Design świateł – jak oświetlenie zmienia charakter auta i wpływa na jego bezpieczeństwo?
Poznaj, jak oświetlenie samochodowe, od reflektorów po oświetlenie wnętrza, wpływa na design, tożsamość marki oraz bezpieczeństwo na drodze. Dowiedz się, jak technologia rewolucjonizuje motoryzację.

Reflektory to jeden z pierwszych elementów, na które zwrócimy uwagę przy pierwszym spojrzeniu na pojazd. W dobie elektryfikacji i cyfryzacji to właśnie lampy – z ich sygnaturami i animacjami – najczęściej przechodzą ewolucję między kolejnymi liftingami. Światła budują charakter samochodu, przynoszą emocje i … pomagają nam zachować bezpieczeństwo na drogach.
"Tożsamość świetlna" marek
"Światło to tożsamość, zarówno w dzień, jak i w nocy". To hasło, które towarzyszy producentom Porsche od wielu lat – i trudno się z tym nie zgodzić. Oświetlenie stało się jednym z kluczowych elementów rozpoznawalności marek motoryzacyjnych. Samochód powinien być widoczny i rozpoznawalny nawet z dużej odległości, a to właśnie światła najlepiej spełniają tę rolę – zwłaszcza od momentu wprowadzenia świateł do jazdy dziennej. Dlatego charakterystyczny, czteropunktowy motyw LED – od DRL po moduły HD Matrix – jest dziś znakiem firmowym Porsche, jasno komunikującym z daleka, z jaką marką mamy do czynienia.
Audi zrozumiało siłę światła już w 2004 roku, od kiedy to LED-owe lampy do jazdy dziennej i tylne światła OLED zdefiniowały “twarz” aut marki. Żarówki halogenowe umożliwiły wprowadzenie pierwszych udoskonaleń technicznych, które nie tylko poprawiły jakość samych świateł, ale i wpłynęły na wygląd samochodów. Dziś w Audi Q6 e-tron znajdziemy światła z aktywną, cyfrową sygnaturą, która zmienia się w zależności od konkretnej sytuacji – niemal jak mimika auta, która dopasowuje swój nastrój do obecnej chwili.
Charakterystycznym elementem BMW zostało z kolei “czterookie” oblicze Angel Eyes. To świetlne korony, które od 2001 roku są stałym elementem oświetlenia do jazdy dziennej i nocnej. Co więcej, zastosowanie laserów pozwoliło na zmniejszenie objętości reflektorów i “odchudzenie” przodu samochodu, tworząc dwukrotnie większy zasięg świateł niż w LED przy niższym zużyciu energii. Do dziś forma oświetlenia BMW stale ewoluuje, ale sama idea wraz z czytelną identyfikacją pozostaje niezmienna od lat.
Mercedes w swojej strategii postawił na precyzję, wprowadzając reflektory Digital Light. Każda lampa została wyposażona w ponad milion mikro-luster, co ma istotne znaczenie także dla systemów wspomagania jazdy, stanowiąc integralną część koncepcji Intelligent Drive.
Z kolei Hyundai postawił na ideę Parametric Pixel, która zdefiniowała całą rodzinę samochodów elektrycznych IONIQ. To pikselowe “kostki” umieszczone w przednich i tylnych lampach, a nawet w klapie ładowania, które – jak podkreślają producenci – stanowią pomost między światem analogowym i cyfrowym, tworząc wspólny język stylistyczny gamy.
Elektromobilność, która zmienia drogi i… światła
Elektryfikacja pojazdów uwolniła wiele samochodów od wielkich wlotów powietrza, dając pole do popisu w kwestii designu świateł. Z tego względu w świecie EV widzimy coraz więcej ciągłych, świetlnych “belek”, pikselowych motywów i “twarzy” samochodu, budowanej za pomocą wyłącznie reflektorów. Sygnatura oprócz widoczności ma pokazywać możliwości technologiczne elektryków, jak i również ideę wizualną marek.
"Liczy się wnętrze", czyli jak światło zmienia nastrój za kierownicą
Światło wewnątrz pojazdu to przede wszystkim klimat danego modelu. Jak pokazują naukowe i branżowe publikacje, ambient lighting, często nazywane również “nastrojowym”, wpływa bezpośrednio na postrzeganie przestrzeni, jakości materiałów, poczucie bezpieczeństwa i komfort. Równie często zmniejsza również napięcie i zmęczenie wzroku. To z kolei stanowi czystą strategię marek w kwestii psychologii i ergonomii.
Nowsze badania idą o krok dalej – ambientowe oświetlenie, kolory i dynamika iluminacji mogą modyfikować emocje, satysfakcję i poczucie napięcia, a nawet wpływać na ocenę prędkości oraz komfort termiczny we wnętrzu samochodu. Światło staje się elementem nastroju, będąc uzupełnieniem do muzyki, trybu jazdy czy nawet pogody.
Nie tylko estetyka, ale też bezpieczeństwo
Najnowocześniejsze reflektory to przede wszystkim precyzyjna optyka i miliardy decyzji na sekundę. Adaptive Driving Beam (ADB, potocznie zwane również “długimi”), czyli “inteligentne”, matrycowe światła drogowe pozwalają wycinać na bieżąco strumień w taki sposób, aby zagwarantować kierowcy maksymalną widoczność w nocy, nie oślepiając tym samym pozostałych uczestników ruchu drogowego. W USA Narodowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego dopuściła ADB na drogi dopiero w 2022 roku, nadrabiając zaległości względem ECE i całej Europy. Oprócz aspektu bezpieczeństwa wpłynęło to na ogólną estetykę świateł, pozwalając projektantom “rysować” bardziej graficzne klosze za pomocą modułowych diod.
Badania IIHS ukazują, że systemy adaptacyjne pozwalają wcześniej zauważyć przeszkody, szczególnie na krętych i ciemnych drogach. Co więcej, dobrze zaprojektowane systemy nie generują nadmiernego olśnienia. Obowiązkowe światła dzienne (DRL) redukują wypadki wielopojazdowe w dzień o około 9%, szczególnie o świcie i zmierzchu, a także przy większych prędkościach.
Istotne jest również tylne oświetlenie. Przykładowo, cyfrowe OLED-y umieszczone w reflektorach Audi tworzą jednolite powierzchnie światła. W modelu Q5 mogą nawet włączyć dodatkowe segmenty, gdy kierowca zbliży się za bardzo do stojącego auta. To komunikat, który nie tylko może pozwolić uniknąć ewentualnej stłuczki, ale i jest estetyczny i efektowny.
Podsumowanie
Jeśli myślimy, że wszystko co najlepsze w kwestii designu świateł już otrzymaliśmy – przyszłość może nas zaskoczyć. Ewolucja świateł w pojazdach pokazuje, że czekają na nas jeszcze bardziej inteligentne, reaktywne i komunikatywne rozwiązania. Już teraz Mercedes wraz ze swoimi charakterystycznymi Digital Light testuje nowe technologie z zakresu wyświetlania przydatnych symboli na drodze, umożliwiając kierowcy zarówno otrzymywanie informacji bezpośrednio w polu widzenia, jak i komunikację z otoczeniem. Nie bez znaczenia pozostaje rozwój segmentu EV, który da nowe możliwości z zakresu designu świateł. Jedno jest pewne – przyszłe samochody nie tylko będą jeździć, ale i „mówić” światłem.
Źródło: bmw.com, newsroom.porsche.com, hyundai.news.eu, audi-me.com, iihs.org, paultan.org, wired.com, journals.sagepub.com, https://dl.acm.org, group.mercedes-benz.com, sciencedirect.com