zamiast nieoczekiwanego wyczerpania energii na środku drogi będziemy mogli skorzystać z “planu B” w postaci przejścia samochodu w tryb spalinowy. Dzięki temu hybrydy PHEV są napędem, który stanowi doskonały kompromis między samochodami w pełni elektrycznymi (BEV), a klasycznymi hybrydami (HEV).
W samym sierpniu 2025 roku na europejskie drogi wyjechało 83 872 hybrydy plug-in – to o 59% więcej niż w 2024 roku, co przełożyło się na 10,6-procentowy udział tego napędu w rynku nowych aut osobowych. W Polsce tempo wzrostu popularności PHEV jest podobne. W tym samym czasie w naszym kraju zarejestrowano 2390 hybryd plug-in – o aż 141,4% więcej niż w 2024 roku. Obecnie napęd ten stanowi 5,6% całego rynku aut osobowych w Polsce.

Poprzednia generacja Skody Superb, tak samo jak większość dawnych samochodów PHEV, cierpiała na bolączkę krótkiego zasięgu, sięgającego zazwyczaj ok. 40-50 km. Nowy model jest absolutnym zaprzeczeniem tego stanu rzeczy i udowadnia, że PHEV też “potrafi”!
Skoda Superb Combi L&K PHEV – popularny model z poprawioną aerodynamiką i klasyczną dla marki funkcjonalnością
Skoda Superb to niekwestionowany lider polskiego segmentu D. Od początku roku do sierpnia 2025 roku zarejestrowano w Polsce 4856 aut czeskiego producenta, co przełożyło się na 22,33-procentowy udział w rynku aut osobowych klasy średniej i wyższej. Nic więc dziwnego, że Skoda wróciła do swoich motoryzacyjnych fanów z nową, już czwartą generacją tego modelu wraz z napędem hybrydowym typu plug-in. Model, który mieliśmy okazję zobaczyć na własne oczy to topowa odmiana Laurin&Klement wraz z lakierem Yellow Ice Tea Metallic, za który należy zapłacić dodatkowo 3500 zł. Dla fanów estetyki nie powinno to być jednak przeszkodą, ponieważ lakier naprawdę pięknie prezentuje się o każdej porze dnia – szczególnie o zachodzie słońca.
Czwarta generacja czeskiego producenta “spotka się w ringu” z Volkswagenem Passatem B9, który jest bardzo zbliżony do testowanego przez nas modelu, zarówno pod względem układu napędowego, jak i samej ceny. Wschodnim konkurentem Superb będzie z kolei chiński BYD Seal 6 DM-i Touring, który będzie stanowić zagrożenie dla czeskiego reprezentanta szczególnie pod względem atrakcyjnej ceny. Istotną konkurencją będzie także bazowe Audi A5 Avant e-hybrid quattro.

Skoda Superb Combi L&K PHEV szczególnie wyróżnia się elegancką sylwetką, przednimi reflektorami Matrix LED i tylnymi lampami przypominającymi te zastosowane w Skodzie Octavii. Opony zdobią eleganckie, 19-calowe antracytowe felgi VERITATE, których koszt wynosi 3500 zł. To, co jednak działa na minus w przypadku tego modelu, to niespójny design nadwozia. Zachwycający, dynamiczny tył i efektowne alufelgi mocno kontrastują z przodem, który sprawia wrażenie, jakby został doczepiony z innego modelu. Oczywiście, tę kwestię pozostawiamy do indywidualnej oceny.
W czwartej generacji Superb możemy dostrzec znacznie poprawioną aerodynamikę względem swojego poprzednika. Dzięki zastosowaniu bardziej obłych kształtów nadwozia, dodaniu wlotów na zderzaku, a także elektrycznie sterowanej aktywnej przesłony, współczynnik oporu powietrza spadł do 0,25 Cd – o 15% mniej, niż było to w przypadku trzeciej generacji tego modelu. To aspekt, którego nie możemy pominąć w ogólnej ocenie Skody Superb, a który realnie wyróżnia samochód na tle konkurencji.
Skoda Superb Combi z napędem PHEV oferuje sporą przestrzeń bagażową o pojemności 510 litrów (choć w rzeczywistości bagażnik wydaje się nawet większy), którą można zwiększyć poprzez złożenie siedzeń maksymalnie do 1770 litrów – dla porównania w wersji spalinowej znajdziemy 690-1920 litrów. Biorąc pod uwagę klasyczne ograniczanie bagażnika z powodu obecności akumulatorów, wynik Skody Superb Combi PHEV jest naprawdę dobry. Oprócz tego do dyspozycji kierowców pozostaje m.in. tunel na narty, oparcia dzielone w proporcjach 40:60, haczyki na torby, organizer na drobiazgi, hak holowniczy (po dopłacie 4200 zł), a także specjalny koc pod producenta. Pod podłogą pojazdu znajdziemy także specjalny schowek na kable. Wszystko to sprawia, że idea Simply Clever jest w Skodzie Superb naprawdę widoczna, a sam samochód – bardzo funkcjonalny i komfortowy.
Czwarta generacja Skody Superb Combi L&K PHEV mierzy 4,9 metra długości przy rozstawie osi na poziomie 2,84 m, co sprawia, że samochód wydaje się naprawdę duży. I nie jest to tylko wrażenie, ponieważ równie dużo miejsca znajdziemy wewnątrz kabiny Skody Superb Combi PHEV.

