Z Gdańska do Częstochowy na jednym ładowaniu? Tylko w Kia e-Soul

Samochody elektrycznie, kiedyś nieliczne, dziś coraz częściej spotykane na drogach. Producenci samochodów stopniowo, krok po kroku, uczą klienta napędów alternatywnych. Zaczęło się od mocnej ekspansji hybryd, głównie za sprawą Toyoty. Aktualnie, każdy producent ma w swojej gamie modelowej hybrydę, hybrydę typu plug-in lub miękką hybrydę. Częsciowo jest to takżepodyktowane nowymi normami spalin, z którymi producenci musieli się zmierzyć od 2021 roku. Wraz z rozwojem technologii oraz ogniw do magazynowania energii samochody elektryczne zyskują na popularności. Podobnie jak Apple wywołał rewolucję na rynku telefonów, a później smartfonów, tak Tesla pokazała, że samochód elektryczny nie musi być nudny. Dlaczego? Silnik elektryczny osiąga pełen moment obrotowy od samego startu, sprawnie przekazuje napęd na oś (lub osie) i powoduje niemal „katapultowanie” do przepisowej prędkości.

Kia od wielu lat buduje pozycję mocnego konkurenta dla zakorzenionych na starym kontynencie samochodów niemieckich czy japońskich. KIA efektywnie wynajduje luki w segmentach aut osobowych i zapełnia je swoimi modelami. Podobnie zresztą w przypadku samochodów z napędem eko. Pierwsza była Kia Niro z prostym i oszczędnym napędem hybrydowym. Wraz z rozwojem technologii producent wprowadził model e-Niro oraz e-Soul.

Przewaga? Cena oraz zasięg. Kia może pochwalić się także świetną jakością wykończenia wnętrza, ale o tym za chwilę.

Stylistyka

Styliści poszczególnych marek starają się wyróżnić samochody elektryczne pośród spalinowej konkurencji. Jednak w przypadku e-Soul charakterystyczny branding aut „electric” jest na tyle subtelny, że nie zdradza na pierwszy rzut (niewprawnego) oka, że mamy do czynienia z autem elektrycznym. Stylistyka nie odbiega znacząco od tradycyjnych aut spalinowych. W Polsce Kia e-Soul najnowszej generacji oferowany jest tylko z napędem elektrycznym.

Z zewnątrz nawiązuje mocno do poprzedniego modelu marki. Pudełkowata karoseria obiecuje pojemne wnętrze, a pionowo ścięta linia z tyłu dodaje funkcjonalności przestrzeni bagażowej.

Producent zdecydował się na umiejscowienie gniazda do ładowania w przedniej części pojazdu. To wygodne, szczególnie podjeżdżając przodem do stacji ładowania. Bardzo ciekawie zaprojektowano przednie, w pełni ledowe światła. Zarówno w dzień, jak i w nocy światła sprawdzają się znakomicie. Nie posiadają niestety matrycy ledowej, która umożliwia dynamiczne oświetlanie drogi z wycinaniem poszczególnych pojazdów. Obie lampy łączy listwa- to kolejny udany zabieg stylistów. Poniżej znajdziemy ledowe kierunkowskazy, światła przeciwmgielne, a także czujniki parkowania, wloty powietrza w dole zderzaka oraz wstawki charakterystyczne dla crossoverów. Podobnie jak w przypadku innych modeli marki mamy do wyboru kilka wersji wyposażenia: M, L oraz najbogatszą XL. Już w podstawowej wersji w e-Soul znajdziemy światła w technologii LED, felgi aluminiowe, aktywny tempomat z regulacją odległości czy automatyczną klimatyzację. Prezentowana wersja to doposażona wersja L.

Patrząc na crossovera z boku widzimy nawiązanie sylwetki do poprzedniego modelu. Duże powierzchnie przeszklone, nieopadająca linia dachu, relingi oraz aluminiowe felgi 17” z wzorem zarezerwowanym dla elektrycznej odmiany. Masywne nadkola bez problemu pomieszczą nawet 19” felgi. Praktycznym rozwiązaniem są drzwi przykrywające próg, dzięki temu nie ubrudzicie sobie nogawek przy wsiadaniu lub wysiadaniu.

W tylnej części widzimy wcześniej wspomnianą praktycznie pionową tylna szybę, duże pionowe światła ledowe połączone blendą z trzecim światłem stopu. Niestety kierunkowskazy oraz światło wsteczne nie są ledowe. Na tylnej klapie w centralnym miejscu logo marki, czerwony napis Soul oraz oznaczenie eco electric. Muszę przyznać, że e-Soul praktycznie nie zdradza swojego elektrycznego napędu. W prezentowanej wersji L także kamera cofania, czujniki parkowania oraz wstawki znane z segmentu crossoverów.

