PREZENTACJA: Hyundai Ioniq 6. Koreańczycy zapatrzeni w Porsche
Prezentując Ioniqa 6 Hyundai szczycił się dopracowaną aerodynamiką i wyjątkowym stylem. W topowej wersji auto oferuje ponad 600 km zasięgu. Mieliśmy okazję poznać samochód z bliska.

Spis treści
W obecnych czasach ciężko jest stworzyć auto, o którym można by z czystym sumieniem powiedzieć, że jest wyjątkowe. Wprowadzając na rynek wiosną 2021 roku kanciastego crossovera w stylu retro o nazwie Ioniq 5 Hyundai udowodnił, że da się stworzyć oryginalny samochód, który jest nie do pomylenia z żadnym innym. Teraz przyszedł czas na kolejnego członka elektrycznej rodziny Ioniq, a więc sedana Ioniq 6, który podobnie jak jego mniejszy brat imponuje wyszukanym i oryginalnym stylem. Warto dodać, że.w Korei Ioniq 6 już stał się bestsellerem. Tylko w ciągu pierwszych 24 godzin Hyundai zebrał ponad 34 tys. zamówień na swój najnowszy samochód elektryczny. Również w Europie podczas prezentacji samochód wzbudził spore zainteresowanie. Mieliśmy okazję być na jego polskiej premierze i z bliska zapoznać się z koreańską nowością.

Dbałość o aerodynamikę imponuje
Hyundai podkreśla, że jest to przełomowy samochód. Z pewnością pod jednym względem tak jest. Otóż Ioniq 6 jest najbardziej zaawansowanym aerodynamicznie Hyundaiem w historii. Współczynnik oporu powietrza cd wynosi zaledwie 0,21. Przy bliższym kontakcie widać z autem dopiero widać dbałość o detale i to, ile pracy projektanci poświęcili kształtom pojazdu, by obniżyć opór powietrza. Nie bez powodu postawiono na obłości i płynne linie. Przednie reflektory mogą w pewnym stopniu przypominać Porsche Panamerę. Mają jednak charakterystyczne dla linii Ioniq geometryczne LED-y do jazdy dziennej w kształcie pikseli. Aerodynamiczny kształt mają także zderzaki oraz 20-calowe felgi o finezyjnym wzorze, przypominającym poniekąd te z testowanego niedawno Tucsona HEV. O Ioniqu można powiedzieć wiele, ale z pewnością nie to, iż jest nudny.

Nisko poprowadzona i płynnie opadająca linia dachu przywodzi trochę na myśl Mercedesa EQE, zaś tworzące jedną płaszczyznę z nadwoziem klamki i kamery zamiast lusterek podkreślają dbałość o aerodynamikę. Najciekawiej samochód prezentuje się jednak z tyłu, gdzie przypomina on Porsche 911, szczególnie 911 Sport Classic. Podobnie jak ono, Hyundai Ioniq 6 ma charakterystyczny "kaczy ogon" ze światłem STOP oraz smukłe tylne lampy połączone listwą świetlną. Oczywiśćie nie mogło zabraknąć wzoru pikseli w tylnych reflektorach. Samochód do małych nie należy lecz ma dobrze dobrane proporcje. Samochód mierzy 4855 mm długości, 1880 mm szerokości oraz 1495 mm wysokości, zaś rozstaw osi liczy aż 2950 mm. Bagażnik jest ustawny i długi, jednak dość płytki.