Skoda Superb Combi L&K PHEV – ogromna przestrzeń z ciekawymi rozwiązaniami i poprawnym wykonaniem
Kabina czwartej generacji modelu wciąż oferuje bardzo dużą przestrzeń, w tym komfortowe miejsce na nogi w drugim rzędzie (choć raczej niezmienione względem trzeciej generacji modelu), nawet dla najbardziej wymagających pod względem wzrostu pasażerów. Wyjątkowy komfort i ogromna przestrzeń jest jednak odczuwalna dla wszystkich pasażerów, również tych zasiadających z przodu auta. Dodatkowe udogodnienia, które znajdziemy wewnątrz to trzecia strefa klimatyzacji, 2 porty USB-C, podłokietnik z cupholderami i miejscem na smartfona, a także podwójne kieszenie w oparciach foteli. Standardem czwartej generacji są bardzo wygodne fotele ze skóry z certyfikatem AGR, wysuwanym podnóżkiem i możliwością elektrycznej regulacji, masażu, wentylacji i podgrzewania, co z pewnością docenią miłośnicy ergonomii i komfortu w samochodzie. Ciekawostką od czeskich sąsiadów jest czyścik do ekranu, dzięki któremu skutecznie możemy usunąć nawet najmniejsze zanieczyszczenia na centralnym wyświetlaczu.

Gruntowną zmianę przeszedł także kokpit, na którym zamontowano 13-calowy wyświetlacz multimedialny z możliwością bezprzewodowego łączenia się z Apple CarPlay i Android Auto, a tuż obok znajdziemy 12-calowe zegary cyfrowe. Całość prezentuje się bardzo estetycznie i nowocześnie, a idea Simply Clever jest również wyczuwalna w tym przypadku. Ekrany są czytelne i dobrze wykonane, a ich obsługa jest logiczna i przyjemna. Ułatwienie dla kierowców stanowi wciąż stosowany asystent głosowy Laura, bazujący na ChacieGPT oraz autorskie pokrętła Smart Dials, nieco przypominające te zastosowane w Jaguarze i Land Roverze sprzed ery digitalizacji, dzięki którym możliwe jest ustawienie m.in. temperatury wewnątrz kabiny, włączenie podgrzewania lub wentylacji foteli, czy nawet regulacja głośności systemu audio, zmiana trybu jazdy czy siły nadmuchu klimatyzacji. Umilenie codziennej jazdy jest możliwe dzięki zastosowaniu oświetlenia nastrojowego. Wszystkie te rozwiązania doskonale znamy z filozofii marki – ma być prosto, intuicyjnie i funkcjonalnie, czyli bardzo dobrze!

Jakość wykonania wnętrza ocenimy jednak gdzieś pomiędzy – porównywalną, co w trzeciej generacji. Choć ilość tworzyw miękkich jest podobna, ogromna szkoda, że “drewniana” listwa w rzeczywistości jest plastikowa. Pamiętajmy jednak, że nie jest to model premium, a doskonale znana wszystkim Skoda.
Dodatkowo, po dopłacie 2400 zł, możemy zapewnić sobie pakiet Family&Business, wraz z którym kierowcy mogą liczyć m.in. na rolety przeciwsłoneczne na tylnych szybach czy możliwość rozłożenia bocznych części tylnych zagłówków, co ma gwarantować komfortowy sen w kabinie. Kierowcy za dopłatą mogą także zapewnić sobie m.in. dach panoramiczny (6200 zł) czy też pakiet Assisted Drive Plus (4200 zł).
Skoda Superb Combi PHEV – płynna praca układu hybrydowego i genialne wyniki spalania
Czwarta generacja Skody Superb Combi PHEV bazuje na nowym układzie hybrydowym koncernu Volkswagen, a jego podstawą jest silnik benzynowy 1.5 TSI o mocy 150 KM. Wraz z jednostką elektryczną o mocy 115 KM do dyspozycji kierowcy pozostaje łączna, imponująca moc 204 KM i 250 Nm momentu obrotowego. Superb Combi PHEV został wyposażony w napęd na przednie koła, który wspomagany jest 6-biegową przekładnią DSG. Maksymalna prędkość, jaką może rozwinąć auto to imponujące 220 km/h, a przyspieszenie do “setki” trwa zaledwie 8,1 s. Ciekawym rozwiązaniem zastosowanym w czwartej generacji jest adaptacyjny tryb rekuperacji, który bazując na nawigacji i funkcji odczytywania znaków drogowych niemal niweluje konieczność korzystania z hamulca. Czy osiągi Skody Superb Combi PHEV są wybitne? Raczej określilibyśmy je jako wystarczające, choć podczas jazd spotykaliśmy się z problemami z trakcją przy ruszaniu. To, co należy jednak pochwalić to płynna praca układu hybrydowego, w którym moment przełączania trybu elektrycznego na spalinowy (i na odwrót) jest niemal niewyczuwalny.

