Samochód poflotowy, czy to się opłaca?
Czy zakup samochodu poflotowego do dobry wybór? I tak, i nie.

Służbowe - terenowe. tak zazwyczaj mówi się o samochodach, które trafiają na rynek wtórny z firm. Nierzadko są to auta, które wcześniej były wykorzystywane jako samochody przedstawicieli handlowych, ale nie zawsze. Czy zakup samochodu poflotowego to zawsze zły wybór? Obalamy mity.
Samochód poflotowy, czyli jaki
Samochody poflotowe to branżowa nazwa samochodów, które wcześniej były zarejestrowane i wykorzystywane w firmach. Flota samochodów z reguły zakłada więcej niż jedną sztukę, dlatego dobrym kierunkiem jest stwierdzenie, że były to samochody do użytku pracowników. Czy zawsze trzeba się obawiać takiego zakupu? Niekoniecznie. otóż, wszystko zależy od tego kto i w jaki sposób użytkował auto, czy samochód przechodził serwisy, oraz co kluczowe z perspektywy naszej firmy (oferującej samochody z finansowaniem) w jaki sposób był finansowany zakup tych pojazdów.
Samochód używany od firmy - historia finansowania
Auta poflotowe to samochody, które firmy w dużych zakupach najczęściej biorą w leasing. Co do serwisu samochodów, przez cały czas trwania umowy leasingowej auta objęte taką formą finansowania muszą być serwisowane w ASO oraz muszą przechodzić cykliczne przeglądy. Ponadto, każda szkoda wynikająca np. ze zdarzenia drogowego w ramach OWU (ogólnych warunków umowy leasingowej) powinna być zgłoszona leasingodawcy.
Fakt, że auta poleasingowe, które w ciągu trwania umowy leasingu były mocno eksploatowane jest niepodważalny. Świadczy o tym zazwyczaj przebieg. Co ważne w tym wypadku, zakup samochodu krajowego, po leasingu to pewność zakupu samochodu z konkretnym udokumentowanym przebiegiem, bez obaw o cofnięte liczniki. Co za tym idzie, kupując samochodu z przebiegiem ponadnormatywnym, jak na standardy normalnego użytkownika auta, możemy znaleźć model, który będzie bogaty pod względem wyposażenie i bardzo dobrej cenie. Oczywiście, w zależności od jakości wykończenia samochodu, przebieg we wnętrzu będzie również widoczny - przetarta kierownica czy worek zmiany biegów w przypadku skrzyni manualnej lub wytarte symbole przycisków. Z tego względu to również ciekawy przykład dla kupujących, jak starzeje się samochód z konkretnej grupy roczników - zwłaszcza jeśli do wyboru mamy więcej niż jeden model.
Serwisowanie w ASO oraz obowiązek zgłaszania szkód pozwala nowym, przyszłym kupującym na dokonanie świadomego zakupu, zwłaszcza jeśli obawiamy się niepewnej historii pojazdu.
Auta poflotowe to również samochody, które były finansowanie nie tylko w formie leasingu, ale również w najmie długoterminowym. To jeszcze lepsza sytuacja, jeśli zależy nam na samochodzie ze stosunkowo niskim przebiegiem i w doskonałym stanie technicznym. Wynajem długoterminowy samochodu jest obwarowany bardzo szczegółową umową użytkowania samochodu. Klienci wynajmu w cenie raty opłacają serwis i ubezpieczenie samochodu, dlatego każda szkoda i usterka może zostać zgłoszona do serwisu bezkosztowo. Dodatkowo, wysokość raty obejmuje utratę wartości samochodu, na którą wpływa m.in. przebieg auta deklarowany na początku zawierania umowy. Auta pokontraktowe mogą posiadać przebiegu w graniach 90000 - 100000 km w skali 36 miesięcy. W każdym innym przypadku umowa wynajmu nie miałaby racjonalnego i finansowego uzasadnienia.
Wśród samochodów flotowych znajdziemy również auta należące do kadry zarządzającej w firmie lub do kierowników czy liderów poszczególnych działów, jeśli taki benefit założyły firmy, które oferują odsprzedaż samochodów. W tym wypadku będą to auta trochę wyższej klasy, segmentu C lub D, o wiele lepiej wyposażone oraz z o wiele niższymi przebiegami.
Używany samochód poflotowy - czy warto?
Oczywiście nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Zawsze jako klient zewnętrzny w takiej sytuacji trafimy na samochody, które pomimo przebiegu czy eksploatacji będą w doskonałym stanie technicznym, ale również takie, o które po prostu w trakcie użytkowania nikt specjalnie nie dbał. Pozytywny wpływ przy takim wyborze będzie miała wspomniana wcześniej forma finansowania samochodu, dostęp do ksiąg serwisowych czy transparentna historia kolizji, jeśli takie miały miejsce. To na tle konkurencyjnej oferty komisowej spory atut. W najbardziej komfortowej sytuacji są klienci, którzy znają samochód, który planują kupić jako poflotowy. Sami nim jeździli jako pracownicy firmy, bądź firma która dotychczas udostępniała je swoim pracownikom w ramach odświeżenia floty pojazdów szuka nabywców wśród własnych pracowników.