Nowa Honda Civic X 1.5 VTEC Turbo CVT - test jazdy

Toyota Corolla, Volkswagen Golf i Honda Civic. Co łączy te modele samochodów? Dwie rzeczy. Wszystkie są autami kompaktowymi znanymi niemal na całym świecie. Produkowane są od kilkudziesięciu lat (Corolla od 1966 r., Golf – od 1ana jest jedenasta generacja Corolli, dziewiąta Golfa i dziesiąta Civica).

Co o Hondzie Civic warto wiedzieć?

Kiedy polskie przedstawicielstwo Hondy zaproponowało mi przetestowanie Civica, postanowiłem dowiedzieć się jak najwięcej o tym modelu:

• pierwsze trzy generacje Hondy Civic sprzedawane były przede wszystkim na rynku japońskim i amerykańskim. Samochodem globalnym została dopiero czwarta generacja Civica (jej produkcja rozpoczęła się w 1987 r.),
• sieć dealerska Hondy w Polsce powstała w 1993 r. W tym czasie (między 1991 a 1996 r.) produkowana była piąta generacja Civica,
• szósta generacja japońskiego kompaktu (zaprezentowana w 1995 r.) była pierwszą z inną stylistyką oferowaną na rynku japońskim i amerykańskim (hatchback, coupe i sedan) i europejskim (liftback i kombi),
• w 2008 r. na rynek wprowadzona została ósma generacja Hondy Civic. Sprzedawany w Europie hatchback z uwagi na swój wygląd zyskał nazwę UFO. Na rynku europejskim oferowany był też Civic z nadwoziem sedan. Jego sylwetka była jednak bardziej tradycyjna,
• dziesiąta generacja Civica sprzedawana jest w Europie od 2017 r. Samochód dostępny jest na rynku północnoamerykańskim i europejskim w takiej samej stylistyce. Oferowane są dwie wersje nadwoziowe: hatchback i sedan.

Honda Civic w Polsce - popularność

Na polskich ulicach najczęściej można spotkać – a przynajmniej tak mi się wydaje – Civica ósmej generacji. Jego nadwozie do dzisiaj wyróżnia się wśród innych samochodów. Sylwetka Hondy Civic X generacji nie jest może tak awangardowa, ale – zwłaszcza z nadwoziem sedan – potrafi przykuć wzrok.

Honda Civic na świecie

Sprawdziłem popularność Hondy Civic na rynku, na którym - prawie 50 lat temu - zaczęła się tworzyć historia tego modelu. W Stanach Zjednoczonych. W 2019 r. (według serwisu carsalesbase.com) Honda sprzedała na tym rynku ponad 1,45 mln samochodów. Nowych posiadaczy znalazło 325 650 kompaktowych Civiców. W Polsce, w 2019 r., Honda sprzedała 2 751 egz. Civica (z czego 1 663 egz. Wersji 5-drzwiowej, 909 – wersji 4-drzwiowej i 179 egz. hot-hatcha Type-R). Większą popularnością cieszyły samochody napędzane silnikami benzynowymi.

Warto też dodać, że Honda znajduje się w czołówce zestawienia ASCI (American Customer Satisfaction Index, czyli amerykańskiego wskaźnika zadowolenia klientów). W 2019 r. Honda, wspólnie z Subaru, zajęła w nim pierwsze miejsce.

Podsumowując, jeżeli Civic tak dobrze sprzedaje się na tak wymagającym rynku, jakim jest rynek amerykański, i utrzymuje się w czołówce zestawienia ASCI, to musi być dobrym samochodem. Zarówno pod względem parametrów technicznych, jak i charakteryzującym się niską awaryjnością.

Wiedząc to wszystko, byłem coraz bardziej zaciekawiony samochodem, którym będę jeździć. Tym bardziej, że - jak dowiedziałem się od polskiego importera marki, do testu miałem dostać Civica z 4-drzwiowym nadwoziem, rzadziej spotykanego na ulicach. Moja ciekawość wzrosła po tym, kiedy przeczytałem w mailu z Hondy “mam nadzieję, że będzie Pan przyjemnie zaskoczony”. I wiecie co? Byłem. Samochód zrobił na mnie bardzo duże wrażenie.

Civic z zewnątrz - zgrabny i elegancki

Czterodrzwiowa Honda Civic nie wygląda jak klasyczny sedan. Taki z wyraźnie zaznaczonymi trzema bryłami nadwozia. Kiedy zobaczyłem ją na parkingu, zacząłem się zastanawiać, gdzie jest bagażnik, który (w większości sedanów) jest wyraźnie widoczny. Czterodrzwiowy Civic z daleka wygląda nie jak sedan, a jak liftback. Klapę bagażnika widać dopiero po bliższym podejściu do samochodu.