Hyundai Ioniq 6 2023 - przestrzeń w kabinie
Spory rozstaw osi czuć w kabinie, zwłaszcza w drugim rzędzie, gdzie ilość miejsca na nogi jest wręcz ogromna. Trochę mało jest go na stopy i nad głowy (osoby powyżej 185 cm mogą dotykać głową podsufitki). Dla tylnego rzędu przewidziano osobne nawiewy oraz 2 wejścia USB-C. Kolejne 2 porty USB-C znalazły się w centralnym podłokietniku z przodu, zaś na tunelu środkowym jest też wejście USB-A. Uwagę zwraca dwukolorowe oświetlenie ambiente na panelach drzwi.
Wrócmy jednak do przedniej części kabiny. Siedzi się wygodnie, zaś do poszczególnych funkcji pokładowych jest łatwy dostęp. Wewnątrz Hyundai Ioniq 6 2023 jest bardzo podobny do swojego odpowiednika w hatchbacku, skupiając się wokół dwóch 12-calowych ekranów tworzących zestaw wskaźników i system informacyjno-rozrywkowy, ale otrzymał kilka poprawek, aby dopasować je do stylu nadwozia. Kolejne wyświetlacze znajdują się po bokach kabiny i pokazują obraz z kamer zastępujących lusterka. Hyundai chwali się, że wiele zastosowanych materiałów pochodzi z recyklingu. Przykładowo dywaniki wykonano z sieci rybackich odzyskanych z mórz. Kabina jest generalnie solidnie zmontowana i wykonana przyzwoicie, aczkolwiek parę elementów trochę razi, jak np. twarde panele drzwi. Pamiętajmy jednak, iż pokazany samochód był egzemplarzem przedprodukcyjnym. Hyundai podkreśla, że do wykonania kabiny użyto tych samych tworzyw co w Ioniqu 5. Z ciekawostek motyw pikseli mamy także na kierownicy. Złożone z 4 punktów interaktywne oświetlenie pikselowe na kierownicy umożliwia łatwą komunikację między kierowcą a pojazdem.

Może posłużyć jako powerbank
Hyundai Ioniq 6 jest zaprojektowany od podstaw na nowej płycie E-GMP. Konstrukcja charakteryzuje się umieszczeniem osi w skrajnych dla samochodu punktach. Dzięki temu zabiegowi baterie umieszczone w podłodze dociążają samochód marki Hyundai wpływając pozytywnie na jego warunki jezdne. Przewidziano też dzielenie się prądem z akumulatora auta (technologia V2X umożliwiająca zasilanie sprzętów V2L i pojazdów V2V mocą do 3,6 kW).
W topowej wersji ponad 300 KM, w najwydajniejszej ponad 600 km zasięgu
W Polsce Ioniq 6 będzie oferowany w odmianach z napędem na tył lub obie osie i silnikami o mocach 151, 229 lub 325 KM i z bateriami o pojemności 53 lub 77,4 kWh. Dzięki architekturze 800 V będzie go można ładować na szybkich ładowarkach o mocy do 350 kW, co pozwoli na uzupełnienie energii na przejechanie kolejnych 350 km w zaledwie 15 minut. Topowy wariant Ioniqa 6 ma napęd AWD, dwa silniki o łącznej mocy 325 KM i maksymalnym momencie obrotowym 605 Nm przyspiesza od 0 do 100 km/h w 5,1 s i rozpędza się do 185 km/h. Z 18-calowymi felgami jego zasięg wynosi 583 km, zaś średnie zużycie prądu to 15,1 kWh/100 km. Z. 20-calowymi felgami zasięg wyniesie 514 km, a średnie zużycie prądu to 16,9 kWh. Bazowa odmiana z bateriami 53 kWh i napędem na tył rozwija natomiast 151 KM i 350 Nm, przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,8 s i rozpędza się do 185 km/h, zaś maksymalny zasięg to 429 km/h. Średnie zużycie prądu wynosi 13,9 kWh/100 km (18-calowe felgi).

Największym zasięgiem może pochwalić się odmiana o mocy 229 KM i maksymalnym momencie obrotowym 350 Nm oraz napędem na tył. Przyspiesza ona od 0 do 100 km/h w 7,4 s i rozpędza się do 185 km/h. W konfiguracji z 18-calowymi felgami jej zasięg wynosi aż 614 km, lub nawet ponad 700 km w ruchu miejskim, a średnie zużycie prądu to 14,3 kWh. Baterie mają 77,4 kWh pojemności. Z 20-calowymi felgami wartość ta wynosi 545 km, zaś średnie zużycie prądu to 16 kWh/100 km.
Hyundai Ioniq 6 - nieformalny następca i40 na rynku w 2023 r.
Hyundai nie podał jeszcze cen Ioniqa 6, ale z pewnością przekroczą one poziom 220 000 zł. Zostaną one podane na początku 2023 roku. O aucie można powiedzieć, że zastąpiło w europejskiej gamie model i40, którego produkcję zakończono w 2019 roku. Doceniamy odważne podejście Koreańczyków w kwestii stylistyki i na żywo faktycznie design Ioniqa 6 może się podobać. Jesteśmy bardzo ciekawi realnego zasięgu najwydajniejszej wersji. Na testy auta przyjdzie nam jednak poczekać do przyszłego roku, kiedy to auto trafi oficjalnie na rynek.

