TEST: Kia Sorento 2.2 CRDi 8DCT Prestige Line – wzór rodzinnego SUV-a
Ma trzy rzędy siedzeń, bogate wyposażenie I wielki bagażnik, do tego pod maską znajdziemy diesla. Kia Sorento wydaje się być kwintesencją rodznnego SUV-a. Sprawdzam czy na pewno tak jest.

Z testu dowiesz się o:
Obecnie rynek minivanów niemal zaniknął a rolę samochodów rodzinnych przejęły duże SUV-y. W 2024 roku SUV-y klasy średniej zgarnęły aż 13% rynku nowych aut w Polsce. Wśród najpopularniejszych modeli znalazła się właśnie Kia Sorento, z wynikiem 1601 rejestracji. Nic dziwnego, bowiem samochód ma naprawdę dużo atutów, o czym przekonałem się na własnej skórze.
Kilka zmian robi różnicę
Obecne, IV już wcielenie Sorento znamy od 2020 roku. Jest to znacznie nowocześniejszy i bardziej luksusowy samochód od swojego poprzednika, a jego projektanci postawili na odważne, kanciaste linie, upodabniając ją nieco do amerykańskich SUV-ów. Latem 2023 roku Sorento doczekało się liftingu, zyskując zupełnie nowy przedni pas z reflektorami w kształcie litery T i większym grillem, zgodny z najnowszą estetyką marki znaną jako "Opposities United", przez co nawiązuje teraz do flagowego modelu EV9.

Masywna i elegancka sylwetka z chromowanymi ramkami wokół szyb wyróżnia się gładkimi powierzchniami i charakterystyczną „płetwą” na słupku C. Z tyłu delikatnie przemodelowano lampy, łącząc dwa segmenty niewielkim pasem przy górnej krawędzi, a także zastosowano nowy zderzak. Całość prezentuje się elegancko i dostojnie. Standardem w topowej wersji Prestige Line są 20-calowe obręcze.

Kia Sorento 2025 - wymiary i bagażnik
Po Kii Sorento widać, że jest ona sporym samochodem. Mierzy ona 4,81 m długości, a jej rozstaw osi to 2,81 m. Prześwit liczy jednak przeciętne 176 mm. Ogromny i ustawny jest za to bagażnik, który zależności od ustawienia foteli, pomieści 179 (3. rząd), 813 (2. rząd) lub aż 2041 litrów (1. rząd). Załadunek ułatwia seryjny Nivomat.

Kabina tylko zyskała, co widać już na pierwszy rzut oka
Jeszcze więcej zmian widać w kabinie. Zyskała ona zupełnie nowy kokpit, który przypomina teraz pozostałe najnowsze modele marki jak EV9 czy EV6, a zatem składa się z dwóch 12,3-calowych wyświetlaczy tworzących jedną płaszczyznę, które lekko zakrzywiono w stronę kierowcy. Pojawiły się też nowe nawiewy w formie wąskiego paska oraz znany ze Sportage’a dotykowo-analogowy panel łączący obsługę klimatyzacji i multimediów. Dzięki temu wnętrze wygląda nowocześniej i jest bardziej minimalistyczne.

Porządna jakość i wreszcie bezprzewodowy Apple CarPlay
Jeśli ktoś miał do czynienia z jakąkolwiek współczesną Kią, obsługa większości funkcji nie sprawi mu problemu. System multimedialny przypomina pozostałe modele, jest prosty i czytelny, do tego intuicyjny w obsłudze, oferuje wreszcie bezprzewodowego CarPlay’a i AndroidAuto, choć czasami miewał problemy z połączeniem, lecz były to bardziej pojedyncze przypadki niż norma. Cyfrowe zegary również mają typową dla Kii, geometryczną grafikę, są proste w obsłudze i czytelne, a przełączanie między poszczególnymi widokami jest płynne.
Jakość wykończenia również jest solidna. Dominują miękkie materiały, na drzwiach mamy połacie skóry, a przed pasażerem znalazła się listwa imitująca aluminium (w tej cenie można oczekiwać prawdziwego). Na konsoli środkowej mamy natomiast wykończenia z lakieru piano black, za którym zbytnio nie przepadam. Na szczęście wnętrze solidnie zmontowano, nie ma tu mowy o trzeszczeniu, a podróżujący czują luksusowy klimat panujący we wnętrzu Sorento.
Luksusowe warunki z przodu i w drugim rzędzie, trzeci wcale nie jest awaryjny
Przestrzeni jest sporo w każdym kierunku, elektrycznie sterowane fotele są wygodne i obszerne, mają spory zakres regulacji a w wersji Prestige Line mamy skórę Nappa, wysuwane podnóżki, podgrzewanie, wentylację i masaż, z tyłu mamy dwa osobne fotele z osobnymi podłokietnikami i regulowanym manualnie kątem pochylenia oparcia. Mają one nie tylko szeroki zakres regulacji położenia, ale też siateczki na smartfony i inne drobiazgi po bokach siedzisk, cupholdery na panelach drzwi, a także podgrzewane siedziska. Miejsca jest mnóstwo, a komfort naprawdę wysoki. Trzeci rząd wbrew pozorom nie jest wcale awaryjny, mamy tam też osobne nawiewy z regulacją siły nadmuchu i porty USB-C. Osoby o wzrośnie 170 cm będą tam podróżowały wygodnie.