Generalnie – linia czterodrzwiowego Civica jest bardzo elegancka. Długa maska silnika płynnie przechodzi w kabinę pasażerską, a ta z kolei - równie płynnie - w bagażnik. Taka linia nadwozia ma jednak jeden minus. Ale o nim wspomnę dalej.

Warto podkreślić to, że w przypadku Civica bagażnik nie wygląda tak, jakby został “na siłę” doklejony do nadwozia typu hatchback. Co więcej, to jeden z niewielu sedanów, które mi się podobają.

Wąskie przednie reflektory (LED) poprowadzone są ukośnie, tylne światła mają kształt bumerangów.

Honda Civic wewnątrz - komfortowy i nowoczesny

Wnętrze Hondy Civic Executive, którą jeździłem mogę opisać jednym słowem - komfortowe. Miękkie tworzywa na desce rozdzielczej, skórzana tapicerka na przednich fotelach i tylnej kanapie, pokryta skórą kierownica. Fotel kierowcy z elektryczną regulacją wysokości i podparcia odcinka lędźwiowego.

Do tego wszystkiego trzeba dodać, że z dobrodziejstwa, jakim z pewnością jest podgrzewanie siedzeń, mogą korzystać nie tylko kierowca i pasażer jadący z przodu, ale też osoby zajmujące skrajne miejsca na tylnej kanapie.

Na przednich fotelach siedzi się bardzo wygodnie. Do tego, że są dość niskie, przyzwyczaiłem się szybko i nie miałem problemów ani z zajmowaniem miejsca za kierownicą, ani z wysiadaniem z samochodu. Dużą ich zaletą było też dobre trzymanie boczne. Słowem - Hondzie udało się połączyć styl i komfort ze sportowym duchem („w stajni” japońskiego producenta jest przecież hot-hatch Civic Type R czy sportowy model NSX).

Nowa Honda Civic Executive - technologia

Nowoczesność to:

• Ekran, który Hondzie Civic Executive zastąpił tradycyjny zestaw wskaźników. W centralnej części ekranu wyświetlają się m.in. prędkość i obroty silnika. Z menu można było też wybrać inne ustawienia. Oprócz takich, z jakimi spotykałem się w innych samochodach (zasięg czy średnie spalanie), mogłem wybrać też np. wskaźnik pokazujący pracę turbiny. Po lewej i prawej stronie ekranu znajdowały się dwa wskaźniki - poziomu paliwa i temperatury silnika.
• System multimedialny Honda Connect z 7-calowym ekranem dotykowym, nawigacją satelitarną Garmin, radiem cyfrowym radiem DAB i 10 głośnikami (2 głośniki w drzwiach przednich, 2 głośniki w tylnej półce, 2 głośniki wysokotonowe z przodu, 2 głośniki wysokotonowe z tyłu, 1 głośnik centralny i 1 głośnik niskotonowy). Kierowca i pasażer z przedniego fotela mieli też do dyspozycji 2 porty USB, wejście HDMI i ładowarkę bezprzewodową (bardzo dobrze radziła sobie ładowaniem telefonu włożonego w etui). 

Klimatyzacją (temperaturą, szybkością nawiewu) kierowało się w sposób standardowy – przyciskami i pokrętłami. Kierunek nawiewu wybierało się na ekranie systemu multimedialnego. Na centralnym panelu znajdowały się też przyciski do włączania podgrzewania foteli (przyciski włączające podgrzewanie tylnych siedzeń znajdowały się na tunelu środkowym) oraz podgrzewania przedniej i tylnej szyby oraz lusterek bocznych.

Wspomniałem powyżej, że linia nadwozia czterodrzwiowego Civica miała jeden minus. Mimo tego, że w słupku C znajdowało się okienko, cofanie bez użycia “wspomagaczy” było bardzo trudne. Na szczęście Civic był wyposażony w kamerę cofania i system ostrzegania o zbliżającym się pojeździe podczas cofania.

Kamera cofania, w którą wyposażona była Honda bardzo przyjemnie mnie zaskoczyła - pierwszy raz zetknąłem się z możliwością ustawienia kąta, pod jakim na ekranie wyświetlany był obraz tego, co dzieje się za samochodem. Do wyboru był tryb: szerokokątny (domyślny), „standardowy” i „tele” – pokazujący wąski wycinek tego, co widzi kamera.