Średnie spalanie Skody Superb Combi w naszym teście wyniosło 5,5 l/100 km – o 1 litr mniej względem poprzedniej generacji, co jest świetnym wynikiem jak na tak masywny samochód. Jadąc przepisowo i pokonując trasy szybkiego ruchu przy pełnych bateriach, udało nam się uzyskać 3 l/100 km, a do pełnego wyczerpania baterii udało się w ten sposób przejechać aż 165 km. Co jeszcze bardziej imponujące, po wyzerowaniu wskazań komputera pokładowego, przy prędkości 140 km/h i pokonaniu ponad 100 km spalanie nie przekroczyło… 7 l/100 km. To niespotykany dotychczas wynik w przypadku tego modelu. Jeżdżąc po mieście i po okolicach z naładowanymi bateriami udało nam się zejść do 1,3 l/100 km (na dystansie około 120 km). Z nienaładowanymi akumulatorami wynik ten może sięgnąć już 6-6,5 l/100 km, co sprawia, że samochód bardziej przypomina działanie klasycznej hybrydy (HEV).
Skoda Superb Combi PHEV to przykład, że krótki zasięg hybryd plug-in idzie w zapomnienie. Według deklaracji producenta, baterie o pojemności 19,7 kWh netto przekładają się na zasięg 133 km w trybie czysto elektrycznym. Technologia zastosowana w czwartej generacji Skody Superb Combi PHEV umożliwia ładowanie auta prądem stałym przy szybkich ładowarkach DC z mocą do 50 kW. Układ hybrydowy modelu może pracować w trzech trybach – elektrycznym, hybrydowym lub spalinowym. Wyniki te robią wrażenie gdy weźmiemy pod uwagę, że w trzeciej generacji mieliśmy do czynienia z baterią o pojemności 10 kWh i zasięgiem około 40 km. Skodę Superb prowadzi się spokojnie i stabilnie, a sam układ kierowniczy działa lekko, choć w trybie Sport wyraźnie usztywnia się. Na nierównościach czy studzienkach wyczuwalny jest jednak niski profil opon, choć w klasycznej, codziennej jeździe z punktu A do B nie jest to żadna przeszkoda. Z tego względu jest to model, który może nie zaimponuje nam swoim sportowym zacięciem, ale komfortem i praktycznością na co dzień już tak.
Kierowcy, którzy wciąż nie są do końca przekonani do zalet napędu hybrydowego typu plug-in mogą zdecydować się na diesle o mocy 150/193 KM lub wariant typu mild hybrid 1.5 TSI MHEV o mocy 150 KM i 2.0 TSI o mocy 204/265 KM. Najwyższe warianty modelu dostępne są z napędem na wszystkie koła.
Skoda Superb Combi PHEV – cena
Cena Skody Superb Combi PHEV w topowej odmianie L&K zaczyna się od 226 850 zł. Czeski producent oferuje 2-letnią gwarancję bez limitu kilometrów, natomiast w przypadku baterii EV jest to 8-letnia gwarancja lub do przebiegu 160 000 km. Za podstawowy wariant Superb Combi Essence kierowcy zapłacą od 159 100 zł z wariantem 1.5 eTSI. Cena jest wysoka, biorąc pod uwagę chociażby cenę za bazowy model premium Audi A5 (271 000 zł) jednak pamiętajmy – wszystko co dobre, “trochę” kosztuje.
Podsumowanie
Skoda Superb Combi PHEV to naprawdę dopracowany model i świetna propozycja dla tych kierowców, którzy szukają alternatywy dla auta BEV, która oferuje świetne, niskie spalanie w zróżnicowanych warunkach. To, co przede wszystkim wyróżnia czwartą generację tego modelu to jego uniwersalność i wszechstronność. Skoda Superb dostępna jest w ofercie Superauto.pl wraz z atrakcyjnymi warunkami finansowania.