Kia e-Soul - wnętrze

To, co jako pierwsze rzuca się w oczy we wnętrzu to wszechobecne zaokrąglenia; przyciski na kierownicy, poduszka powietrzna na kierownicy, dekor piano black wokół ekranu stacji multimedialnej czy wybierak od automatycznej skrzyni biegów. Warto zwrócić uwagę na dobrą jakość materiałów użytych do wykończenia wnętrza. Miękka górna część deski rozdzielczej, boczki drzwi, czy bardzo wygodne fotele. W prezentowanej wersji fotele wykończone częściowo materiałem, a częściowo skórą ekologiczną. Lubię w KIA możliwość regulacji zagłówków w dwóch płaszczyznach. Ich wyprofilowanie ułatwia komfortowe wsiadanie oraz wysiadanie z samochodu. Dół deski rozdzielczej oraz dolna część drzwi to już twarde plastiki. Są jednak dobrze spasowane i nie powodują trzasków podczas jazdy po wyboistej drodze.

We wnętrzu znajdziemy rozwiązania funkcjonalne takie, jak uchwyty na napoje w konsoli centralnej, półkę na smartfon z ładowarką indukcyjną, gniazda USB oraz 12V, schowki w drzwiach oraz zamykany schowek naprzeciw siedzenia pasażera. Dużą zaletą są nowe multimedia KIA. Zaczynając od wirtualnych zegarów o przekątnej 7”. Z lewej strony wskaźnik naładowania baterii oraz estymowany zasięg, z prawej prędkość oraz dane o odzyskiwanej energii z hamowania (rekuperacji). W centralnym miejscu wyświetlane są dane asystentów: dane podróży, zużycie oraz przepływ energii oraz ustawienia samochodu. Ze względów bezpieczeństwa część ustawień możemy zmieniać tylko na postoju.

Stacja multimedialna posiada ekran 10,25” i skrywa centrum dowodzenia elektrycznego crossovera. Obsługuje AppleCar Play oraz Android Auto, Nawigację, Radio DAB i ustawienia pojazdu. Co ważne fabryczna nawigacja uwzględnia dostępne stacje do ładowania, co znacząco ułatwi wam planowanie podróży w oparciu o punkty ładowania. Nie mam uwag co do płynności działania lub rozdzielczości.

Konfigurując nowego e-Soula możemy zamówić nagłośnienie Harman-Kardon. Nie muszę nikogo przekonywać o jego świetnym brzmieniu. Podczas głośnego odtwarzania muzyki bogatej w wysokie i niskie tony plastiki nie drżą, a Subwoofer zamontowany w bagażniku przyjemnie masuje pasażerów tylnej kanapy w plecy.

W nocy oświetlenie ambientowe na drzwiach podświetla się w rytmie odtwarzanej muzyki. OK, bajer, ale ciekawe rozświetla to dość ciemne wnętrze.

Na tylnej kanapie, podobnie jak z przodu, jest wygodnie. Dach nie opada, dzięki czemu mogą tam podróżować bez uszczerbku na komforcie bardzo wysokie osoby. Niski tunel środkowy umożliwia podróż z kompletem pasażerów, natomiast w mojej opinii optymalna liczba podróżujących to cztery osoby.

Z udogodnień dla małych pasażerów mamy z tyłu gniazdo USB, uchwyty na napoje w środkowym podłokietniku oraz dwa mocowania Isofix.

A teraz coś dla gadżeciarzy. Producent oferuje do modeli hybrydowych oraz elektrycznych usługę Kia Live oraz aplikację UVO.

Kia Live zawiera informacje dotyczące sytuacji na drodze w czasie rzeczywistym, ostrzeżenia o punktach pomiaru prędkości i niebezpiecznych miejscach, prognozę pogody, interesujące miejsca, stacje ładowania oraz parkingi.

Aplikacja UVO z kolei pozwala nam zdalnie sprawdzić stan pojazdu, poziom naładowania baterii, planowanie podróży i przesyłanie danych do samochodu, czy odnajdywanie pojazdu. Możemy też zdalnie włączyć klimatyzację i wsiąść do schłodzonego auta, co jest ogromną zaletą w upalne dni.

Bagażnik ma 315 L pojemności lub 1339 L przy złożonej tylnej kanapie. Jego regularne kształty pomagają w rozmieszczeniu bagażu. Elementem pozwalającym aranżować przestrzeń jest podwójna podłoga, dzięki czemu elementy na stałe z nami podróżujące mogą być schowane. Producent także dołącza gustowny futerał na kabel do ładowania.

Silnik elektryczny Kia e-Soul

Duża komora silnikowa jest wypełniona elektroniką oraz centralnie zamontowanym silnikiem elektrycznym. Plastik na górze mocno przypomina te ze spalinowych odmian.