Oba systemy wspomagające podczas cofania były bardzo pomocne podczas cofania. Zwłaszcza przy wyjeździe tyłem z miejsca parkingowego na ulicę. Dzięki szerokokątnemu obrazowi na ekranie mogłem zobaczyć nawet te samochody, które były jeszcze daleko, a system ostrzegał dźwiękowo i wizualnie o zbliżającym się pojeździe i kierunku, z którego nadjeżdża.

Civic na drodze? Szybki

Kilka lat temu, w opisie poprzedniej generacji Hondy Civic przeczytałem, że silnik napędzający to auto “lubi wysokie obroty”. Tak było jeszcze w dziewiątej generacji japońskiego kompaktu, pod którego maską pracował wolnossący silnik 1.8 o mocy 142 KM i z maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym 174 Nm, osiąganym przy 4 300 obr/min.

Obecną generację Civica napędzają dwa silniki benzynowe:

• 1.0 VTEC TURBO o mocy 126 KM i maksymalnym momencie obrotowym 200 Nm, osiąganym przy 2 250 obr/min (skrzynia manualna) i 180 Nm, osiąganym w zakresie od 1 700 do 4 500 obr/min (skrzynia automatyczna,
• 1.5 VTEC TURBO o mocy 182 KM i maksymalnym momencie obrotowym 240 Nm osiąganym w zakresie od 1 900 do 5 000 obr/min (skrzynia manualna) i 220 Nm osiąganym w zakresie od 1 700 do 5 500 obr/min (skrzynia automatyczna).

Testowego Civica napędzała 182-konna jednostka benzynowa współpracująca z bezstopniową automatyczną skrzynią biegów CVT. Turbodoładowany silnik benzynowy o dużej mocy, z dużym momentem obrotowym i skrzynią CVT? OK. Jeździłem już wcześniej samochodem taką przekładnią, ale były to auta hybrydowe, w których najważniejsza była nie dynamika jazdy, a jak najniższe zużycie paliwa.

Tymczasem w Hondzie połączenie mocnego silnika z bezstopniową skrzynią było jedną tych rzeczy, które mnie przyjemnie, a wręcz bardzo przyjemnie, zaskoczyły. Gdybym nie wiedział, że moment obrotowy na koła przenosi skrzynia CVT, to byłbym więcej niż pewny, że jest to skrzynia dwusprzęgłowa.

Niezależnie od tego, po jakiej drodze jechałem, jazda Civicem dawała mnóstwo przyjemności. Auto reagowało bardzo szybko na wciśnięcie pedału gazu. Jazda w korkach też nie była problemem (przede wszystkim z uwagi na automatyczny hamulec postojowy, dzięki któremu nie musiałem trzymać nogi na pedale hamulca).

Nowa Honda Civic - cena

Ile kosztuje nowa Honda Civic? Czterodrzwiowy Civic dostępny jest w dwóch wersjach wyposażenia (Elegance i Executive). Do napędu służy 182-konny silnik benzynowy, który - jak napisałem - może współpracować z 6-biegową skrzynią manualną lub bezstopniową skrzynią automatyczną CVT.

Honda Civic Elegance - wyposażenie

Lista wyposażenia standardowego wersji Elegance obejmuje m.in.:

• przednie i boczne poduszki powietrzne oraz kurtyny powietrzne (z przodu i z tyłu),
• zaawansowane systemy bezpieczeństwa HONDA SENSING, w których skład wchodzą systemy: ostrzegania przed kolizją, ograniczający skutki kolizji, utrzymywania na pasie ruchu, ostrzegania o zjeżdżaniu z pasa ruchu, zapobiegający zjeżdżaniu z pasa ruchu, inteligentny ogranicznik prędkości i system rozpoznawania znaków drogowych. Dodatkowo – wersja z automatyczną skrzynią biegów - wyposażona jest w podążanie przy niskiej prędkości,
• tapicerkę materiałową,
• pokrytą skórą kierownicę i dźwignię zmiany biegów,
• aluminiowe nakładki na pedały,
• kolorowy wyświetlacz wielofunkcyjny TFC LED,
• system Auto Stop (tylko ze skrzynią manualną),
• elektryczny hamulec ręczny z układem automatycznego utrzymania hamulca,
• dwustrefową klimatyzację automatyczną,
• przednie wycieraczki z czujnikiem deszczu,
• automatyczne światła z czujnikiem zmroku,
• przednie reflektory LED,
• przednie światła przeciwgielne,
• światła do jazdy dziennej LED,
• spryskiwacze reflektorów,
• czasowy wyłącznik świateł (funkcja Coming Home/Leaving Home),
• elektrycznie regulowane szyby z funkcją automatycznego opuszczania i podnoszenia szyb przednich i tylnych,
• elektrycznie regulowane, składane i podgrzewane lusterka boczne,
• podgrzewane fotele przednie,
• kamerę cofania,
• inteligentny tempomat adaptacyjny,
• system multimedialny Honda CONNECT+ z nawigacją Garmin, odbiornikiem radia cyfrowego DAB+, dwoma portami USB i portem HDMI, ośmioma głośnikami, ze sterowaniem radiem z kierownicy i systemem Bluetooth,
• 17-calowe obręcze aluminiowe i opony 215/50 R17.