Kia Sorento 2025 Prestige Line - wyposażenie. Kompletne z jednym wyjątkiem
Wyposażenie Kii Sorento jest niemal kompletne. Do ważniejszych elementów wyposażenia standardowego wersji Prestige Line należą m.in.:
- Asystent martwego pola rozszerzony o funkcję wyświetlania obrazu z kamer bocznych na wyświetlaczu centralnym Blind Spot View Monitor
- System monitorowania otoczenia pojazdu z kamerą 360˚ Round View Camera
- Kolorowy wyświetlacz head-up display na przedniej szybie
- System monitorujący przestrzeń za pojazdem podczas cofania i mogący aktywować hamulce w celu uniknięcia kolizji z pieszym lub przeszkodą Parking Collision Avoidance Assist
- Boczne poduszki powietrzne dla drugiego rzędu
- Elektronicznie regulowaną kolumnę kierownicy
- Aluminiowe nakładki na pedały
- Skórzana tapicerka foteli "NAPPA"
- Wentylowane fotele przednie
- System audio „Bose” z 12 głośnikami oraz systemem dynamicznej kompensacji dźwięku
- Funkcja sterowania autem za pomocą pilota, ułatwiająca wjazd i wyjazd z miejsca parkingowego Remote Smart Parking Assist
- Nivomat - zawieszenie tylne z funkcją poziomowania bez użycia elektroniki
- Fotel kierowcy regulowany elektrycznie w 10 kierunkach z funkcją pamięci
- Fotel kierowcy z 4-kierunkową, pasażera z 2-kierunkową elektryczną regulacją odcinka lędźwiowego
- Przednie, tylne oraz boczne czujniki parkowania z systemem monitorującym przestrzeń wokół pojazdu podczas manewrowania i mogącym aktywować hamulce w celu uniknięcia kolizji z pieszym lub przeszkodą z tyłu
- Fotel kierowcy i pasażera z funkcją relaksu wyposażony w elektrycznie wysuwany podnóżek
- Elektrycznie regulowane podparcie boczne pleców oraz funkcja masażu w fotelu kierowcy
- Czytnik linii papilarnych do rozpoznawania kierowcy celem ustawienia przypisanego profilu kierowcy
- Kluczyk cyfrowy Digital Key pozwalający otworzyć i uruchomić samochód bez posiadania fizycznego kluczyka
- 20” aluminiowe felgi z oponami 255/45 R20
Z opcji mamy tutaj cyfrowe lusterko wsteczne (3000 zł) i elektrycznie otwierany dach panoramiczny z roletą (8000 zł). W tak wypasionym aucie dziwi jedynie brak trzeciej strefy klimatyzacji.
Kia Sorento 2025 2.2 CRDI DCT8 - osiągi i spalanie
Pod maską znajdziemy klasykę gatunku, czyli 2.2-litrowego diesla rozwijającego 193 KM i 440 Nm. Napęd trafia na obie osie za pośrednictwem 8-stopniowej przekładni dwusprzęgłowej. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 9,7 s, a prędkość maksymalna to 201 km/h.