Chcąc zakupić Kię e-Soul mamy do wyboru dwie moce silnika. Słabszy zestaw to silnik o mocy 136KM oraz bateria o pojemności 39,2 kWh i mocniejszy o mocy 204 KM z baterią o pojemności 64 kWh.

Poznaj ofertę Superauto.pl: Kia E-Soul leasing.

Testowany egzemplarz posiada mocniejszą jednostkę oraz większa baterię. Katalogowo zasięg powinien wynosić do 452 km. Podczas testów w mieście przy oszczędnej jeździe udawało mi się osiągnąć ok 410 km, w trasie ok 400 km, natomiast na autostradzie przy stałej prędkości 110km/h 370 km. To niezłe wyniki biorąc pod uwagę dość szerokie (215 mm) opony zimowe i opływowość małej G klasy 😊.

W mieście polecam korzystać z rekuperacji. Mamy do dyspozycji trzy poziomy siły hamowania z odzyskiwaniem energii. Umiejętnie puszczając gaz, używając hamulca dopiero w ostatniej fazie dojeżdżania do świateł oraz stosując się do wszystkich zasad eko jazdy jesteśmy w stanie odzyskiwać sporo energii w mieście. Drugą zaletą jest znacznie mniejsze zużycie klocków i tarcz hamulcowych niż w samochodzie spalinowym.

W zimne dni możemy zdalnie uruchomić ogrzewanie, jednak nie jest to konieczne, bo nagrzewanie działa błyskawicznie i chwile po ruszeniu w samochodzie robi się ciepło.

Kia e-Soul dane techniczne

Jak w każdym elektryku moc jest rozwijana od samego początku liniowo. Auto przyspiesza bardzo przyjemnie, mówiąc potocznie potrafi „wgnieść w fotel”. Mamy do dyspozycji tylko napęd na przednie koła, więc wiele zależy od warunków pogodowych. Przy suchej nawierzchni rozpędzimy naszego elektrycznego crossovera do 100 km/h w czasie ok 7,9s w mocniejszej odmianie i 9,9s w słabszej.

Średnie zużycie energii oscyluje między 15,5 a 18,8 kWh/100km. Samochód nie jest ciężki jak na elektryka. Jego masa wynosi 1682 kg według danych producenta.

Kia e-Soul. Tempo ładowanie

Pojemność 64 kWh. Silnik elektryczny 204 KM

• Ładowanie szybkie prądem stałym- 100 kW - 54 minuty (do 80%)
• Ładowanie standardowe prądem zmiennym- 2,5 kW - 29 godzin (do 100%)

Pojemność 39,2 kWh. Silnik elektryczny 136 KM

• Ładowanie szybkie prądem stałym- 100 kW - 54 minuty (do 80%)
• Ładowanie standardowe prądem zmiennym- 2,5 kW - 17 godzin (do 100%)

Kia e-Soul - zawieszenie

Prześwit wynoszący 155mm pozwoli wam na sprawne poruszanie się po miejskiej dżungli bogatej w krawężniki, dziury czy bruk. Zawieszenie jest zestrojone raczej sztywno, dzięki czemu samochód bardzo dobrze się prowadzi się w zakrętach i zachęca do dynamicznej jazdy. Trochę ucierpi na tym komfort. Samo zawieszenie natomiast pracuje cicho.

Zestrojenie zawieszenia docenią osoby, ceniące sobie bardziej dobre prowadzenie niż wysoki komfort resorowania.

Nowa Kia e-Soul a Volkswagen ID4 czy Skoda Enyaq

Nowa Kia e-Soul to ciekawy konkurent w segmencie elektrycznych crossoverów. Z kim walczy o klienta w Polsce? Z pewnością z Hyundai Kona electric, Peugeot e-2008, Mazda MX-30, DS3 Crossback e-tense, bliźniakami Volkswagen ID4 i Skoda Enyaq iV czy z siostrzaną Kia e-Niro.

Przewaga w Kia e-soul? Określiłbym to jako stosunek ceny do możliwości. Już w postawie otrzymujemy kompletne wyposażenie i dwie moce układu napędowego. Samochód oferuje sporo przestrzeni niezbędnej do codziennego miejskiego użytkowania, dobrą widoczność, asystentów parkowania, czy prześwit pozwalający zająć mniej dostępne miejsca parkingowe.

Jazdę w trasie z kolei umilą i ułatwią dostępni asystencji jak; asystent linii, który utrzymuje pojazd na torze ruchu, aktywny tempomat czy bieżące dane podróży wyświetlane na wyświetlaczu Head-up display.

Uniwersalny samochód? Tak, oczywiście pod warunkiem, że planujecie dokładnie trasę w oparciu o dostępne ładowarki, a w domu macie swoje miejsce na nocne zasilanie w elektrony.