Jesteś zainteresowany zakupem nowego Civica? Poznaj ofertę superauto.pl - Honda Civic leasing.

Honda Civic Elegance - cena

Za tak wyposażony samochód (a nie wymieniłem tu wszystkich elementów wyposażenia standardowego – lista jest naprawdę długa) trzeba zapłacić co najmniej 106 200 zł (dopłata do automatycznej skrzyni biegów wynosi 5 000 zł).

Honda Civic Executive - wyposażenie

Wersja Executive (od 115 200 zł - ze skrzynią manualną i od 120 200 zł - ze skrzynią automatyczną) do wymienionego powyżej wyposażenia dodaje m.in.:

• dwie dodatkowe opcje w ramach HONDA SENSING: system monitorowania martwego pola widzenia w lusterkach i system ostrzegania o zbliżającym się pojeździe podczas cofania,
• system dostępu bezkluczykowego,
• skórzaną tapicerkę (skóra naturalna z elementami skóry poliuteranowej),
• automatycznie przyciemniające się lusterko wsteczne,
• elektryczną regulację fotela kierowcy oraz elektryczną regulację podparcia lędźwiowego fotela pasażera,
• podgrzewane tylne fotele,
• ładowarkę bezprzewodową,
• szyberdach,
• system multimedialny Honda CONNECT+ z nawigacją Garmin, odbiornikiem radia cyfrowego DAB+, dwoma portami USB i portem HDMI, dziesięcioma głośnikami, ze sterowaniem radiem z kierownicy i systemem Bluetooth,
• przednie światła przeciwmgielne LED.

Honda Civic Executive dodatki

W obu przypadkach poziom wyposażenia standardowego jest na tyle bogaty, że producent oferuje tylko trzy elementy wyposażenia dodatkowego:

Pakiet Chrom (2 500 zł), na który składają się: ozdobne nakładki zderzaka przedniego i tylnego, ozdobna listwa bagażnika i chromowane wykończenie wokół przednich świateł przeciwmgielnych, demontowany hak holowniczy (4 400 zł), Pakiet Chrom + demontowany hak holowniczy (6 400 zł).

Możesz też dopłacić do lakieru metalicznego oraz perłowego (2 500 zł).

Honda Civic – subiektywny wybór testującego

Czterodrzwiowy Civic dostępny jest tylko w dwóch wersjach wyposażenia: Elegance i Executive. Którą z nich bym wybrał? Chyba tę, którą jeździłem - Executive. Zastanawiałbym się tylko nad tym, czy wybrać wersję ze skrzynią manualną czy automatyczną. Po tygodniu testu i przejechaniu za kierownicą Civica kilkuset kilometrów, wybrałbym pewnie „automat”. Jest po prostu wygodniejszy w codziennej eksploatacji i pozwala się lepiej skupić na jeździe (nie trzeba np. sprawdzać, czy GSI nie sugeruje przypadkiem zmiany biegu na wyższy czy pamiętać o dostosowaniu prędkości do przełożenia).

Honda Civic – dla kogo?

Czterodrzwiowy Civic ma 4,65 m długości (jest dłuższy od hatchbacka o 13 cm). Jego rozstaw osi wynosi 2,7 m, a pojemność bagażnika to 519 l. Gdybyś chciał powiększyć przestrzeń bagażową, możesz to zrobić w bardzo prosty sposób - w bagażniku znajdują się dwa przyciski, dzięki którym możesz złożyć oparcie tylnej kanapy. Pomysłowe. Jeżeli więc możesz wydać na kompaktowe auto ponad 100 tys. zł, to możesz wziąć pod uwagę Civica. Pamiętaj też, że Honda Civic z czterodrzwiowym nadwoziem jest samochodem wyróżniającym się na ulicy, spośród wielu podobnych do siebie aut.