Ubezpieczenie samochodu elektrycznego - wskazówki dla właścicieli
Czy właściciele aut elektrycznych muszą zapłacić więcej za ubezpieczenie OC i AC niż ci, którzy posiadają pojazdy na napęd spalinowy? To jedno z pytań, na które odpowiedzą eksperci z firmy CUK Ubezpieczenia.
Pierwsza obserwacja wydaje się być pozytywna dla posiadaczy aut elektrycznych. Jak podkreślają eksperci CUK Ubezpieczenia, polisa OC dla pojazdów na prąd nie różni się znacząco cenowo od tej dla pojazdów spalinowych. "Cena ta jest zbliżona do średniej dla kraju, która w maju wyniosła 541 złotych" - wyjaśnia Natalia Sobecka z CUK Ubezpieczenia.
Dowiedz się więcej: Ile kosztuje ubezpieczenie samochodu?
Jednak, jak dodaje Sobecka, różnice w cenach pojawiają się, gdy mówimy o polisie AC. Ze względu na wyższe koszty i większą skomplikowanie naprawy aut elektrycznych, właściciele tych pojazdów muszą zapłacić więcej za ich ochronę.
OC i AC dla Aut Elektrycznych - Konkrety
Aby zrozumieć, jak mogą wyglądać te różnice w praktyce, CUK Ubezpieczenia analizowało, ile kosztuje ubezpieczenie dla różnych popularnych modeli elektrycznych. "Pakiet OC/AC dla czteroletniego Nissana Leaf wyniesie średnio 1,9 tys. zł rocznie. Dla niewiele starszej Toyoty Corolli o napędzie tradycyjnym będzie to około 640 zł więcej" - mówi Sobecka.
Sytuacja jest podobna dla nowszych modeli. "Wariant serwisowy dla KIA Sportage to wydatek rzędu 2,4 tys. zł, a dla elektrycznej Skody Enyaq i4 to ok. 4 tys. zł rocznie" - dodaje Sobecka. Właściciele Tesli model Y muszą być przygotowani na jeszcze wyższe koszty - pakiet serwisowy wyniesie ich minimum 6800 zł.
Samochody elektryczne w leasingu i kredycie z dofinansowaniem - oferta Superauto.pl
Ryzyko związane z posiadaniem samochodu elektrycznego
Oprócz wyższych kosztów ubezpieczenia, posiadacze aut elektrycznych muszą brać pod uwagę również pewne unikalne ryzyka. Pożary pojazdów elektrycznych mogą być skomplikowane do ugaszenia, a z powodu specyfiki ogniwa, ryzyko całkowitego spalenia jest duże. "W przypadku samochodów elektrycznych znacznie częściej mamy do czynienia ze szkodami całkowitymi" - zauważa Sobecka.
Innym ryzykiem jest wyładowanie baterii w trakcie jazdy. Dlatego właściciele aut elektrycznych powinni mieć na uwadze pomoc assistance. Właściciele powinni zwrócić uwagę na liczbę interwencji pomocowych dostępnych w wyniku rozładowania baterii, a także na limit kilometrów związany z holowaniem do specjalistycznego warsztatu.
Ubezpieczanie stacji ładowania
Posiadacze aut elektrycznych często instalują prywatne stacje ładowania w obrębie swojej nieruchomości. Takie urządzenia również powinny być ubezpieczone. Sobecka podkreśla, że wallboxa nie można ubezpieczyć samodzielnie - jest on traktowany jako część nieruchomości i powinien być uwzględniony w polisie na nieruchomość.