Osiągi okazują się wystarczająco dobre do napędzania tego ważącego ponad 1,8 tony SUV-a. Do tego silnik dobrze wyciszono, ma wysoką kulturę pracy i jest elastyczny. Przekładnia DCT pracuje w większości przypadków bez zarzutu, choć jej reakcja na kickdown do najszybszych nie należy. Z drugiej strony w trasie działa niesamowicie wręcz płynnie i niezauważalnie żongluje biegami. Główny problem widać dopiero w warunkach miejskich i jest nim w ruszaniu przy włączonym układzie Start&Stop.
Sorento średnio pali rozsądne 8,5 l/100 km, co przy baku liczącym 67 litrów przekłada się na zasięg blisko 800 km na jednym tankowaniu. Na autostradzie auto spali między 8 a 9 l/100 km, w zależności od płynności jazdy i warunków atmosferycznych, w mieście będą to dwucyfrowe wartości, zaś na drogach lokalnych śmiało możemy spodziewać się 6-ki z przodu.
Rodzinny, bezpieczny i komfortowy SUV
Kia Sorento stawia na komfort i jest wręcz stworzona do połykania kilometrów na autostradach. Samochód jest też dobrze wyciszony, a jej układ kierowniczy stanowi dobry kompromis między lekkością pracy a precyzją prowadzenia. Jednocześnie Sorento prowadzi się bezpiecznie i przewidywalnie, a hamulce również radzą sobie dość dobrze. Na większych nierównościach odniosłem jednak wrażenie, że auto nie najlepiej sobie z nimi radzi, jednak obwiniam za to opony o rozmiarze 255/45 R20.

Kia Sorento 2025 2.2 CRDi DCT8 Prestige Line - cena
Już bazowe Sorento w wersji L ma 7 miejsc i jest bogato wyposażone, kosztuje 223 900 zł za odmianę HEV o mocy 215 KM. Wariant z dieslem zaczyna się od 241 900 zł, a zatem jest tylko o 4000 zł tańszy od wersji PHEV. Widać tutaj, że Koreańczycy bardziej stawiają na hybrydy. Testowany topowy wariant Prestige Line startuje od 289 400 zł, a wraz z opcjami jego finalna cena to 303 700 zł. Kia daje gwarancję na 7 lat lub 150 000 km.
Kia Sorento 2025 vs Skoda Kodiaq 2025
Dla porównania podobnie skonfigurowana Skoda Kodiaq 2.0 TDI 193 4x4 Edition 130 kosztuje 294 700 zł. Kodiaq mierzy 4,76 m długości, a jej rozstaw osi to 2,79 m. Bagażnik pomieści aż 910 litrów. 2-litrowy diesel rozwija 193 KM i 400 Nm, a moc trafia na obie osie za pośrednictwem 7-stopniowej przekładni DSG. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 7,8 s, a prędkość maksymalna to 220 km/h. Kodiaq oferuje więcej schowków i funkcjonalnych rozwiązań z zakresu Simply Clever, a także lepsze osiągi, lecz nie zapewnia jednak tak luksusowych warunków w drugim rzędzie i ma krótszą gwarancję (2 lata bez limitu kilometrów).
Kia Sorento 2025 vs Volkswagen Tayron 2025
Z kolei Volkswagen Tayron 2.0 TDI 4MOTION o mocy 193 KM w wersji Elegance kosztuje w podobnej konfiguracji 294 970 zł. Samochód mierzy 4,79 m długości, a jego rozstaw osi to 2,79 m. Bagażnik pomieści 885 litrów. 2-litrowy diesel generuje 193 KM i 400 Nm, a napęd trafia na obie osie za pośrednictwem 7-stopniowej przekładni DSG. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 8 s, a prędkość maksymalna to 221 km/h.
Kia Sorento w ofercie Superauto.pl
W ofercie Superauto.pl znajdziecie kilka egzemplarzy Kii Sorento w różnych wersjach silnikowych i wyposażeniowych. Samochody są nowe, pochodzą z 2024 roku i dostaniecie je od ręki. Możecie też liczyć na atrakcyjne finansowanie, minimum formalności oraz na sięgające kilkunastu procent rabaty.
Sprawdź ofertę Kia Sorento leasing na Superauto.pl
Podsumowanie
Podsumowując, Kia Sorento jest wymarzonym samochodem w trasy i jednocześnie takim prawdziwym rodzinnym, wielozadaniowym SUV-em jakie kojarzymy od wielu lat. Przy okazji liftingu Sorento tylko zyskało… Na wyglądzie, na wyposażeniu, wreszcie na komforcie. Co istotne, auto zyskało też nowocześniejsze multimedia, a przy tym zachowało dotychczasowe atuty jak komfort, przestrzeń i funkcjonalność. Oczywiście za to wszystko trzeba odpowiednio zapłacić, jednak otrzymujemy kompletnie wyposażone i naprawdę wszechstronne auto z dynamicznym i oszczędnym dieslem… czyli gatunek wymierający.